Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

fotele z LR sa bezkonkurencyjne, RR czy Disco. mozna tym jechac nie wysiadajac longiem 2 tygi, stestujcie sobie.
jeszcze w niczym lepszym nie podrozowalem., bo te sportowe wszystkie niby ok - moze trzymaja swietnie, twarde sa,
regulowane w 15 pozycjach, i bojowo wygaldaja ale nie umywaja sie do zwyklych foteli fabrycznych genialnych z britshita.

No może, siedziałem przez 10 lat w LR ale defenderze, no nie są mistrzostwem świata ergonomii i komfortu ale było i tak, że i 1700 km w ciągu doby się wysiedziało, choć ból dupy był okrutny

ofkors, defektor ma jedne z gorszych siedzen świata, moze za lanosem..

Def pisze: ↑

03 lut 2021, 15:54

ok dzięki, czyli pierwszym zakupem będzie kompresor
p.s. ale Ty masz już safari, on jest niższy od oryginalnego, tak mi się na oko wydaje ..

Do góry ma 198 cm. Stoi na 33 calach i 2 calowym lifcie.
Czyli trzeba by odjąć 3 cale. Wychodzi 191.
Kapelusik oryginalny pewnie ma właśnie z około 8 cm.
W finale nie przekroczy 2 metrów.
Co mogę doradzić, na pewno wywal fabryczny snorkel i kup SAFARI, dokładnie tego armaxa. Dodaje kilka koników do silnika.

Dzięki bardzo, 198 cm to Masz teraz wysokość auta ( górna krawędź dachu, nie snorkel ) , bo fabrycznie chyba 195,5 cm ?
Tak faktycznie odczuwalnie dodaje mocy, przez większy oddech, czy tylko papierowo ..?

Def pisze: ↑

04 lut 2021, 15:09

Dzięki bardzo, 198 cm to Masz teraz wysokość auta ( górna krawędź dachu, nie snorkel ) , bo fabrycznie chyba 195,5 cm ?
Tak faktycznie odczuwalnie dodaje mocy, przez większy oddech, czy tylko papierowo ..?

198 do dachu i do góry snorkela
Safari po pierwsze jest w jednym kawałku a nie w dwóch, po drugie ma tak ze trzy razy wiekszą średnicę i o tyle więcej powietrza daje do płoć V8 4,5 litra. Tak, zdecydowanie daje kopa.

https://www.safari4x4.com.au/commercial ... kels#armax

pakiet zimowy zainstalowany
grzałka DEFA, pompka obiegowa, ładowarka akumulatora
grazie mile Pan Kylon

You are Welcome

pikne kielo cud

wróciłem niebieską w pierwszego jej wyjazdu do Rumunii
jest moc, świetne, dzielne auto, idzie jak złe, wszędzie
kilka fotek z wyjazdu (niektóre moje, niektóre nie)

Garść subiektywnych spostrzeżeń:
- fotele przednie - za krótkie podparcie ud, 600 km ciurkiem pierwszego dnia wywołało ból d...; potem było już lepiej; powrót 800 km już ok
- to moja pierwsza toyota ze sprzęgiełkami na piastach; kombinacja auto/lock z 2H, 4H, 4L ogarnięta po pierwszym dniu w terenie
- ostre zjazdy bez problemu na 1. biegu 4L; auto się nie napędza, co jest dla mnie nowe po przesiadce z defendera
- pełny moment obrotowy dostępny bardzo nisko; idzie jak czołg nawet bez gazu
- opony Cooper s/t maxx 255/85/16 jak zwykle robią wyśmienicie
- na przelotach przydałby się dłuższy 5 bieg albo jeszcze lepiej bieg 6

TomekW pisze: - na przelotach przydałby się dłuższy 5 bieg albo jeszcze lepiej bieg 6

Jeśli pamięć mnie nie myli to u kangurów mają modyfikację właśnie 5’tki na dłuższą. Spadają obroty i spalanie. A i chyba u Kylona też mają temat rozpracowany.

Nic nie urwałeś?;)
Fotele pierwsze zrobiły u mnie wylot:)

urwałem
snorkel
i markizę nad tylnymi drzwiami

To się wyklepie. Będzie Pan zadowolony