KDJ120 by Beduin

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

Nastał czas aby przedstawić Państwu nowego członka rodziny.
Po godzinach rozmów, miesiącach (nie)podejmowania decyzcji związanych z wyborem samochodu przyszedł Ten dzień. I o ile od momentu sprzedaży J95 minęło wiele miesięcy to od decyzji o zakupie J120 do jej kupna minęło 13 dni. Jak mówiłem w kuluarach, "coś musiało pęknąć" ;-)
KDJ 120 w wersji GX wyprodukowany w 2008 roku. Kupiony w Polskim salonie. Samochód do 178 000 km serwisowany był w ASO a od 190 000 km w Wyprawa 4x4.
Samochód bardzo zadbany i w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. A wiadomo, że dobrze się patrzy na ładne rzeczy. No popatrzcie sami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

We wcześniejszej TLC miałem szarą skórę, tu jest beżowa. Mam dwójkę dzieci i nie wiem co z tego wyjdzie w kwestii utrzymania tapicerki w czystości ale to życie zweryfikuje. Natomiast wrażenia jakie daje jasna skórzana tapicerka jest super! Czuję się jak szejk za kierą :D Jest jasno, przestronnie i luksusowo! Skóra jest w dobrej kondycji co mnie niezmiernie cieszy. Z resztą całe auto mnie bardzo cieszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak miałbym skonfigurować używaną 120-stkę to właśnie tak by wyglądała! Idealnie pasuje mi w niej:
* kolor
* jasna skórzana tapicerka
* szyberdach
* brak pneumatyki
* stosunkowo niski przebieg (200 k km)
* automatyczna skrzynia biegów
* pewna historia serwisowa
* zabezpieczenie antykorozyjne ramy

Dodatkowo w samochodzie zamontowano rzeczy, które mnie cieszą:
* mokre Webasto Eberspacher
* autoalarm
* DVD z monitorami w zagłówkach (choć ten element zdecydowanie cieszy dzieciaki)

A co w planach do zrobienia? Raczej niewiele. Pasek osprzętu mam do wymiany. O i to na ten moment najważniejsza rzecz. :-) Poza tym to jakieś pierdółki, które sobie ciągle wynajduję i z którymi będę pojawiał się w tym wątku.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: luk4s7 »

Nooo i doczekaliśmy się coming-out'u ;) Ale serio wciąż nie masz ani jednej foty własnej (tylko te sprzedażne)? Ja mam więcej zdjęć mojego auta niż dzieci :D
Dawaj te wszystkie rozterki na stół - Co z bagażnikiem dachowym? Opony: za i przeciw. No i tak dalej...

A to jasne wnętrze to faktycznie wygląda ekstra! Kierownica jak w J15 Executive (z drewnem)! Jak miałem na weekend 150'tkę w wersji Invincible z jasną skórą to faktycznie jest poczucie premium. Warto zauważyć że wtedy górna część deski nie jest zwyczajnie czarna, a taka szarawa - to dużo ładniejsze niż czerń. No i może nawet bym się zdecydował na taki kolor gdyby nie ta jasna wykładzina pod nogami! Tego nie jestem w stanie zrozumieć - czemu można zaoferować ciemną podsufitkę, a na dole nie można dać jakiegoś szarego koloru. W J95 miałem szare całe wnętrze i praktycznie zawsze wyglądało przyzwoicie. Wiem, beż się brudzi tak samo jak każdy inny kolor, ale dużo bardziej kłuje w oczy.

No to szerokości!

Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

Mam zdjęcia. Zrobiłem dzisiaj! Choć generalnie to u mnie ze zdjęciami słabo. Jak nie miałem iPhona to nie miałem zdjęć dzieci, chyba, że gdzieś w MMSach od żony ;-) Teraz w dobie albumów udostępnianych mam w telefonie znacznie więcej, choć niekoniecznie są to moje fotografie ;-)
No biała wykładzina to jakiś koszmar! Muszę ją jakoś dobrze zabezpieczyć. Dla przykładu dzisiaj odkurzyłem wnętrze i córka ubłoconymi butami stanęła na tunelu środkowym z tyły... :oops:

Co z bagażnikiem dachowym? No jest. Bo nie wspomniałem, że do samochodu dostałem bagażnik świeżo po regeneracji. Jest to bagażnik od Kmiecia, więc pozostaje w rodzinie ;-) Kylon powiedział, że to getOdin, więc skontaktowałem się z producentem (bo do bagażnika nie miałem śrub) i znam już ich specyfikację (tych śrub). Niestety ani w Casto ani w Leroy mi nie pomogli. Pozostaje mi sklep żelazny, ale czekam z tym na lepsze czasy. Nie mam ciśnienia.

Opony? No mam. Dwa komplety na oryginalnych felgach. AT Cooper Discoverer A/T3 i Pirelli Scorpion Winter w rozmiarze 265/65 R17. Zimówki na bank idą do sprzedania, bo stawiam na opony całoroczne. Co z Cooperami to się okaże. Mają 3 lata ale wygląd "taki se" więc poczekam na opinię oponiarzy i podejmę decyzję czy zostają czy kupuję nowe.

Zastanawiam się nad konseracją podwozia, która w sierpniu 2014r. była przeprowadzona u Pana Wyszyńskiego w Warszawie. Do zabezpieczenia antykorozyjnego profili zamkniętych metodą ML -użyto Tectyl 506H a do konserwacji antykorozyjnej podwozia użyto Tectyl 122A. W karcie gwarancyjnej napisane jest, że zabezpieczenie wystaczy na 2-3 lata. Zastanawia mnie tylko, czy iść dalej tą drogą czyli Vavoline Tectyl, czy mogę to zapsiukać Krownem? Krowna mam za płotem. Wdzięczny będę za sugestię od bardziej doświadczonych. Dla zobrazowania sytuacji kilka zdjęć spod auta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie znam się na tym kompletnie, ale sama rama na moje oko wygląda bardzo dobrze. Tylny most jedynie jakiś taki w kolorze whisky ;-)

Mam też zagwozdkę elektroniczną. Lubię mieć uporządkowaną przestrzeń, jakoś czuję wtedy lepszy przepływ energii, feng shui itp. a trochę mam to zakłócone. Ale z moich wyliczeń wynika, że za c.a. 2 000 zł mogę sobie "posprzątać" i nie mam pewności, czy to będzie porządek idealny, czy obarczony jakimś dyskomfortem?
Tak wygląda moja deska rozdzielcza:

Obrazek

Czyli mam w lewym rogu ekran do czujników parkowania. Nastepnie nic nie wnoszący ekranik do zestawu głośnomówiącego Parrot oraz moduł do sterowania tymże Parrotem.
Do tego, do niczego niepotrzebny mi kaseciak w panelu "multimedialnym" oraz ekran z czasów Atari, który wyświetla obraz na 123424 pikselach.
Ostatnio jakoś pogodziłem się z tym archaizmem i bałaganem jak udało mi się uruchomić Spotify przez papugę.

Czuję, że idealnym rozwiązaniem byłaby wymiana ekranu, na ekran tej samej wielkości ale wyższej rozdzielczości. Z Apple Car Play no i oczywiście, żeby można było w ten nowy system wpiąć system czujników parkowania oraz zestaw głośnomówiący. Nie wiem czy tak się da - to pytanie do tych znających się.
Na ten moment rozwiązanie jakie znalazłem i pasuje plug&play wygląda tak:

Obrazek

Zdjęcie poglądowe, bo różne modele majfriendzi mają a chcę jedynie rozwiązanie pokazać.

Widziałem, że ktoś na forum zamontował to to u siebie. Pisałem ale nie dostałem odpowiedzi. Trochę przeraża mnie toporność tego ekranu. Może nawet trochę się go boję, stąd pragnienie wstawienia czegoś mniejszego. Idealnie w miejsce obecnego ekranu. Da się?
Bez względu na wielkość ekranu da się w nowy system przenieść czujniki parkowania i zestaw głośnomówiący? Co mówicie?

