Toyota 4 Runner - chory projekt

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
12 sty 2024, 11:04
Ten czujnik jest dosyć dziwaczny - i na pewno nie rezystancyjny. Jak go kiedyś mierzyłem, to się zachowywał jak by podawał impulsy - krótkie piki, których gęstość (w czasie) zależy od ciśnienia.
Sprawdzilem to dzisiaj - 4R uzywa takiego samego systemu jak J80
I czujnik i zegar bazuja na bimetalicznych paskach i grzalce z drutu oporowego. Tu porownanie wskaznika oleju ze zwyklym elektromagnetycznym wskaznikiem temperatury plynu.
20240401_025841.jpg
20240401_025841.jpg (59,79 KiB) Przejrzano 290 razy
Rokfor32 pisze:
21 lut 2024, 14:16
Jak nie zapomne, to zmierzę na aucie.
Gdybys byl tak mily i mial czas - to sie uprzejmie przypominam z ta prosba. Chodzi o pinout czujnika cisnienia oleju o ktorym rozmawialismy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Rokfor32 »

Poliwęglan lity to normalne tworzywo konstrukcyjne. To, że jest przejrzysty w niczym tu nie przeszkadza (poza tym wersja mleczna już taka przejrzysta nie jest). Jest nieco mniej sztywny od ABS, za to ma dużo wyższa udarność. Praktycznie nie ma opcji pękania. Możesz spokojnie wbić zszywkę 2mm od krawędzi. Możesz też go sobie wygiąć na giętarce krawędziowej, jak blachę. Zachowa kształt, i nie popęka na gięciu.

Jest też bardzo odporny chemicznie, benzyna go nie rusza (czego nie można powiedzieć o ABS - wszystko co zawiera aceton i pochodne rozpuszcza to tworzywo). PC się też normalnie klei - w sensie że typowe kleje tapicerskie dosyć dobrze do niego przylegają (tu PA przegrywa, bo do tego tworzywa nie klei się praktycznie nic).

PA jest ciekawym tworzywem jako bezpośrednie wykończenie, bo można go kupić barwionego w masie, przynajmniej w podstawowych kolorach. A jego silna antyadhezyjność sprawia, że ciężko go ubrudzić (trwale).

Zarówno PA jak i PC są odporne na UV i starzenie, więc można je stosować zewnętrznie. ABS przy UV ulega szybkiemu starzeniu, w aplikacjach zewnętrznych wymaga lakierowania.

Generalnie, zastępując płyty HDF polimerami trza pamiętać też o innym współczynniku rozszerzalności termicznej. Wszystkie tworzywa silnie sie rozciągają termicznie, więc nie mogą być kręcone na sztywno to stalowej konstrukcji. Musi być przewidziana opcja "pływania" panelu.

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 271
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: kawapower »

Jake. Rozważałeś sodowanie tej rdzy?
Soda oczyszczona rozpuszcza się w wodzie więc nie narobi szkód w silniku. Rdzę powierzchniową oczyści, zgorzeli nie da rady.

Wysłane z mojego 2211133G przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Jake »

@Rokfor - to PA odpada absolutnie,ma sie do tego ladnie kleic tapicerka.
PC tez raczej nie chce. Mysle ze zostane przy ABS. Wszystkie panele sa wewnatrz, wszystkie sa oklejone tkanina wiec zadne UV do nich nie dociera, zadne nie sa wystawione na dzialanie czynnikow zewnetrznych, wszystkie panale sa laczaone na luzne kolki tapicerskie z karoseria wiec niech sie rozszerza jak chce - nic zlego sie nie wydarzy.
To ma wygladac 100% jak fabryczne. Na to pojdzie ori tapicerka. Tylko zamiast polamanej smierdzacje zgnilej dykty z powyrywanymi otworami pod spinki pojdzie arkusz tworzywa.

@kawapower: Taaaak, rozwazalem wszyskie potencjalne opcje. Piaskowanie, szkielkowanie, sodowanie, usuwanie rdzy laserem, czysczenia zanurzeniowe w kadzi etc. Piaskowac sie balem, lasera ani kadzi nikt w okolicy nie oferuje, sodowanie pewnie gdzies jest, ale poki nie znam miejsca od reki, musialbym poszukac, ale boje sie porysowania plaszczyzn glowic, cylindrow i miejsc pod panewki. Trzeba by to dobrze zabezpieczyc.
Natomiast skoro juz sie tyle wymeczylem recznie to mysle ze naprawde niewiele juz trzeba... Moze chemicznie te rdze zwiazac i spasywowac i wystarczy?

