Strona 2 z 6

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 07 gru 2009, 12:08
autor: MariuszS
onasz pisze:Na silnikach się nie znam ale wygląd zewnętrzny może taki;
Śliczne! Bardzo bliskie mojego wyobrażenia!
BTW: gdzie to znalazłeś? Może jest tam więcej inspiracji?

Moja, na razie jeszcze "goła baza":
Obrazek
... jeszcze na tych malutkich kółeczkach...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu już na docelowych kołach 7.50R16 :
Obrazek

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 07 gru 2009, 12:10
autor: konus
MariuszS można to zrobić w Polsce nie ma sensu sprowadzać kitu z zagranicy. Tzn pewnie samą turbinę tak.

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 07 gru 2009, 16:10
autor: onasz
MariuszS pisze:onasz napisał(a):
Na silnikach się nie znam ale wygląd zewnętrzny może taki;
Śliczne! Bardzo bliskie mojego wyobrażenia!
BTW: gdzie to znalazłeś? Może jest tam więcej inspiracji?
Na tej stronce http://toyotaserie70.mforos.com/?cat=316983 są tam również zdjęcia zabudowy wewnętrznej ale niestety język jakiś nieludzki :shock: :evil: i większość to HZJ ale obrazki można obejrzeć :mrgreen:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 10:43
autor: czobi
cholernie piekne zelazo Mario :wink: nareszcie :wink:

i nie daj sie wciaganc w poprawianie tego co niezajebliwe , na pochybel eurokompromisiarzom ...

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 12:23
autor: fobos
czobi pisze:....

i nie daj sie wciaganc w poprawianie tego co niezajebliwe , na pochybel eurokompromisiarzom ...
Dokładnie to samo chciałem napisać. Nie chcesz mieć problemów, to nie poprawiaj fabryki.
A autko śliczniusie i niech takie pozostanie. Za bardzo nie motaj, bo to zbędne kilogramy, a urok wątpliwy :wink:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 13:11
autor: MariuszS
fobos pisze:
czobi pisze:....

i nie daj sie wciaganc w poprawianie tego co niezajebliwe , na pochybel eurokompromisiarzom ...
Nie chcesz mieć problemów, to nie poprawiaj fabryki.
A autko śliczniusie i niech takie pozostanie. Za bardzo nie motaj, bo to zbędne kilogramy, a urok wątpliwy :wink:
Na razie tak sobie tylko dywaguję - czekam na dokładniejszą weryfikację stanu pojazdu, zbieram info i pomysły. Na pewno nie będę chciał na siłę motać zbyt dużo, bo zgadzam się z poglądem o "niezajebliwości" ;-)
Z korbkami w szybach i pozostałą prostotą dość szybko się pogodziłem, ale jest parę rzeczy o które chciałbym powalczyć - klima + jakieś wyciszenie grodzi komory silnikowej to program minimum poprawiania fabryki. A z silnikiem już się tak bardzo nie upieram, chociaż 89-ciu koni, w tym stadzie, trudno się doliczyć - to jest raczej, mocno zdziesiątkowana, gromadka starych, wyleniałych, wychudzonych mułów ;-)

Robię na razie małe kroczki, bo czas mnie nie puszcza:
- ogarnąłem wydech
- zrobiłem pakiet startowy part#1 (przegląd ogólny + wszystkie olej, płyny itp.)
- zapodałem 32" wąskie koła - 7,50R16

Pierwsze wrażenie na większych kołach było smutne, ale nie miałem okazji jeszcze przetestować ani na jakiejś (dostatecznie długiej :mrgreen: )prostej, ani w górach, ani w terenie.
Pojeździmy - zobaczymy! Może wystarczy tylko poszukać skrzyni 5-cio biegowej?

