LJ-79 – robocza długaska ;-)

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: MariuszS »

Jest! Po kilku latach poszukiwań, zamieszkała w garażu upragniona długa wersja J-7.
Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu: Emsiemu, bo pamiętał, i czujnym telefonem uruchomił sekwencję wydarzeń, Moparowi i Nixonowii za bezpośrednie sprawstwo ;-) , MaxLuxowi za porady i słowa otuchy. a Blavatkowi & Czobiemu za zaciśnięte przez wiele miesięcy kciuki ;-)

Wprawdzie przywiozłem już LJ-79 z drugiego końca Polski ponad tydzień temu, ale tak mnie dopadły różne problemy, że zupełnie nie mam kiedy się nią zająć, a tym bardziej pochwalić się. (Jestem trochę bezbronny, bo mój zaufany, wieloletni mechanik wraca dopiero w przyszłym tygodniu, a ja sam, z prawą ręką na temblaku, niewiele mogę zdziałać... :cry: )

Podstawowe parametry:
LJ-79, 1995r, 211 tys. km., silnik 2,8 D wolnossący z czterobiegową skrzynią biegów, cztery koła i kierownica….
Zarejestrowany jako ciężarowy, terenowy, 5 osób, DMC 2960 kg, ładowność 1040 kg, masa własna 1920 kg.

Poza tym, najczystsza prostota - nie ma co się psuć – dołączenie napędu na przód – mechaniczne, dźwignią reduktora, sprzęgiełka manualne, szyby na korbkę, tapicerka ze skaju, gumowe dywaniki, zero wygłuszeń. Kolor jasnoszary, wersja użytkowa - "murzyńska" ;-)

Jestem raczej dojrzałym użytkownikiem samochodów terenowych, o wyraźnie sprecyzowanych oczekiwaniach, ale przyznam, że te kilkaset km dojazdu do domu wymagało sporej determinacji.
Nie miałem wcześniej okazji jeździć użytkowymi Toyotami, i myślałem, że różnica w stosunku do KZJ to np. brak elektrycznych szybek, brak konsoli przy lewarku zmiany biegów itp. drobiazgi.
Tymczasem jest to przepaść! :mrgreen:
Wróciłem do domu - godz. 02:15 (1x jedzenie, 2x tankowanie, 5x kawa ;-)
Spalanie wyszło mi 9,6 l/100 (na użytkowych oponkach 225/75 R16), prędkości w zakresie 70-110 km/h, hałas 110 dB ;-)
„- Ale to się wyklepie, będzie Pan zadowolony...” ;-)
Ale nic to, nie załamuję się - jak tylko ogarnę podstawowe rzeczy, czyli pakiet startowy + zarejestrowanie to założę (lub jakoś zmodyfikujemy) wątek o budowie dożywotniej wyprawówki.

Podczas wymiany szyby przedniej obejrzałem ramkę pod uszczelką bardzo miłe zaskoczenie - czyściutko, żadnych śladów korozji ani przemalowywania. Pęknięta szyba, wg. zapewnień montera, była na pewno nieruszana od nowości. Uporządkowałem już dziurawy wydech, oraz założyłem docelowe koła - MICHELIN 4X4 O/R 7.50R16C 116N-XLZ. Po założeniu tych opon auto przestało jechać :mrgreen: , więc zmiana silnika będzie raczej konieczna.
Parę pierwszych fotek dla niecierpliwych:
http://tinyurl.com/yl4bkdm
(sorry, dziś już nie ma siły wklejać bezpośrednio do forum)

c.d.n.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: tadeo »

no no , medal za odwagę :)

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: konus »

4,2D ?

Fajne auto oby długo służyło.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: tadeo »

jak 4,2... nie czytałeś ?

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: konus »

więc zmiana silnika będzie raczej koniecznością. nie czytałeś :mrgreen:

Oczywiście pytam o nowy silnik do auta a nie o 3l zamontowany w tym aucie.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: tadeo »

2,8.
hmm, ja bym wsadził 3 TD a nie 4,2.
Co sądzicie ?

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: konus »

tadeo 3l to właśnie 2,8 litra wolnossącego diesla.

Nadal byłbym za 1HZ a nie 1KZ-TE. Części silnikowe dostępne wszędzie i można pokombinować z mostami, skrzynią i będzie całe auto dostępne wszędzie z KZJ tak niestety już nie będzie.