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 271
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: kawapower »

Nie wiem jaki masz kompresor ale są na allegro takie warsztatowe urządzenia do sodowania i soda też.
To nic innego jak pistolet syfonowy.
Masz tego naprawdę niewiele do do czyszczenia więc myślę że profi sprzętu nie potrzebujesz. Soda nie ruszy Ci metalu, jest za miękka.

Wysłane z mojego 2211133G przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Jake »

NIe mam swojego kompresora. Uzywam akumulatorowego klucza udarowego wiec sprezone powietrze mi rzadko potrzebne, planuje pozyczyc od kolegi. Mowisz ze sodowanie mozna zrobic w domowych warunkach? hmm....

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Rokfor32 »

Jak uważasz.

W mojej skali jakości materiałów ABS plasuje się dosyć nisko jednak.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Jake »

Rozumiem. Ale mimo 30 lat eksplatacji ani jedna fabryczna czesc z ABS nie ulegal uszkodzeniu/zuzyciu o ile nie zostala brutalnie potraktowana sila. Wiec dla mnie to dosc dobry wyznacznik jakosci. Tak czy siak - zobaczymy w parktyce.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Rokfor32 »

To czy uniwersalna płyta będzie takim samym tworzywem co to sprzed 30 lat - to bym aż takim optymistą nie był ... :wink:

Z ABS są wykonane duperela wykończenia wnętrza. Po latach są bardzo już kruche. Zaczepy, zatrzaski - to wszystko łatwo odpada. Tak samo jak gniazda wkrętów. W 4R większe plastisie wnętrza są z PP, nie z ABS.

ABS sie stosowało (i stosuje nadal) ze względu na jego niską lepkość w procesie wtryskiwania - łatwo wykonać skomplikowane detale. I jest też tani, co jest nie bez znaczenia w masowej produkcji.

Płyty o których piszesz sa stosowane u nas głównie w reklamie. A wykonywane z dużą domieszką tworzywa z recyklingu. Jakościowo wiec są delikatnie mówiąc średnie.

W przypadku PC nie ma mowy o użyciu kiepskiej bazy - bo by nie wyszedł transparentny ... :wink:

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 271
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: kawapower »

Powiedziałbym bardziej, że w garażowych warunkach.
Pyli się okrutnie, więc lepiej nie robić tego w pomieszczeniu tylko na zewnątrz. Soda jest biodegradowalna więc spokojnie deszcz Ci ją zmyje z podjazdu.

Wysłane z mojego 2211133G przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
05 kwie 2024, 07:19
To czy uniwersalna płyta będzie takim samym tworzywem co to sprzed 30 lat - to bym aż takim optymistą nie był ... :wink:

Z ABS są wykonane duperela wykończenia wnętrza. Po latach są bardzo już kruche. Zaczepy, zatrzaski - to wszystko łatwo odpada. Tak samo jak gniazda wkrętów. W 4R większe plastisie wnętrza są z PP, nie z ABS.

ABS sie stosowało (i stosuje nadal) ze względu na jego niską lepkość w procesie wtryskiwania - łatwo wykonać skomplikowane detale. I jest też tani, co jest nie bez znaczenia w masowej produkcji.

Płyty o których piszesz sa stosowane u nas głównie w reklamie. A wykonywane z dużą domieszką tworzywa z recyklingu. Jakościowo wiec są delikatnie mówiąc średnie.

W przypadku PC nie ma mowy o użyciu kiepskiej bazy - bo by nie wyszedł transparentny ... :wink:
Hmmmm... PP mowisz. To teraz ja sie skajam i powiem, ze nie pamietam, moze pomieszalem... Bo wiem ze i ten i ten symbol widzialem na fabrycznych czesciach w Toyocie. Ale w takim razie - skoro to PP a nie ABS dominuje.... to w takim razie PP powinienen byc moim oczywistym wyborem, czyz nie?

kawapower pisze:
05 kwie 2024, 08:55
Powiedziałbym bardziej, że w garażowych warunkach.
Pyli się okrutnie, więc lepiej nie robić tego w pomieszczeniu tylko na zewnątrz. Soda jest biodegradowalna więc spokojnie deszcz Ci ją zmyje z podjazdu.

