Biała KDJ95 by Rolin
Moderator: luk4s7
Biała KDJ95 by Rolin
Przyszedł i czas na mnie żeby się pochwalić, bo chyba właśnie to tutaj robimy Auto w moich rękach już przeszło 2,5roku chociaż póki co zrobiłem nim ze 200km. Modelu 95 szukałem jakiś czas i po obejrzeniu 10 czy 12 egzemplarzy padło właśnie na ten konkretny. Dlaczego? Hmm, dobre pytanie. Nie było nic innego na rynku a ten miał chociaż oryginalny lakier i jakąś tam historię. Do tego znudziło mi się oglądanie kolejnych trupów i zdawałem sobie sprawę, że jaka baza nie będzie to i tak czeka mnie kupa pracy. Rzecz jasna nie była to aż taka wielka kupa, że zeszło 2,5roku po drodze miałem wiele różnych innych spraw i zdarzeń, które co trochę przeciągały prace przy aucie. Z początkowych planów przejrzenia w aucie najważniejszych rzeczy zrobiła się praktycznie kapitalka. Takim sposobem zostało rozebrane właściwie wszystko, jedynym nie ruszonym elementem jest skrzynia biegów, która jak twierdził ex właściciel była robiona bo się przypaliła podczas ciągnięcia przyczepy. W aucie jest kompletne nowe zawieszenie, wszystkie wahacze, gumy, sworznie, sprężyny, amory, łączniki itd. Nowe hamulce, przewody, chłodnice. Wszystkie śruby są nowe lub cynkowane. Rama i buda zabezpieczona epoksydem i poliuretanem. Most wypiaskowany i pomalowany, podobnie wahacze, tarcze kotwiczne i co tam jeszcze się dało pomalować. Środek wypruty do zera i wygłuszony. Deska dostała nowe kołki i w końcu przestała latać. Na chwilę obecną auto wygląda jak wóz do wożenia ziemniaków bo tylne sprężyny są +150kg a w bagażniku raczej pusto. Jeśli w najbliższym czasie nic z tyłu nie wyląduje to pokuszę się chyba o sprężyny dla normalnego obciążenia.
W trakcie pracy zostało wykonanych trochę przeróbek, najważniejszą to chyba odpinany przód i możliwość jazdy z napędem tylko na tył. Co i dlaczego to trochę później bo i tak nie wiem czy ktoś to w ogóle przeczyta
W trakcie pracy zostało wykonanych trochę przeróbek, najważniejszą to chyba odpinany przód i możliwość jazdy z napędem tylko na tył. Co i dlaczego to trochę później bo i tak nie wiem czy ktoś to w ogóle przeczyta
- Załączniki
-
- 12a.JPG (41,39 KiB) Przejrzano 5067 razy
-
- 10a.JPG (54,64 KiB) Przejrzano 5067 razy
-
- 4a.JPG (49,14 KiB) Przejrzano 5067 razy
Re: Biała KDJ95 by Rolin
I jeszcze trochę zdjęć. Nie wiem czy to normalne ale nie mogę dodać więcej za jednym razem.
- Załączniki
-
- 8a.JPG (34,8 KiB) Przejrzano 5065 razy
-
- 7a.JPG (45,86 KiB) Przejrzano 5065 razy
-
- 5a.JPG (44,59 KiB) Przejrzano 5065 razy
Re: Biała KDJ95 by Rolin
A ja chciałem Toyotę właśnie po to, by mieć na stałe 2 osie... Toś mnie zaintrygował. Spalanie czy inne powody?Rolin pisze:W trakcie pracy zostało wykonanych trochę przeróbek, najważniejszą to chyba odpinany przód i możliwość jazdy z napędem tylko na tył. Co i dlaczego to trochę później bo i tak nie wiem czy ktoś to w ogóle przeczyta
Ja będę śledził na pewno
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Z jakiego auta fotele?
