Wrzucaj, wrzucaj. Szukam nieustannie inspiracji do budowy mojej, a w sieci konkretnych buildów jak na lekarstwo...
Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Moderator: luk4s7
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Jutro będę w robocie to pyknę.
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Jeszcze dużo składania.
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
W ramach dalszego narzekania: jakość obrazu z kamery cofania. Wieczorem, przy niskim oświetleniu, oraz rano, po mżawce.
Całe szczęście, lusterka boczne są spore i łatwo na nich cofać...
Całe szczęście, lusterka boczne są spore i łatwo na nich cofać...
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Kolejna rzecz którą postanowiłem wypróbować czy ma sens.
LC150 ma bardzo duże szczeliny z grillu. Nie wiem jak to będzie wyglądać w tym konkretnym modelu, ale w moim starym aucie, wpadające do środka trzmiele i chrząszcze, potrafiły narobić niezły bałagan i powyginać przy okazji lamele chłodnicy.
Za niewielkie pieniądze (170zł), znalazłem zestaw kratek zakładanych pod oryginalnym grillem, które mają za zadanie łapać co większe robactwo.
Z ciekawości, mam zamiar założyć i potestować.
LC150 ma bardzo duże szczeliny z grillu. Nie wiem jak to będzie wyglądać w tym konkretnym modelu, ale w moim starym aucie, wpadające do środka trzmiele i chrząszcze, potrafiły narobić niezły bałagan i powyginać przy okazji lamele chłodnicy.
Za niewielkie pieniądze (170zł), znalazłem zestaw kratek zakładanych pod oryginalnym grillem, które mają za zadanie łapać co większe robactwo.
Z ciekawości, mam zamiar założyć i potestować.
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Zasada nr1- nie robimy tuningu LandCruisera przy użyciu chińskich części... No dobra... znów ją złamałem
A tak na serio, od pewnego czasu rozglądam się za panelami do zabudowy bagażnika. Nadal wożę z tyłu sporo gratów, więc nie chciałem żeby opuściły auto przez boczną szybę. Uznałem też że półka na kurtkę, kocyk, apteczkę itp to świetna sprawa.
Na rynku jest już sporo takich rozwiązań, łącznie z kilkoma przyzwoitymi, oferowanymi przez polskie firmy. Niestety miałem problem ze znalezieniem produktu spełniającego 100% moich wymagań. Zazwyczaj było to:
-brak informacji czy półka pasuje akurat do tego modelu. W wariancie Invincible mamy dodatkowe głośniki w bagażniku, które widziałem już zgniecione przez kraty do modeli podstawowych.
-montaż poza fabrycznymi punktami. Sorry, ale wiercenie tapicerki i stabilizacja paneli na plastikach, w nowym LC150, odpada.
-półka na nie do końca tej wysokości co bym chciał.
Aż pewnego dnia napadła mnie reklama z alliexpres którą najpierw wyśmiałem, a potem stwierdziłem że może ma to sens.
Żeby nie było, była to opcja najdroższa z dostępnych, ale też najbardziej rozbudowana.
Cięcie i gięcie blachy nie jest czymś technologicznie super zaawansowanym, więc uznałem że zaryzykuje.
Całość jest wykonana zgodnie ze sztuką i oczekiwaniami. Znalazłem na farbie kilka zadrapań powstałych najprawdopodobniej w transporcie, ale nie rzutują one jakkolwiek na funkcjonalność ani nawet estetykę, po montażu.
W zestawie jest absolutnie wszystko co jest potrzebne do montażu, łącznie z kluczami do odkręcenia oryginalnych śrub w aucie.
Dodatkowo chińczyk dorzucił folię z rzepami do mocowania sprzętu, ale nie powalają one jakością.
Całość jest stabilizowana przez 4 punkty na stronę: dwie śruby od cykorłapki (w zestawie są przedłużone śruby do jej ponownego montażu, ale osobiście wolałem się jej pozbyć), adapter w miejsce montażu rolety bagażnika (osobiście zawsze je demontuje bo mnie irytują, więc nie czuje jak bym tu tracił coś potrzebnego), adapter w miejsce haczyka przy klapie (że tam się niby jakąś siatkę oryginalnie wiesza?).
Panele ze względów transportowych są pocięte na kilka mniejszych sekcji, do skręcenia na miejscu. Ma to jeszcze jedną zaletę, ponieważ na fasolkach można bezproblemowo poustawiać wszystko tak aby pasowało.
Sama półka jest także skręcana z dwóch głównych elementów, wzmocnionych idącymi przez całość profilami.
Była to jedyna zabudowa która była opisana konkretnie pod posiadany przeze mnie model.
Dużym plusem jest w tym projekcie możliwość ustawienia półki na jednej z 4 wysokości, z czego dolna robi za odpowiednik rolety i nie pozwala przelecieć zawartości bagażnika do przodu auta.