Wysłane z mojego 2211133G przy użyciu Tapatalka
Tak, tak, to oczywiste. Chodzilo mi o to ze do zwyklego piaskowania potrzeba duzo sprzetu - bardzo wydajny kompresor, syfon z piaskiem, weze, dysze, stroj ochronny i mnostwo miejsca do zrobienia niebotycznego balaganu. Wiec to nie na przydomowy garaz. Z sodowanie jest inaczej? Chociaz to w sumie teoretyczne pytanie z ciekawosci, bo nie bede teraz inwestowac w caly sprzet lacznie z kompresorem.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Rokfor32 »

PP jest dosyć miękki, a w dodatku antyadhezyjny, podobnie jak PA.

A co do piaskowania. Z obróbek tzw strugościernych w warunkach domowych najmniej syfu robi czyszczenie suchym lodem (bo zwyczajnie odparowuje). Ale to też raczej do usuwania lakieru, a nie rdzy. I też raczej nie jest to amatorka ... :wink:

Blok silnika możesz spokojnie wypiaskować - tyle że trzeba go porządnie zatkać. Podpowiem.

Bierzesz płytę, np. z poliwęglanu (bo dobrze łapie kleje), wycinasz kształty odpowiadające płaszczyznom (pod głowice, miskę olejową, przód i tył silnika) - i te płyty przyklejasz silikonem. czekasz dobę, do dwóch, aż to solidnie złapie - i piaskujesz. Jak masz to ładnie równo docięte - to możesz od razu też tak polakierować. Po skończeniu odcinasz płyty, i usuwasz silikon.

Można powyższe zrobić też z uszczelką gumową, a zaślepki przykręcić a nie kleić. Płyty wówczas trzeba odpowiednio grubsze i sztywniejsze.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2253
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Jake »

Rokfor - jak zwykle miales 100% racje. Pomieszalem materialy, pamietalem ze jest i PP i ABS, ale zapamietalem to na odwrot. Wszystko co po 30 latach nadal jest w idealnym stanie jest z PP, z ABS jest oslona kolumny kierowniczej... ktora peka od samego patrzenia na nia. ;(
W takim razie masz calkowita racje zeby nie brac ABS; ale PP wydaje mi sie teraz dobrym pomyslem - miekkosc w niczym nie przeszkadza - zastepuje panele ktore fabrycznie byly z plyty pilsniowej - miekkiej, kruchej i lamliwej - ogolnie tandetnego tworzywa. Co do adhezyjnosci - mowisz ze klej tapicerski nie zlapie do tego?? To jak to robia w wiekszosci samochodow? 90% aut na rynku ma boczki z tworzywa. Przykladowo z Isuzu:
Screenshot_11.png
Screenshot_11.png (238,6 KiB) Przejrzano 173 razy
Co do piaskowania bloku - jasne - przy takim zaagazowanym zabezpieczeniu kazdej mozliwej dziury to piaskowanie jest niegrozne. Tylko to ze dwa dni pracy zeby wyciac te wszystkie wieloksztaltne zaslepki, plus trzeba kupic material na nie. Dwie glowice, miska, przod, tyl, pompa wody, dwie przylgnie pod filtr/chlodnice oleju/ dwa otwory w kanale olejowym, 2 otwory do plaszcza wodnego w niektorych miejscach wystaja z bloku tulejki - wiec trzeba by w tych miejscach nawiercac zaslepki.... Stanowczo mnie to przerasta. Poza tym moj piaskarz jak mu ktoras zaslepka odpadnie w trakcie piaskowanie to po prostu oleje to i bedzie piaskowal dalej, a na koniec powie "sorry, taki mamy klimat". Tak czy siak - lubie robic dobrze i estetycznie, ale tego bloku naprawde nie bedzie widac, nie musi byc perfekcyjny. ;D
Przeszczotkuje to jeszcze raz dokladniej, a potem mysle uzyc chemicznego srodka do wytrawienie pozostalosci - pokroju Fosol.