Biała KDJ95 by Rolin
Czyta czyta. Lubimy takie historie powstania jak Feniks z popiołów
Widzisz a u mnie leżały przez 6 lat seryjne sprężyny na tył od J95 aż w końcu sprzedałem w zeszłym miesiącu za jakieś grosze. Na pewno służą dobrze ale Tobie wyraźnie by się przydały. Może wrzuć ogłoszenie że kupisz - pieniądz niewielki, wymiana szybka i prosta a zawsze to jakoś lepiej niż z dupą w górze.
Jeśli na tej ramie i podwoziu rdzy nie zostało (więc nie chrupie pod malowankiem) to masz problem z głowy na wiele długich lat.
Mnie również zaintrygowało to odpinanie przodu. Jakie motywy? Spalanie to chyba najmniej ważny skoro od kupna zrobiłeś 200 km. Żeby to był argument to różnica musiała by być znacząca a i przebiegi solidne.
Podobnie jak Tomek cenie właśnie stałą obecność napędu 4x4. Nie pamietam już co to uślizg kół przy ruszaniu na niemalże dowolnej nawierzchni. Chyba że depcze się do podłogi (na piachu) ale w końcu to nie auto do wyścigów spod świateł.
Widzisz a u mnie leżały przez 6 lat seryjne sprężyny na tył od J95 aż w końcu sprzedałem w zeszłym miesiącu za jakieś grosze. Na pewno służą dobrze ale Tobie wyraźnie by się przydały. Może wrzuć ogłoszenie że kupisz - pieniądz niewielki, wymiana szybka i prosta a zawsze to jakoś lepiej niż z dupą w górze.
Jeśli na tej ramie i podwoziu rdzy nie zostało (więc nie chrupie pod malowankiem) to masz problem z głowy na wiele długich lat.
Mnie również zaintrygowało to odpinanie przodu. Jakie motywy? Spalanie to chyba najmniej ważny skoro od kupna zrobiłeś 200 km. Żeby to był argument to różnica musiała by być znacząca a i przebiegi solidne.
Podobnie jak Tomek cenie właśnie stałą obecność napędu 4x4. Nie pamietam już co to uślizg kół przy ruszaniu na niemalże dowolnej nawierzchni. Chyba że depcze się do podłogi (na piachu) ale w końcu to nie auto do wyścigów spod świateł.
Re: Biała KDJ95 by Rolin
A co to za torpeda od spodu? Podtlenek azotu czy szugiel bimbru
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Skąd się wzięła idea odpinanego przodu? A stąd, że po zakupie zacząłem wymieniać wszystkie oleje, tak w ramach kontroli. Z tylnego mostu i reduktora poleciał czyściutki olej, natomiast gorzej było z przodem...wraz z czarną zupą wylało się trochę uzębienia. Jak się okazało zęby wcale nie pochodziły od dinozaura tylko z głównego wieńca. Tak się zaczęło poszukiwanie mostu. Nie pamiętam już jak dokładnie to było, ale po drodze trafiłem na Rokfora i jakoś od słowa do słowa padł temat systemu ADD, tak więc to wszystko jego wina (bez urazy, oczywiście żartuję ) A tak na prawdę to w danej chwili ciężko było znaleźć odpowiedni most, do tego stwierdziłem, że most który nie zawsze pracuje powinien być w lepszym stanie niż taki działający stale. Oczywiście nie przeszkadza mi stały napęd, kupując auto nawet nie myślałem o takim rozwiązaniu no ale stało się. Tym bardziej, że reduktor z ADD kupiłem w cenie złomu, chyba jakieś 400-500zł. O dziwo, jego stan wcale nie był złomowy, po rozebraniu i umyciu trafił do auta bez wymiany jakiejkolwiek części, no poza uszczelnieniami. Na chwilę obecną nie ma w układzie napędowym żadnych luzów i wszystko działa poprawnie.
Czy będzie jakiś efekt w postaci zmniejszonego spalania? Jeszcze nie wiem ale na pewno się dowiem, jednak z uwagi na pogodę pewnie nie będzie to prędko.
