Mój Stwór

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

PblO,
Ale w twoim LX ze zdjęcia, jest łącznik przedniego nadkola z progiem - gumowy czy plastikowy?
U mnie zastępuje go właśnie chlapacz, jak go wywalę to zostanie dziura...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


Ostatnio zmieniony 08 lut 2022, 22:51 przez andrzejrolnik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Na zdjęciu oryginalne chlapacze i prógObrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka




Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Bardzo podobają mi się mocne stalowe zderzaki, ale pytanie jak długo będzie można z nimi jeździć? Przecież żaden nie ma homologacji...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Jake »

Nie zrozum mnie źle, ja jestem ogromnym fanem duzych kół. Mój 4R ktory jezdzi 90% po szosie ma 32", Trooper ma 33" i w obu autach nie chcialbym zejsc z rozmiarem nizej. Przeswit to najwazniejsza zaleta, ale nie ukrywam, ze w kontekscie estetycznym rowniez preferuje auta na duzych kolach.
Jezdzilem kilkom HDJ80 i momentu obrotowego w tych autach nie brakuje, ale stosunek mocy do masy nie jest porażajacy. Ja nigdy nie jezdzilem szybkim samochodem z mocnym silnikiem, wiec umiarkowane przyspieszenie terenówki z niezbyt wysokim stosunkiem mocy do masy jest dla mnie standardem, niemniej jednak w 4 Runnerze po zmianie kol na 32" zmienialem przelozenia dyferencjałów na wolniejsze (4,10 na 4,55), zeby zrekompensowac ubytek mocy. Chodziło mi o to, ze nie warto wpadac w pułapke, ze wieksze opony i agresywniejszy bieznik jest zawsze lepszy. Nalezy dobierac opony do oczekiwanego zastosowania. Jesli czyims celem jest zbudowanie auta do przedzierania sie przez bagno - 37" opony Super Swamper sa uzasadnione i ich walory terenowe beda docenione, pomimo wad. Z tym, ze chcac jezdzic na dalekie wyprawy potrzeby staja sie zupelnie inne. Po pierwsze trzeba sobie uswiadomic i to powiedziec to na glos - podczas dalekiej wyprawy do Rumunii, na Ukraine czy gdziekolwiek dalej, nawet jesli naszym glownym celem sa niedostepne i odlegle tereny górskie to trzeba tam najpierw dojechac. Taka wyprawa to minimum 75% czasu spedzonego na asflacie, jesli nie na autostadzie to na drodze krajowej czy regionalnej - ale zawsze utwardzonej i asflatowej.

Duzy rozmiar opony to przede wszystkim:
-duze spalanie
-duzo wieksze siły i przeciaznie dzialajace na uklad napedowy. Wały, krzyzaki, przeguby, półosie, dyferencjały. To szybsze zuzycie i wieksze ryzyko awarii (awaria w bagnie 10km od domu jest nieprzyjemna, ale prawdopodobnie ktorys z zyczliwych kolegow z ktorymi upalamy nas wyciagnie i zaholuje do domu. Awaria 1200km od domu, 100km od najblizej cywilizacji moze nas przysporzyc o nie lada klopot)
-dokladna odwrotnosc tego co piszesz - MNIEJSZY uciag na kołach = MNIEJSZA moc = WIECEJ problemow na podjazdach.
-duze rozmiary opon nie sa popularne w rejonach gdzie offroad nie jest hobby, a koniecznoscia. Afryka, Australia jezdzi na 32 lub 33. Jesli rozetniesz w terenie dwie opony w popularnym rozmiarze nowe dostaniesz od reki. 35" pewnie trzeba bedzie sprowadzac = czekac, beda tez drozsze.
-mniejsza odczuwalna moc samochodu = gorsze przyspieszenie, koniecznosc redukcji biegow przy stromych podjazdach i wolniejsza jazda po górskich serpentynach
-wieksze opory toczenia = wieksze spalanie. Jesli aspekt finansowy wyzsze spalania nie jest istotny ze wzgledu na budzet to zasieg juz jest. Wyzsze spalanie = mniejsza odleglosc mozliwa do przejechania na jednym baku = czestsze tankowanie, w dzikim terenie na wyprawie gdzie nie ma stacji co 100km, moze to oznaczac koniecznosc dolozenia dodatkowego kanistra do naszego ekwpiunku.
-wieksza masa nieresorowana = wieksze obciazenie zawieszenia i ukladu przeniesienia napedu i gorsza przyczepnosc i gorsza trakcja
Oczywiste zalety
-wiekszy przeswit (tylko duzy rozmiar opony lub mosty portalowe naprawde zwieksza prawdziwy przeswie)
-estetyka
-nizsze obroty silnika przy danej predkosci - ale to ma znaczenie jesli interesuje Cie szybka jazda. Jesli mowisz ze planujesz jezdzic nie wiecej niz 100km/h to wrecz bedziesz mial obroty nizsze niz optymalne porzadane. Poza tym jesli nizsze obroty maja zwiekszy ekonomie - to tego efektu nie zaobserwujesz bo wieksze koła spowoduje wyzsze spalanie. Jesli nizsze obroty maja zapewnic cisze w kabinie - agresywny MTek skutecznie zaglusza silnik juz przy 90km/h, przy 120km/h ostry bieznik szumi juz dosc glosno.