W kontekscie postepow - ostatnie dwa dni spedzilem na kolejnych "mrowczych pracach" ktore nie daja zadnego spektakularnego efektu.
Sfrezowalem wszystkie wyplywki i ostre kanty po niechlujnym odlewaniu. Z zewnatrz i wewnatrz bloku, ze "stopy" = dolnej podpory walu korbowego, z kanalow wodnych przy pompie. Po co? W srodku skrzyni korbowej - chodzi o zminimalizowanie ryzyka ze ktorys taki odstajec sie odlamie i wpadnie gdzie nie trzeba, w kanale wodnym - zeby nie ograniczac przeplywu i nie wprowadzac turbulencji, na zewnatrz bloku - dla estetyki czyli mowiac realistycznie - po nic, i tak nie bedzie widac, ale nie moglem sie powstrzymac.
20240406_232636.jpg
20240406_232636.jpg (103,25 KiB) Przejrzano 169 razy
Nastepnie zabralem sie za czyszczenie i poprawe wszystkich gwintow, czyli 4.5h krecenia gwintownikami, rece pracuja, mozg sie wylacza, ja sobie wtedy slucham jakiejs przyjemnej muzyki. Zrobilem wszystkie poza gwintami szpilek glowic i podpor walu - tam jest gwint M11x1.25 - musze taki gwintownik zanabyc.
Dla zainteresowanych na blok 5VZ (i pewnie 90% innych toyot) nastepujace gwintowniki:
-M6
-M8
-M10x1.25
-M11x1.25
-M12x1.25
-M14x1.5 (spust wody z plaszcza) - mozna pominac, nie oplaca sie specjalnie kupowac.

Kolejny etap to czyszczenie skrzyni korbowej z nagarow bo tego jeszcze nie zrobilem i na koniec plukanie cisnieniowe woda i rozpuszczalnikiem - jeden z najwazniejszych etapow. Jak widac - skladanie silnika to w 10% krecenie srubek, w 20% precyzyjne mierzenie pasowania i tolerancji i 70% skrobanie, mycie i czyszczenie. Upierdliwe, nudne, brudne i nieprzyjemne ale bardzo bardzo istotne.

pinc6x6
Posty: 506
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: pinc6x6 »

To tajemnicze pa-12 toż to po prostu zwykły nylon non-iron :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Toyota 4 Runner - chory projekt

Post autor: Rokfor32 »

PA6 to tez "nylon". A jednak PA6, PA6.6, i PA12 - mają cokolwiek różne właściwości wytrzymałościowe. :wink:

PP w aucie - nie jest do niego nic klejone. Panele z tego tworzywa są mocowane za spinkach. Owszem, jest opcja klejenia tego tworzywa, ale jest to mocno upierdliwe, i niekoniecznie daje efekt. Są do tego spec aktywatory chemiczne (rodzaj podkładu), pomaga też szorstkowanie powierzchni (to akurat jest zalecane przy każdym typie tworzywa).

Tak jako anegdota - pewnie każdy kto się bawił w renowację pojazdów używał mas poliuretanowych (lub inaczej - klei poliuretanowych). Do gołej blachy, lakieru akrylowego - to sie trzyma tak, że ciężko to usunąć nawet mechanicznie. Ale do PP - kiedyś miałem taki epizod ... :mrgreen: Całość ściągnąłem jak wylinkę z węża ... :mrgreen:

Jake - użyj PC. Serio. Na panele boczne pod tapicerkę to najlepszy typ tworzywa.

Poza tym - PP w handlu też bywa w różnych odmianach. trzeba dokładnie wiedzieć, czego szukasz, bo możesz trafić i na płyty bardzo miękkie, i na całkiem twarde. przykładowo - pojemniki (takie na różne bambetle) z Ikei miałem kiedyś. Cecha tworzywa - jak wół: PP. Ale tworzywo twarde - i totalnie nieodporne na UV. Jakieś pół roku - i zrobiło sie to tak kruche, że pojemnika (z wsadem) nie dało się podnieść, bo uchwyty zostawały w rekach. Dosłownie młotkiem można to było przerobić na proszek. Zapewne - tworzywo z recyklingu. i to raczej wielokrotnego ... :wink:

PC, jak wyżej napisałem - nie toleruje ściemy, bo przestaje być transparentny. I faktycznie jest odporny na starzenie (nie tylko UV) - bo tak ma z natury (czyli nie wymaga modyfikatorów, żeby uzyskać odporność). W warunkach wnętrza auta jest praktycznie niezniszczalny.

ODPOWIEDZ