Wszystko opieram na stwierdzeniu że jest to wyprawówka.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: tadeo »

"skomplikowane" :)

nie uważasz, że 4,2 będzie za ciężki ? Tu chyba rzeczywiście trzeba uważnie podobierać mosty i skrzynie.
Robert (vel Globi) po "dopakowaniu" autka narzeka na 4,2. NArzeka bo ma auto prawie 3T !
Ja jestem zwolennikiem brania na wyprawę tylko szczoteczki do zębów:)
uważam, że 3.0TD jest najlepszym rozwiązaniem toyoty do wszystkiego.
No wiem, że do wszystkiego, to do niczego.
Ale tym "do niczego" codziennie (no prawie) cieszę się jazdą w błocie i nie tylko :)

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: konus »

kilka kilometrów od domu a nie w jakimś czarnym doku.
Moja waży ponad 3 tony i to sporo i na nic nie narzekam, ponieważ 79 będzie lżejsza 1hz pewnie wystarcz, w innym przypadku mamy 1hdt i 1hdft.

Z silnikiem będzie się wiązała również skrzynia i napędy ale części dostępne będą wszędzie.

Jak kylon wróci to może opisze co w kzjocie jest takiego czego się nigdzie poza europą nie dostanie, ja niestety nie pamiętam.

Z drugiej jednak strony 3l pewnie będzie miał mocowania jak i zawieszenie, napędy bardziej zbliżone do 1kzte i będzie to prostsze rozwiązanie niż pchanie się w serię HZJ.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: MariuszS »

No, cieszę się, że wywiązuje się dyskusja!
Bardzo liczę na pomoc P.T. Koleżanek i Kolegów, bo temat jest obszerny, a wiedza moja jeszcze trochę płytka. Jak trochę się odrobię z zaległości, to postaram się uporządkować zagadnienia do rozwiązania, pytania i wątpliwości.
Tak na gorąco:
- idea topienia auta po klamki w błocie (aby sobie jak najwięcej urwać), jest mi daleka ;-)
- autem nie muszę jeździć codziennie, bo do tego mam zagazowaną Corollkę i Subaru
- w ciągu roku, auto będzie wykorzystywane w weekendy do zaopatrywania bacówki w górach w potrzebne narzędzie i materiały remontowe, przyda się też możliwość wywiezienia kilku osób na górę
- w wakacje jakieś wyprawy, na razie, niekoniecznie bardzo ekstremalne
- raczej nie jestem gotowy psychicznie na cięcie dachu i budowę klappendacha; na dachu potrzebuję mieć wygodny, solidny bagażnik, umożliwiający przewóz różnych rzeczy, a nie tylko koła zapasowego i kanistrów :mrgreen: (czyli, np. długich desek/belek, kanadyjek i rowerów itp.)
- w miarę możliwości, chciałbym zachować możliwie dużą uniwersalność pojazdu i ładowność, nawet kosztem corocznego montażu/demontażu wyprawowej zabudowy wnętrza (np. szuflady, lodówka itp)
- uważam, że 125-131 kM z 5-cio biegową skrzynią zadowoli mnie zupełnie, zatem myślę (na tym etapie wiedzy) że najlepszy byłby silnik 1KZ-T (ale raczej bez "E") - i jak dla mnie, to koniecznie z klimą :-) . Obawiam się, iż "kowadło" 1HZ, pomimo wielu zalet, jest bardzo ciężkie i trudniejsze w przeszczepieniu (więcej elementów chyba trzeba by "zmotać"?)
Ale chętnie nadstawiam ucha na wszelkie sugestie!

Awatar użytkownika
Magnus
Klubowicz
Posty: 985
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: Magnus »

na 1 HZ (6 rzędówka) miejsca może nie być :roll: HZJ ma dłuższy przód niż LJ.

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: konus »

Mi się wydaje że może być problem ze wszystkim w 1hz.
A może turbo kit do tego co masz?

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: MariuszS »

konus pisze:A może turbo kit do tego co masz?
Też o tym pomyślałem, na etapie, gdy jeszcze była plotka, że w mojej długasce tkwi motor 5L czyli 3-litrowy wolny ssak. Nawet znalazłem na australijskim Ebayu jakieś elementy takiego turbo kita do 5L.
Ale się zastanawiam: nawet, jeśli znajdę turbo kit do 3L (pewnie tak, bo silnik dość popularny w świecie, ze względu na zastosowanie w Dynach) to pozostanie 4-biegowa skrzynia. :mrgreen:
Poza tym, spotkałem się z opinią, że zaturbianie silnika z większym przebiegiem jest niezalecane. (?)
No i nie mogę się w tym motorku dopatrzyć miejsc na przykręcenie sprężarki klimy... :-(

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: onasz »

Gratuluje :!:
Na silnikach się nie znam ale wygląd zewnętrzny może taki;
Załączniki
long3.jpg
3
(84,41 KiB) Pobrany 1398 razy
long2.jpg
2
(81,49 KiB) Pobrany 1398 razy
Long1.jpg
1
(108,15 KiB) Pobrany 1398 razy

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: LJ-79 – robocza długaska ;-)

Post autor: onasz »

CD
Załączniki
5
5
long5.jpg (69,41 KiB) Przejrzano 9797 razy
long4.jpg
4
(62,39 KiB) Pobrany 1398 razy

ODPOWIEDZ