Jak juz mowimy o hałasie, hałas nie zalezy od rozmiaru opony, zalezy natomiast od rodzaju opony, głownie ksztaltu bieznika, ale tez wieku opony i stanu zuzycia. Kupilem rok temu do Troopera opony Cooper Discoverer STT - jazda na nich w terenie to czysta frajda, swietna trakcja, doskonala przyczepnosc na sliskim, ale halas na szosie jest dla mnie zbyt uciazliwy nawet podczas codziennej jazdy, gdybym mial w takich warunkach jechac 800-1500km w jedna strone to bym oszalał, aktualnie planuje je zmienic na coś łagodniejszego, wlasnie ze wzgledu na planowane dalsze wyjazdy.

Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Jake,
Zgadzam się z Tobą w większości,
Jednak nie w kwestii uciągu, którą ja z doświadczenia rolniczego rozumiem i praktykuję tak:
- jest to pochodna masy pojazdu i powierzchni styku opony z podłożem - im większa jest ta powierzchnia tym większe zdolności uciągu (możliwości ciągnięcia ciężkich przedmiotów lub przemieszczenia danej masy pod górę)
- dla przykładu opona 285/75R17 ma większą powierzchnię styku z podłożem niż 285/75R16, dlatego da temu samemu autu większy uciąg, do tego przy większej oponie zmniejsza się moment obrotowy na jej obwodzie co zmniejsza tendencję do zerwania przyczepności
- jeśli układ przeniesienia napędu wytwarza odpowiedni moment obrotowy przenoszony na koła (czyli mamy poprostu odpowiedni zapas mocy) to nie musimy się też martwić o zdolność pokonywania wzniesień lub racy w głębokim błocie(choć tu trzeba uważać, bo przeciążenia na zapadniętym kole mogą być ogromne i zapewne można ukręcić mocną półoś u hdj nawet przy 33")



Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Jake,
Zastanawiam się nad oponami Cooper S/T maxx 285/75R17 czyli 34 cale - ot taki kompromis rozmiaru (dla naszej dywagacji) i zdolności terenowych. Zebrałem b.dużo pochlebnych opinii o tych oponach, zwłaszcza w kontekście wyprawowym

Ich wadą jest dość wysoka cena około 1100 i konieczność zakupu felg 17x8 po około 800
Ponadto nie jest to popularny rozmiar, ale na wyjazdy na Bałkany i w Karpaty to raczej nie najważniejsza kwestia
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Jake »

andrzejrolnik pisze:
08 lut 2022, 23:49
Jake,
Zgadzam się z Tobą w większości,
Jednak nie w kwestii uciągu, którą ja z doświadczenia rolniczego rozumiem i praktykuję tak:
- jest to pochodna masy pojazdu i powierzchni styku opony z podłożem - im większa jest ta powierzchnia tym większe zdolności uciągu (możliwości ciągnięcia ciężkich przedmiotów lub przemieszczenia danej masy pod górę)
- dla przykładu opona 285/75R17 ma większą powierzchnię styku z podłożem niż 285/75R16, dlatego da temu samemu autu większy uciąg, do tego przy większej oponie zmniejsza się moment obrotowy na jej obwodzie co zmniejsza tendencję do zerwania przyczepności
- jeśli układ przeniesienia napędu wytwarza odpowiedni moment obrotowy przenoszony na koła (czyli mamy poprostu odpowiedni zapas mocy) to nie musimy się też martwić o zdolność pokonywania wzniesień lub racy w głębokim błocie(choć tu trzeba uważać, bo przeciążenia na zapadniętym kole mogą być ogromne i zapewne można ukręcić mocną półoś u hdj nawet przy 33")
O widzisz, to tutaj wyniknelo po prostu nieporozumienie, oczywiscie to co piszesz jest prawda, po prostu zle Cie zrozumialem.
Odkladajac na bok aquaplanning, poslizgi na szosie i inne takie to oczywiscie im wieksza opona tym wieksza powierzchnia kontaktu/tarcia z podlozem = wiekszta trakcja i mozliwosc przeniesienia wiekszego momentu obrotowego = wiekszy uciag. Tutaj nie ma watpliwosci.
Coprawda ta powierzchnia kontaktu o wiele szybciej rosnie wraz ze wzrostem szerokosci opony, niz wielkosci, jednak oczywiscie jest proporcjonalna do obu tych parametrów. A takze odwrotnie proporcjonalna do cisnienia w oponie. Nie wiem jakie cisnienia stosuje sie w oponach ciagnika rolniczego i czy zmienia sie ja w zaleznosci od terenu w jakim sprzet pracuje, ale w jezdzie terenowej zmniejszanie cisnienia w oponie celem zwiekszenia przyczepnosci jest powszechna i bardzo skuteczna praktyka.