No i co jeszcze? Co jeszcze? O! Orurowanie będzie do sprzedania. Jest w bardzo dobrym stanie, ale zrobię polerkę, żeby oko bardziej cieszyło ;-) Może ktoś zainteresowany? Na rurce jest jakaś resztka naklejki Toyoty. Toyota takie "kangurki" miała swoje czy tylko naklejki kleiła? Bo obstawiam raczej, że to drugie.

No i takie mam rozterki. Nie wspomnę już o tych dotyczących dywaników gumowych :mrgreen:

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: luk4s7 »

Beduin pisze:
16 mar 2020, 18:23
AT Cooper Discoverer A/T3 i Pirelli Scorpion Winter w rozmiarze 265/65 R17.
265/65 R17" to rozmiar seryjny. Coś mnie jednak mówi że te Kupery to masz oczko większe czyli 265/70 R17" Te Pirelki to może być seria bom ich nie widział.

A na ten środkowy tunel to najprościej i najszybciej taką inwestycję poczynić za całe 19zł na Alledrogo!

Obrazek

Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

No to sobie możemy tutaj popisać, co będziemy przez telefon gadać ;-)
Z Cooperami masz rację - są większe. Napisałem rozmiar przy Scorpionach bo skoro wiosna za pasem, to może ktoś zainteresowany będzie zakupem zimówek :lol:
Co Ty mi tu o tunelu piszesz?! Szmatę mogę położyć i będzie najprościej! :lol: Ja to Panie chciałbym gumowe dywaniki, beżowe, z kryształkami Svarovskiego 8) Pójdę więc w bezpieczną czarną klasykę. Do tego welur na lato. Temat mamy już omówiony ;-)
Zagwozdką moją jest zabezpiecznie podwozia i w drugiej kolejności ta elektronika. I tu czekam co towarzystwo ma do powiedzenia. Bo chyba coś ma? :roll:

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: sebastian44 »

Hmm mam komplet bezowych jak nowych dywanikow z weluru, oddam w rozsądnych pieniądzach;) w tygodniu mogę zdjęcia podesłać. A jak coś gumowe czarne kupowałem na Modlinskiej, z tylu zasłaniają tunel środkowy więc pełna ochrona

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: zombi »

Gratuluje pięknego auta, Co do ramy to są miejsca gdzie rdza jest warstwowa. To trzeba oczyścić, samo zapsikanie nic nie da, a nawet zaszkodzi. Wyczyściłbym też osobiście ramę w środku (myjka ciśnieniowa + waż do rur + postawienie przodu wysoko coby syf przez zakrzywienie tylnego koła przeleciał.)
Nie wiem jak wspomniane przez Ciebie warsztaty robią i nie mi ich oceniać, ale i na tym forum były juz opisywane przypadki super fajnych firm co za 2k pln robiły super i extra. A po czasie się okazało, że konserwacja poszła na błoto w narożnikach.
Edit: Na szybko sprawdziłem u wuja google, wspomniany Vavoline Tectyl to linia produktów i mają rożne składy, ewentualne mieszanie z inny specyfikiem powinna być przemyślana, bo te chemiczne cuda mogą nie byc kompatybilne.

Awatar użytkownika
Michu_1
Posty: 191
Rejestracja: 02 cze 2013, 21:58
Auto: J 95
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Michu_1 »

Ładny rodzynek się trafił, o której mam przez okno wyjrzeć jak będziesz przejeżdżał :) . To już była taka wersja bez pneumatyki? Tak jak nadwozie prezentuje się dobrze, tak za ramę warto się zabrać póki jeszcze czas. I nie może to być tylko zapsikanie smarowidłami.

Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

sebastian44 pisze:
16 mar 2020, 20:01
Hmm mam komplet bezowych jak nowych dywanikow z weluru, oddam w rozsądnych pieniądzach;) w tygodniu mogę zdjęcia podesłać. A jak coś gumowe czarne kupowałem na Modlinskiej, z tylu zasłaniają tunel środkowy więc pełna ochrona
Sebastian, no to zrób proszę zdjęcia i napisz mi na priv co to i jaka kwota będzie dla Ciebie interesująca. W trosce o Matkę Ziemię lepiej kupić używane ;-)
zombi pisze:
16 mar 2020, 22:58
Gratuluje pięknego auta, Co do ramy to są miejsca gdzie rdza jest warstwowa. To trzeba oczyścić, samo zapsikanie nic nie da, a nawet zaszkodzi. Wyczyściłbym też osobiście ramę w środku (myjka ciśnieniowa + waż do rur + postawienie przodu wysoko coby syf przez zakrzywienie tylnego koła przeleciał.)
Nie wiem jak wspomniane przez Ciebie warsztaty robią i nie mi ich oceniać, ale i na tym forum były juz opisywane przypadki super fajnych firm co za 2k pln robiły super i extra. A po czasie się okazało, że konserwacja poszła na błoto w narożnikach.
Edit: Na szybko sprawdziłem u wuja google, wspomniany Vavoline Tectyl to linia produktów i mają rożne składy, ewentualne mieszanie z inny specyfikiem powinna być przemyślana, bo te chemiczne cuda mogą nie byc kompatybilne.
A dziękuję, dziękuję :D
Śledziłem na forum tematy dotyczące konserwacji podwozia. Wiem, że na wnioski dotyczące Krowna trzeba jeszcze poczekać bo od niedawna użytkownicy testują to mazidło. O firmie Wyszyński i Tectylu też już było. Ja jestem laikiem. Chcę jedynie zatroszczyć się w możliwie najlepszy sposób o spód mojego auta. Jeśli ktoś obeznany w temacie napisze, że skoro był Tectyl to TYLKO nim można dalej robić. To tak zrobię. Jeśli okaże się, że Krown nie wchodzi w reakcję z Tectylem i spokojnie mogę nim zabezpieczyć podwozie, to zrobię taką konserwację, która będzie dla mnie łatwiejsza do przeprowadzenia. Krowna mam za płotem, dokładnie 2,5 km od domu. Do Pana Wyszyńskiego mam ponad 300 km ale jak trzeba to podjadę.
Michu_1 pisze:
17 mar 2020, 08:40
Ładny rodzynek się trafił, o której mam przez okno wyjrzeć jak będziesz przejeżdżał :) . To już była taka wersja bez pneumatyki? Tak jak nadwozie prezentuje się dobrze, tak za ramę warto się zabrać póki jeszcze czas. I nie może to być tylko zapsikanie smarowidłami.
Przejeżdżając obok będę Cię wypatrywał. W końcu wiosna za oknem więc częściej będziesz przy aucie ;-) Też się zastanawiałem jak to jest, że samochód jest w najbogatszej wersji a nie ma pneumatyki ale w takiej specyfikacji był wyprodukowany.
Sama rama moim zdaniem wygląda dobrze. Są jakieś pojedyńcze rude ślady (poza tylnym mostem) ale nie wiem czy te pojedyńcze ogniska to jest jeszcze na spokojnie do ogarnięcia czy to zayczna być problem. Stąd te zdjęcia i oczekiwanie na odzew tych mądrzejszych i doświadczonych. Ale Spokojnie, nie oddam samochodu do Pana Janusza, żeby mi elegancko barankiem popsikał za 125 zł (po znajomośći) :wink:

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: sebastian44 »

Jak bede w "magazynie" to podrzuce zdjecia dywaników- mi juz takie walury raczej sie nie przydadzą. Użyte były raz, kiedy samochód wiózł moją żonkę do ślubu ;)

Co do zabezpieczenia, ja robiłem sam, użyłem wosku Wurth który trzyma sie na zewnątrz ramy do dziś, da się go paznokciem zarysować, ot taki glut. Myslę że cos daje. Do środka dałem Bolla do profili zamknietych i powtarzam aplikacje co roku uprzednio myjąc ramę karcherem i końcówką do mycia rur.

Teraz mysle że zleciłbym robotę Krownowi, a potem odświeżał co roku. Ważne żeby dobrze umyć podwozie przed wizytą u nich bo z tego co słyszałem różnie z tym bywa.

