Na drugi strzał poszła płyta pod silnik.
Miała być od człowieka z forum, jednak okazyjnie trafiła się taka.
Pasuje do oryginalnych otworów, trzeba było rozwiercić 1 starą śrubę, bo przerdzewiała.
Montaż 2,5h + 1 piwo.
Przy okazji 2 pytania
1. wokół przedniego mostu miejscami tłusto - czy to znaczy, że potrzeba wymienić jakieś uszczelnienie?
2. patrząc od przodu za przednim mostem jest jakiś-takiś zbiornik- co to? Do niego przyczepiony jest z koleii wężyk, jakby odpowietrzenie czegoś, i wokół niego też tłusto. Co to za układ?
KDJ120 vel Babcia
Moderator: luk4s7
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: KDJ120 vel Babcia
1. ciezko powiedzieć, moze cieknie spod korka oleju mostu. odtłuścić benzyną i obserować gdzie pojawi sie olej ( o ile w ogóle)
2. ta rurka to jest chyba odprowadzenie resztek oleju który skapuje przy wymianie filtra oleju. O ile sie nie myle "zbiornik" to miska olejowa silnika
2. ta rurka to jest chyba odprowadzenie resztek oleju który skapuje przy wymianie filtra oleju. O ile sie nie myle "zbiornik" to miska olejowa silnika
Re: KDJ120 vel Babcia
Dołożone opony BFGATKO2 265/70R17 - wygląda bojowo.
Ogólna dzielność terenowa znacząco wzrosła.
Na mokrym asfalcie przyczepności nie komentuje...
Wykrzyże sprawdzone na technicznym odcinku w Gostchorzu - brak tylnej blokady rekompensuje system blokowania poszczególnych kół sterowany pewnie przez czujniki ABSu, więc nie musieli mnie ściągać jak zacząłem się huśtać
Pierwszy rajd turystyczny za 'babcią' - poza grubszym otarciem przedniego zderzaka spowodowanymi zbyt późnym hamowaniem na końcu podjazdu i trafieniem w drzewko bezstratnie - zdolności terenowe nieporównywalnie lepsze niż w długim Pajero I na resorze.
Skrzynia automat w terenie jest OK - trzeba inaczej obmyślać taktykę jazdy, ale wóz nie gaśnie i nie kopie się przy zmianie biegów. Skrzynie nie pozwala na "strzał" ze sprzęgła (bo go nie przecież ma ) przy ruszaniu, ale to można jakoś wytrzymać lub popróbować z lewą nogą na hamulcu.
Ogólna dzielność terenowa znacząco wzrosła.
Na mokrym asfalcie przyczepności nie komentuje...
Wykrzyże sprawdzone na technicznym odcinku w Gostchorzu - brak tylnej blokady rekompensuje system blokowania poszczególnych kół sterowany pewnie przez czujniki ABSu, więc nie musieli mnie ściągać jak zacząłem się huśtać
Pierwszy rajd turystyczny za 'babcią' - poza grubszym otarciem przedniego zderzaka spowodowanymi zbyt późnym hamowaniem na końcu podjazdu i trafieniem w drzewko bezstratnie - zdolności terenowe nieporównywalnie lepsze niż w długim Pajero I na resorze.
Skrzynia automat w terenie jest OK - trzeba inaczej obmyślać taktykę jazdy, ale wóz nie gaśnie i nie kopie się przy zmianie biegów. Skrzynie nie pozwala na "strzał" ze sprzęgła (bo go nie przecież ma ) przy ruszaniu, ale to można jakoś wytrzymać lub popróbować z lewą nogą na hamulcu.