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zamontować na przykład dwie półki- jedną na koce i kurtki, a drugą oddzielającą ciężkie przedmioty z bagażnika. Zapewne za jakiś czas dorysuję sobie we własnym zakresie drugą.
Ogólne wnioski są takie, że pomimo że chińskie to wcale nie tanie i całkiem fajnie pomyślane i wykonane.
A tak na serio, od pewnego czasu rozglądam się za panelami do zabudowy bagażnika. Nadal wożę z tyłu sporo gratów, więc nie chciałem żeby opuściły auto przez boczną szybę. Uznałem też że półka na kurtkę, kocyk, apteczkę itp to świetna sprawa.
Na rynku jest już sporo takich rozwiązań, łącznie z kilkoma przyzwoitymi, oferowanymi przez polskie firmy. Niestety miałem problem ze znalezieniem produktu spełniającego 100% moich wymagań. Zazwyczaj było to:
-brak informacji czy półka pasuje akurat do tego modelu. W wariancie Invincible mamy dodatkowe głośniki w bagażniku, które widziałem już zgniecione przez kraty do modeli podstawowych.
-montaż poza fabrycznymi punktami. Sorry, ale wiercenie tapicerki i stabilizacja paneli na plastikach, w nowym LC150, odpada.
-półka na nie do końca tej wysokości co bym chciał.
Aż pewnego dnia napadła mnie reklama z alliexpres którą najpierw wyśmiałem, a potem stwierdziłem że może ma to sens.
Żeby nie było, była to opcja najdroższa z dostępnych, ale też najbardziej rozbudowana.
Cięcie i gięcie blachy nie jest czymś technologicznie super zaawansowanym, więc uznałem że zaryzykuje.
Całość jest wykonana zgodnie ze sztuką i oczekiwaniami. Znalazłem na farbie kilka zadrapań powstałych najprawdopodobniej w transporcie, ale nie rzutują one jakkolwiek na funkcjonalność ani nawet estetykę, po montażu.
W zestawie jest absolutnie wszystko co jest potrzebne do montażu, łącznie z kluczami do odkręcenia oryginalnych śrub w aucie.
Dodatkowo chińczyk dorzucił folię z rzepami do mocowania sprzętu, ale nie powalają one jakością.
Całość jest stabilizowana przez 4 punkty na stronę: dwie śruby od cykorłapki (w zestawie są przedłużone śruby do jej ponownego montażu, ale osobiście wolałem się jej pozbyć), adapter w miejsce montażu rolety bagażnika (osobiście zawsze je demontuje bo mnie irytują, więc nie czuje jak bym tu tracił coś potrzebnego), adapter w miejsce haczyka przy klapie (że tam się niby jakąś siatkę oryginalnie wiesza?).
Panele ze względów transportowych są pocięte na kilka mniejszych sekcji, do skręcenia na miejscu. Ma to jeszcze jedną zaletę, ponieważ na fasolkach można bezproblemowo poustawiać wszystko tak aby pasowało.
Sama półka jest także skręcana z dwóch głównych elementów, wzmocnionych idącymi przez całość profilami.
Była to jedyna zabudowa która była opisana konkretnie pod posiadany przeze mnie model.
Dużym plusem jest w tym projekcie możliwość ustawienia półki na jednej z 4 wysokości, z czego dolna robi za odpowiednik rolety i nie pozwala przelecieć zawartości bagażnika do przodu auta.
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zamontować na przykład dwie półki- jedną na koce i kurtki, a drugą oddzielającą ciężkie przedmioty z bagażnika. Zapewne za jakiś czas dorysuję sobie we własnym zakresie drugą.
Ogólne wnioski są takie, że pomimo że chińskie to wcale nie tanie i całkiem fajnie pomyślane i wykonane.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2022, 13:00 przez Templar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
W załączniku wykres z hamowni LC 150 silnik 2.8 204 KM wg specyfikacji.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 25 paź 2022, 19:03
- Auto: TLC J15
- Kontakt:
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
W moim puki co bez liftu. Fabryczne zawieszenie, po hiluxie, jest dla mnie na tyle komfortowe, żeby ten wydatek odłożyć na sam koniec.
Części na pierwszy etap modyfikacji już jadą, ale że teraz na wszystko się czeka, to relacja z dłubania auta też się potężnie rozciągnie w czasie.
Części na pierwszy etap modyfikacji już jadą, ale że teraz na wszystko się czeka, to relacja z dłubania auta też się potężnie rozciągnie w czasie.
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
No i dojechała pierwsza paczka dobroci
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
co to i do czego ?
Re: Operation Donkey III, czyli Land Cruiser J15 by Templar
Owinięta strechem paleta, z gratami do LC150