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 14:58
autor: Kameleon
Skrzynię biegów to chyba masz G40.Jeśli tak to szukaj 5-cio biegowej G52 z Hiluxa :mrgreen:
Jak chcesz to zakładaj turbo kit z części do 2L-T http://4wheeling.ca/board/showthread.ph ... ight=turbo :mrgreen:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 15:21
autor: MariuszS
Kameleon pisze:Skrzynię biegów to chyba masz G40.Jeśli tak to szukaj 5-cio biegowej G52 z Hiluxa :mrgreen:
Jak chcesz to zakładaj turbo kit z części do 2L-T http://4wheeling.ca/board/showthread.ph ... ight=turbo :mrgreen:
Fajne! Jak wyrzeźbić sobie turbinkę "Krok po kroczku"... ;-)
Dziękuję bardzo!

Skrzynie mam faktycznie: G40, a Axle: G144
Ciekawe, jakie toto ma przełożenia?
A przy okazji, po podniesieniu tyłu koła się kręcą przeciwnie... :cry:
Znaczy - nie ma LSD, niestety.
Cóż, trzeba będzie kiedyś pomyśleć o jakimś ARB-ie.
A szkoda, bo bardzo podoba mi się brak jakiejkolwiek nieoryginalnej elektryki/automatyki.
Chyba, że wpadnie mi kiedyś w ręce jakiś most z mechaniczną blokadą :D

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 16:27
autor: Kameleon
MariuszS pisze: Axle: G144
Ciekawe, jakie toto ma przełożenia?
A przy okazji, po podniesieniu tyłu koła się kręcą przeciwnie... :cry:
Znaczy - nie ma LSD, niestety.
G=8"
14=4,875-fajne wolne przełożenie pod koła 32-33"
4=cztero satelitowy dyfer otwarty :mrgreen:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 16:35
autor: konus
Fajny opis i widać że do ogarnięcia bez problemu. Mariuszu i LJoto idźcie tą drogą. :mrgreen:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 08 gru 2009, 23:00
autor: Heniu
Gratulowałem przez telefon a teraz na forum jeszcze raz :) Super auto.

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 09 gru 2009, 14:00
autor: hashid
Gratulacja Mariuszu super autobusu... w fajnym garażu. Zazdroszczę obu :wink:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 09 gru 2009, 16:38
autor: nixon
cieszy oko laleczka :) gratuluję raz jeszcze, i do zoba w bacowce :wink:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 10 gru 2009, 23:31
autor: MariuszS
Dziś, nareszcie, udało mi się znaleźć kawałek dłuższej prostej.
Test prędkości na większych oponach rozpocząłem na obwodnicy autostradowej Krakowa, przy węźle Balice, kładąc po prostu „cegłę na gazie”.
Korzystając z lekkiego zjazdu, i korzystnego wiatru z baksztagu :mrgreen: , zacząłem się rozpędzać, i już, gdzieś na wysokości Woli Duchackiej, osiągnąłem 120 km/h (na liczniku). Wyprzedziłem nawet Audi A3!!! (Ale za chwilę, laska za kierownicą, skończyła chyba makijaż, bo pokazała mi dwa znikające, czerwone punkty…. )
Niestety, w tym momencie zauważyłem zbliżającą się gwałtownie, z przeciwnej strony, Korczową [260 km] ;-).
Musiałem więc przerwać ten pasjonujący eksperyment i rozpocząć proces wsuwania prętów regulacyjnych do reaktora. ;-)
W domu siadłem do przeliczeń różnic w kołach ……
Jeżeli nie popełniłem jakiegoś błędu, to rzeczywista prędkość max. mogła wynieść nawet 127 km/h !

Wczorajszej nocy, w garażu, w czasie trzech piw, naprawiłem dmuchawę i usunąłem jedno ze źródeł hałasu – brzęczenie obudowy kolumny kierowniczej.
Mogę jeździć prostym autem, ale wszelkie brzęczenia, stuki, rezonansy, będę z całą stanowczością ścigał i mordował, aż do grobowej deski…
Samo założenie dobrych opon (emteki Michelin) poprawiło przyjemność jazdy bardzo! :D
Teraz jeszcze muszę znaleźć czas na próbę z większym ładunkiem i w terenie.
Podoba mi się autobus coraz bardziej :D

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

: 11 gru 2009, 08:27
autor: milczacy
Czytam temat z wypiekami na twarzy i ciekaw jestem - gdzie się znajduje takie perełki? :D