Co do foteli to oba Recaro Orthoped, ten od kierowcy nowszy model na full wypasie, pasażera generacja wcześniej. Najbardziej zależało mi na wentylacji i w obu ona jest. Oczywiście fotele też nie były w planach jednak po rozeznaniu możliwości regeneracji oryginalnych foteli skórzanych zacząłem szukać innego rozwiązania i tak padło na Recaro. Foteli szukałem tak gdzieś po pół roku każdy, głównie z racji stosunku ceny do jego stanu. Jakieś 70-80% tego co było w ogłoszeniach według mnie było jakieś dwa razy droższe niż powinny. Raz prawie kupiłem dwie sztuki za 3tys. ale jak dostałem lepsze zdjęcia to spadłem ze stołka. Ja wiem, że nowy kosztuje chyba 3,5tys EUR/szt. ale niektórzy mocno przesadzają.
Torpeda pod autem jak to torpeda, służy do usuwania przeszkód znajdujących się w brodach A po opróżnieniu jej z materiałów wybuchowych można nabić ją powietrzem i posłużyć się jak zbiornikiem Zbiornik jest z Jeepa i mam trochę obawy czy teraz na moje auto nie przejdzie jakaś zaraza
Czy będzie jakiś efekt w postaci zmniejszonego spalania? Jeszcze nie wiem ale na pewno się dowiem, jednak z uwagi na pogodę pewnie nie będzie to prędko.
Co do foteli to oba Recaro Orthoped, ten od kierowcy nowszy model na full wypasie, pasażera generacja wcześniej. Najbardziej zależało mi na wentylacji i w obu ona jest. Oczywiście fotele też nie były w planach jednak po rozeznaniu możliwości regeneracji oryginalnych foteli skórzanych zacząłem szukać innego rozwiązania i tak padło na Recaro. Foteli szukałem tak gdzieś po pół roku każdy, głównie z racji stosunku ceny do jego stanu. Jakieś 70-80% tego co było w ogłoszeniach według mnie było jakieś dwa razy droższe niż powinny. Raz prawie kupiłem dwie sztuki za 3tys. ale jak dostałem lepsze zdjęcia to spadłem ze stołka. Ja wiem, że nowy kosztuje chyba 3,5tys EUR/szt. ale niektórzy mocno przesadzają.
Torpeda pod autem jak to torpeda, służy do usuwania przeszkód znajdujących się w brodach A po opróżnieniu jej z materiałów wybuchowych można nabić ją powietrzem i posłużyć się jak zbiornikiem Zbiornik jest z Jeepa i mam trochę obawy czy teraz na moje auto nie przejdzie jakaś zaraza
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Używasz Toyoty jako weekendowego klasyka w bezdeszczowe dni?jednak z uwagi na pogodę pewnie nie będzie to prędko.
Co do foteli, to te oryginalne Toyoty faktycznie są bez szału - nie najlepiej trzymają w zakrętach, a po dłuższej podróży zwykle bolą mnie plecy (choć jest szansa, że to wynik poniższego).
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Nie, chodzi bardziej o bezpieczeństwo ATki niby ze śnieżynką ale z napędem tylko na tył w obecnych warunkach jakoś średnio mi się uśmiecha robić jakieś testy.Tomek92 pisze: ↑11 gru 2020, 10:54Używasz Toyoty jako weekendowego klasyka w bezdeszczowe dni?jednak z uwagi na pogodę pewnie nie będzie to prędko.
Co do foteli, to te oryginalne Toyoty faktycznie są bez szału - nie najlepiej trzymają w zakrętach, a po dłuższej podróży zwykle bolą mnie plecy (choć jest szansa, że to wynik poniższego).
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Pamietaj że przy Twojej konfiguracji jak wyjedziesz na suchy asfalt powinienes rozpiąć napęd 4x4 żeby nic nie uszkodzić.
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Bardzo ładnie się prezentuję .
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Tak słyszałem, aczkolwiek napęd w tej chwili jest taki jak w Hiluxie. Instrukcja użytkowania co prawda mówi, że pozycja H4 (napęd na 4 koła do jazdy szybkiej) powinna być używana na mokrej/śliskiej nawierzchni, jednak nie ma tam jednoznacznej wzmianki odradzającej używanie H4 na suchej nawierzchni.sebastian44 pisze: ↑11 gru 2020, 13:44Pamietaj że przy Twojej konfiguracji jak wyjedziesz na suchy asfalt powinienes rozpiąć napęd 4x4 żeby nic nie uszkodzić.