To co ja mialem na mysli to fakt, ze im wieksza opona tym slabsza=szybsza przekladnia na linii koło-grunt = wiecej momentu obrotowego na osi potrzeba by wytworzyc taka sama siłe odpychajac pojazd w poziomie.

---------------------
W kontekscie chlapaczy - mam podobną zagadke w 4Runnerze - konstrukcja przednich chlapaczy i poszerzen nadkoli jest identyczna. Chcac sie ich pozbyc zostaje nieestetyczna urwana krawedz, z ktora nie ma za bardzo co zrobic.
andrzejrolnik pisze:
08 lut 2022, 23:52
Jake,
Zastanawiam się nad oponami Cooper S/T maxx 285/75R17 czyli 34 cale - ot taki kompromis rozmiaru (dla naszej dywagacji) i zdolności terenowych. Zebrałem b.dużo pochlebnych opinii o tych oponach, zwłaszcza w kontekście wyprawowym

Ich wadą jest dość wysoka cena około 1100 i konieczność zakupu felg 17x8 po około 800
Ponadto nie jest to popularny rozmiar, ale na wyjazdy na Bałkany i w Karpaty to raczej nie najważniejsza kwestia
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Nie mialem tych opon, ale tez czytalem o nich bardzo duzo pochlebnych opinii. Sam typ opony i rodzaj bieznika jest jak najbardziej adekwatny do zastosowan o ktorch mowisz. W temacie rozmiaru - ja bym poszedl w bardziej standardowy. 285/70R17 jesli chcesz 17" felgi lub 285/75R16 co pozwoliloby pozostac przy 16" felgach. I jeszcze ciekawostka - STT 285/75R16 w rzeczywistosci ma 33,3" srednicy. Nie wiem jak w przypadku Maxxa.

Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Ja chyba pojeżdżę z oryginalym zestawem chlapacze + progi, dopóki się coś nie urwie


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Synto »

Stwór właśnie dostał całkiem nowe, pyszne dywaniki :-)
Załączniki
20220312_101944a.jpg
20220312_101944a.jpg (85,78 KiB) Przejrzano 2243 razy

Awatar użytkownika
andrzejrolnik
Posty: 231
Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100

Re: Mój Stwór

Post autor: andrzejrolnik »

Fajne
Mogę wiedzieć jaki koszt?
Na amazonie znalazłem z usa z przesyłką do nas 960zł... Sporo

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Synto »

No to właśnie mniej więcej tyle, ale chyba tańszej opcji nie było a jak zobaczyłem jakość to stwierdziłem, że warto było. Kopiłem na lata a jak widziałem ile błota i wody wsiąkało w tapicerkę to jestem zadowolony z decyzji i zakupu. Zobacz na zdjęcia w temacie dywaników dla J8.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: jezus »

Moja stefanka ma wywalone z podłogi wszystko do gołej blachy..... i nic nie wsiąka i nie śmierdzi błotem .. :-)

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Synto »

Ło Jezus, to pokaż jak to Ona wygląda... bez ubranka taka :-) Bom Ciekaw co ten mój ma pod tą tapicerką (bez osobistego zdejmowania wszystkiego choć pewnie i na przyjdzie czas). A dzisiaj przyszedł mi cały komplecik przewodów hamulcowych do podmiany bo te co mam to już swoje lata świetności mają daaaawno za sobą.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: sebastian44 »

W tak wiekowym aucie to profilaktycznie zdjąłbym cały dywan, wyprał i przy okazji zweryfiukował stan podłogi. Możnaby też ponaklejać troche wygłuszenia pod oryginalną wykładzinę.

W aucie z gołą blachą jest głośno. I to bardzo. Pewnie niektórym to nie przeszkadza ale kiedyś tak jeździłem i było dość dramatycznie.

Awatar użytkownika
Michu_1
Posty: 191
Rejestracja: 02 cze 2013, 21:58
Auto: J 95
Kontakt:

Re: Mój Stwór

Post autor: Michu_1 »

Warto sprawdzić co pod dywanikami się kryje. Ten kolega już się przekonał , od 4,10 min. https://www.youtube.com/watch?v=GT0DkZMCb_c

ODPOWIEDZ