Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Widzisz - trzeba było przed akcją michę gulasza wszamać - jak ja Wtedy łapki nie przymarzają do narzędzi ... Ja się mocno zdziwiłem, jak Jacek powiedział ile jest temperatury. Dobre żarełko grzeje lepiej jak podgrzewacz chemiczny zapodany na splot słoneczny ...
A przy okazji - jak następnym razem sflaczy Ci się opona, to napompuj od razu, bez względu na warunki na zewnątrz. Te może 300 m na flaku - na bank masz sieczkę gumy wewnątrz opony. A wiem że jechałeś na flaku od zaspy - była spadnięta opona z felgi ...
A przy okazji - jak następnym razem sflaczy Ci się opona, to napompuj od razu, bez względu na warunki na zewnątrz. Te może 300 m na flaku - na bank masz sieczkę gumy wewnątrz opony. A wiem że jechałeś na flaku od zaspy - była spadnięta opona z felgi ...
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Po pierwsze primo- nie jadam za bardzo tego co gotuję. Z czystego skąpstwa oczywiście, a nie dlatego, że się boję.
Po drugie primo- jakby widział, że flak to by napompował. A że nie widział to wyszło jak wyszło. No. I dzięki za wrócenie opony na felgę.
Po trzecie primo- masz u mnie Swoje ateki, więc jak Ty masz to i ja mam. Czy coś w ten deseń.
Po kiego czorta ja w tym wątku się wkleiłem? Zaraz zrobimy z niego wątek kulinarny i zgarniemy opierdziel. Obaj.
Po drugie primo- jakby widział, że flak to by napompował. A że nie widział to wyszło jak wyszło. No. I dzięki za wrócenie opony na felgę.
Po trzecie primo- masz u mnie Swoje ateki, więc jak Ty masz to i ja mam. Czy coś w ten deseń.
Po kiego czorta ja w tym wątku się wkleiłem? Zaraz zrobimy z niego wątek kulinarny i zgarniemy opierdziel. Obaj.
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Remik krajobraz i klimat poezja.
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Remik
zazdraszczam Ci (w tym pozytywnym sensie) takiego super auta
mnie niestety nie stać na trzecie w rodzinie, ale jest na mojej wish-list na hobby na kiedyś taka właśnie boska i prosta
miss 60
zazdraszczam Ci (w tym pozytywnym sensie) takiego super auta
mnie niestety nie stać na trzecie w rodzinie, ale jest na mojej wish-list na hobby na kiedyś taka właśnie boska i prosta
miss 60
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Remik mega Ci zazdroszczę klimatu w jakim biegnie Twoje życie, tydzień temu zapuściłem się w Bieszczady na parę dni i było pięknie, marzenie aby móc toczyć spokojne życie wśród górskich krajobrazów, mega rewelacja, może na wiosnę jeśli będziesz miał czas i chęć gościć marudę ze schorzeniem kręgosłupa to zajadę na parę dni
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Nie ma lekko. Pierwszy dzień po wymianie turbo została zaprzęgnięta w kierat.
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Eee tam, za ciężko nie miała Fajny kurdupel
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Tak to honda civic pierwszej generacji. Rok produkcji '78 albo '79 już nie pamiętam.pablo200 pisze:Fix to civic?
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Kurcze, do tej pory widziałem tę Hondę w amerykańskich filmach (sceny gdzie młody, dorabiający w barze młody człowiek wyrusza na ratunek świata bądź pierwszą randkę- co mogłoby być końcem świata). Jakaś rekonstrukcja będzie? Chyba nie na
żyletki?
PS. Fajne 73, czarne, czyste...
żyletki?
PS. Fajne 73, czarne, czyste...
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Remik, ono nie czarne tylko ciemnoniebowe
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Civic nie jest mój, ale odbędzie się jego odświeżenie. Na razie będzie maskotką pewnego stołecznego salonu hondy przy prezentacji civic'a 9 generacji.Remik pisze:Kurcze, do tej pory widziałem tę Hondę w amerykańskich filmach (sceny gdzie młody, dorabiający w barze młody człowiek wyrusza na ratunek świata bądź pierwszą randkę- co mogłoby być końcem świata). Jakaś rekonstrukcja będzie? Chyba nie na
żyletki?
PS. Fajne 73, czarne, czyste...
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Hmmm. Adam, zacząłem się zastanawiać- tak ogólnie o swojej psyche i odbieraniu rzeczywistości . Przecież stałem obok sFixowanej 73 razy parę. Fixiku, to nie jest czarne? Bo czyste jest na pewno. Prawie jak brzytwa Okhama.
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Jakaś aluzja ?Addams pisze:Otóż to!!! Szaleństwo normalnie! A funkcję potrojnego migania masz mam nadzieję? Bo bez tego tooooo...konus pisze:Remik musisz zmienić swoją 60 na 150 lub nawet gc. jak to możliwe ze bez 20" felg, skóry, czujników i kamer dajszesz sie ponieść fantazji i jeździsz w takim terenie?
Pięknie tam macie tej zimy.
Re: Nasze Toyoty w pracy - uwaga zdjęcia tylko naszych aut
Remik ona nie jest czarna. Nawet nie umiem określić tego koloru, ale nie jest to czarny.Remik pisze:Hmmm. Adam, zacząłem się zastanawiać- tak ogólnie o swojej psyche i odbieraniu rzeczywistości . Przecież stałem obok sFixowanej 73 razy parę. Fixiku, to nie jest czarne? Bo czyste jest na pewno. Prawie jak brzytwa Okhama.