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Biała KDJ95 by Rolin
To jest napęd Part Time. NIe można go używać na suchej nawierzchni asfaltowej, na mokrej też bym unikał jeżeli nie ma takiej potrzeby. W instrukcji mogą być różne rzeczy napisane ale fakt jest taki że masz na sztywno spięte mosty i na przykład przy manewrowaniu na parkingu 4WD generujesz ogromne naprężenia w układzie- to bedzie czuć na kierownicy. Pewnie można tak jezdzić jakiś czas ale na krótką metę.Rolin pisze: ↑12 gru 2020, 23:49Tak słyszałem, aczkolwiek napęd w tej chwili jest taki jak w Hiluxie. Instrukcja użytkowania co prawda mówi, że pozycja H4 (napęd na 4 koła do jazdy szybkiej) powinna być używana na mokrej/śliskiej nawierzchni, jednak nie ma tam jednoznacznej wzmianki odradzającej używanie H4 na suchej nawierzchni.sebastian44 pisze: ↑11 gru 2020, 13:44Pamietaj że przy Twojej konfiguracji jak wyjedziesz na suchy asfalt powinienes rozpiąć napęd 4x4 żeby nic nie uszkodzić.
Także wiesz, zrobiłeś przeróbkę w swoim aucie wiec musisz dostosować jego użytkowanie do nowych warunków.
Re: Biała KDJ95 by Rolin
Wszystko się zgadza, bez mechanizmu różnicowego w reduktorze napędy są spięte na sztywno i tyle. Wiadomo jak się może skończyć jazda po suchym z zapiętym przodem. Ciekawi mnie tylko, że instrukcja obsługi nie mówi o tym wyraźnie. A jak wiadomo, jak coś nie jest zabronione to...coś się sypiesebastian44 pisze: ↑14 gru 2020, 08:18To jest napęd Part Time. NIe można go używać na suchej nawierzchni asfaltowej, na mokrej też bym unikał jeżeli nie ma takiej potrzeby. W instrukcji mogą być różne rzeczy napisane ale fakt jest taki że masz na sztywno spięte mosty i na przykład przy manewrowaniu na parkingu 4WD generujesz ogromne naprężenia w układzie- to bedzie czuć na kierownicy. Pewnie można tak jezdzić jakiś czas ale na krótką metę.Rolin pisze: ↑12 gru 2020, 23:49Tak słyszałem, aczkolwiek napęd w tej chwili jest taki jak w Hiluxie. Instrukcja użytkowania co prawda mówi, że pozycja H4 (napęd na 4 koła do jazdy szybkiej) powinna być używana na mokrej/śliskiej nawierzchni, jednak nie ma tam jednoznacznej wzmianki odradzającej używanie H4 na suchej nawierzchni.sebastian44 pisze: ↑11 gru 2020, 13:44Pamietaj że przy Twojej konfiguracji jak wyjedziesz na suchy asfalt powinienes rozpiąć napęd 4x4 żeby nic nie uszkodzić.
Także wiesz, zrobiłeś przeróbkę w swoim aucie wiec musisz dostosować jego użytkowanie do nowych warunków.
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Biała KDJ95 by Rolin
W toyocie J7 było napisane żeby używać 4WD na luźnych lub śliskich nawierzchniach. Może różnie to ujmują ale mechanizm działania jest cały czas taki sam wiec i postępowanie powinno być identyczne.
Wiele aut ma napęd tylko na tył, na przykład bywały 4runnery z napędem 2WD, wiec spokojnie da sie tak jezdzić a napęd 4WD dopinać wtedy kiedy rzeczywiście zajdzie taka potrzeba.
Wiele aut ma napęd tylko na tył, na przykład bywały 4runnery z napędem 2WD, wiec spokojnie da sie tak jezdzić a napęd 4WD dopinać wtedy kiedy rzeczywiście zajdzie taka potrzeba.