Niestety te "nietrwałe" zabezpieczenia na bazie olejów i wosków powodują że podwozie jest zawsze brudne, zakurzone i nie da sie go ładnie domyć.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

KDJ120 by Beduin

Post autor: luk4s7 »

sebastian44 pisze:
17 mar 2020, 10:02
Niestety te "nietrwałe" zabezpieczenia na bazie olejów i wosków powodują że podwozie jest zawsze brudne, zakurzone i nie da sie go ładnie domyć.
To faktycznie jest problemem ale tylko wtedy kiedy się używa auto mocno w terenie czyli w błocie, glinie itd. Po prostu nie sposób umyć auto od spodu z błota nie niszcząc jednocześnie powłoki antykorozyjnej. Sam kurz, drogowy czy szutrowy piasek i temu podobne syfy nie stanowią problemu. Do czystego Krowna ładnie się to poprzykleja i już dalej się nie klei. Nie ma więc zjawiska nawarstwiania się syfu w nieskończoność. A nawet jak przyjechałem nowym autem i był już od spodu przykurzony (ale jeszcze bez słonego pozdrowienia od drogowców) to panowie stwierdzili że nie będą myć bo do takiej powierzchni się to nawet lepiej będzie trzymało.
No i ostatecznie podwozie nie jest do oglądania więc nie musi świecić jak lakier.

Bedu, ja to widzę chyba tak - zeskrobałbym wszędzie tam gdzie się już łuszczy. Delitaknie jakąś sztywną szczotką/szpachelką itd. w zależności jak twarde są te łupiny tektylowe. Potem po prostu pojechał na Krown'a żeby umyli i zapsiukali ładnie. W miarę możliwości (jeśli jest taka opcja) poprosiłbym o możliwość przyjrzenia się całemu procesowi.
Myślę że nałożenie nowego Tektyla wymagałoby tak samo usunięcia tych strupów. Dodatkowo widać że jest rdza której za żadne skarby nie da rady doczyścić do zera bez rozbierania auta na śrubki. Czyli jakoś intuicyjnie nasuwa mi się myśl że zapsiukanie czymś co to zamaskuje/zamknie może zrobić więcej szkody niż pożytku. No ale przyznaję że brak mi wiedzy na temat działań Tektyla tudzież innych nowoczesnych środków tego typu (tworzących zamkniętą warstwę/trwałą powłokę).

A tak wyglądała moja J95 po pierwszym Krownie:
ObrazekObrazekObrazek

Przed Krownem wyglądało to tak:

Obrazek

Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

Napisałem do Krown Polska (oddział Poznań) z pytaniem jak się ma Krown do powłoki Valvoline Tectyl i dostałem taką odpwiedź:
Nie mamy zbyt dużo styczności z wymienionym środkiem, ale myślę że nie powinno być żadnego problemu. Nasz środek przenika przez różnej maści warstwy antykorozyjne.
No i niewiele to wnosi wg mnie. Bo skoro ktoś MYŚLI a nie WIE, to znaczy, że tylko jemu się WYDAJE. A być może różnie...
Wiosna za oknem więc jakoś nie mam większego ciśnienia na zrobienie tego zabezpieczenia. Poczekam jeszcze, może ktoś z forum w rzeczowy sposób się wypowie.

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: aadamuss »

Ja robiłem w Krown a wcześniej miałem już czymś robione - nie wiadomo czym. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się nad tym zastanawiać :-) Teraz już pewnie ryłbym dokumentację co po czym można a czego nie można :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Beduin
Klubowicz
Posty: 358
Rejestracja: 12 cze 2014, 14:39
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: Beduin »

Fura dostała nowe kapcie - Yokohama Geolandar G015 265/65 r17 110T
Opony założyłem na felgi, które dostałem z oponami zimowymi. Tak bardziej mi się podoba Obrazek

Tak było:
Obrazek

Tak jest teraz:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KDJ120 by Beduin

Post autor: luk4s7 »

Ależ ekstra jest ten kolor felg!
Na niektórych fotach takiego auta jak moje, felgi też trochę tak wyglądały (na przydymione). Rzeczywistość jednak okazała się banalna - są zwyczajnie srebrne. Także zazdro koloru!

ODPOWIEDZ