Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Naprawiamy szybę w tylnej klapie , wymiana mechanizmu

Po ostatnim weekendzie auto trafiło do serwisu na regenerację tylnej klapy aby dało się ją otwierać w normalny sposób a nie sznurkiem który raz działa a raz nie. Pojeździliśmy też trochę warunkach zimowych , zasadniczo byliśmy górą . Jedynie w czarny czwartek mieliśmy kumulację . Już rano poproszono nas o wyciągnięcie auta z rowu ale na stromym podjeździe , znaczy miałem podjeżdżać w górę gdzie stałem , zgodnie z moim doświadczeniem to nie mogło się udać.
W rezultacie poszedłem na nogach na spacer i spotkałem leśniczego który swoim autem był w stanie podjechać od dołki wyciągnąć auto w dół .





Później pojechaliśmy do Wysowej skrótami . Po posiłku był pomysł aby przejechać na Słowację , upadł on po pół godzinnym wyrywaniu się z pułapki śniegowej . Podczas objazdu przez smerekowiec zaliczyliśmy rów, nie należy zbytnio ustępować drogi jadącym z przeciwka . Próbę uwolnienia podjął leśniczy ze swoim samurajem ale to nie ta waga , wezwany traktor ślizgając się po drodze wyciągnął nas z pułapki ale za mało i nie udało się odjechać od rowu , w tym czasie leśniczy wpadł do rowu jego było łatwo wyciągnąć . Podczas drugiej próby udało się nas postawić czterema kołami na drodze . Straty pewnie jakieś urwane zaczepy zderzaka , pogięty plastik osłona w nadkolu i podczas dzisiejszych oględzin z AC okazało się że osłona pod silnikiem ze względu na osłabienie rdzą trochę się zdeformowała .
Zasadniczo gdy było twardo to jazda na ciśnieniu w oponach 1,4 była ok ale jak rozmokło to wróciliśmy do standardu i auto lepiej się napędzało .
Możemy tylko żałować że pogoda nie za bardzo dopisała ale trochę pochodziliśmy .

Trochę było zawirowania w temacie , rozmyślania co dalej , może sprzedać , bo ta klapa się nie otwiera a i zderzak ponownie sznurkiem złapany . Oddaliśmy do naprawy przód z autocasco , a tylną klapę naprawił porządniejszy serwis . Cały czas mam wrażenie że gdyby nie wizyta w pierwszym serwisie ,całość mogłaby się ograniczyć do użycia szmatki i lubrykantów. W ciągu całego czasu od ostatniego posta auto było naprawiane , tydzień wypowiadał się rzeczoznawca , kolekcjonowanie potrzebnych części , notabene jedno nadkoli jeszcze nie dotarło . W tym czasie przeglądałem oferty sprzedaży samochodów i gdy pod koniec lutego pojawił się w Krakowie samochód który spełniał wymagania jako auta firmowego , niezbyt duży bo w centrum miasta parkujemy, ma przywieźć gości z lotniska z bagażem , ma służyć do codziennych zakupów , być napędzane silnikiem benzynowym, miało być tanie. Nie udało się spełnić założenia co do automatycznej przekładni. W ten sposób w ciągu 3 dni uzyskaliśmy kredyt 50/50 , hak holowniczy, podłokietnik, siatkę w bagażniku i wyjechaliśmy pierwszym firmowym samochodem w naszej małej firmie





A skoro T4R jest ponownie ładny to uzupełni ofertę wożąc gości po zadupiach , jak będą chętni

Dokker będzie działał tak jak Toyota, to dziwne stwierdzenie, ale taka jest rzeczywistość.

transfogarskoperfumowy flotownik
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

Dziś odebrałem po tzw naprawie . Niby wszystko działa , zrobione obejście komputerka w tylnej klapie , ale centralny zamek nie zamyka tylnej klapy , co zasadniczo fajne nie jest . O naprawie z AC mogę tylko napisać że to był klasyczny skok na kasę , podobno mam nowy zderzak i jakiś kondensator , robili też coś z klimą , dopatrzyłem co to kondensator to nowa chłodnica klimatyzacji . Nie zrobili nic z osłoną pod silnikiem a wypadałoby coś tam założyć co nie składaliby się tylko i wyłącznie z rdzy. Przy okazji akumulator zamiast elektrolitu miał wodę , zakupiony w 2012 , czyli nowy akumulator , a przed chwilą zakupiłem na ebayu używany


W moim jakiś domorosły elektryk dokonał rzezi za pomocą lutownicy. Mam nadzieję że używany znaczy sprawny.
To chyba byłoby na tyle w temacie starego samochodu .

Ps, ta chłodnica rzeczywiście jest nowa , bo to zauważyłem że taka dziwnie czarna jest .

PS2 . Rozważam też oddanie auta w dobre ręce , tak jak stoi za 48000 pln, ale tylko w dobre .

Dokker jeździ , pies ma dużo lepiej , wygodniej niż w wysokim i twardym 4R









Przesyłka z USA dotarła i po zamontowaniu wszystko działa jak poprzednio , a fachowcom z ASO należałoby wystawić wysoki rachunek za fachowość

Jprdl...Rozumiem, że już odpowiednie służby zabezpieczyły materiał z CCTV?

Sk....yn! Kojarzysz gościa czy jakiś przypadkowy przechodzeń?

Jak dla mnie to celowe działanie przeciwko konkretnej osobie/firmie

Oczywiście że mam na pieńku z kilkoma klubami, jako mieszkaniec centrum . Co do nagrania , umiesz liczyć licz na siebie , materiał sam dostarczyłem służbom. Mało tego jeszcze chcę zdobyć nagranie z wcześniej kamery , być może będzie lepiej widać. Sama akcja jest warta zobaczenia na nagraniu, odchodząc chyba za późno zauważył kamerę monitoringu bo głowę już za późno pochylił , łysieje na czubku, a gościa nie znam . Istnieje też możliwość że był po prostu wkurwiony , tylko to jest już trzecie lusterko
Nic to zdrowia życzymy

W piątek dostałem pismo że taki to a taki z takiego komisariatu , będzie prowadził dochodzenie w sprawie uszkodzenia mienia , pewnie szybciej niż to pismo , przyjdzie następne o jego umorzeniu .

Tak to wygląda.... w zeszłym roku w podobnej sprawie jednego dnia dostałem 2 polecone - jeden z decyzją o wszczęciu postępowania a drugi z decyzją o umorzeniu....