FJ62

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Bartosz_N
Posty: 7
Rejestracja: 15 kwie 2019, 16:31
Auto: FJ62

FJ62

Post autor: Bartosz_N »

Swiat nalezy do odwaznych ... chociaz nie zawsze madrych ;-)

3 tygodnie temu udalo mi sie na ebay USA kupic FJ62 z 1989 roku. Gosc nie mial zadnych ocen ani komentarzy - to byla jego pierwsza aukcja na ebay i 5 dni wczesniej sie tam zameldowal (przelewanie pieniazkow za ocean w takim przypadku jest odwazne ... ale nie madre :wink: )
Ale sie udalo!
LC zostal do kontenera zapakowany i kiwa sie wlasnie gdzies na oceanie.

Oto opis auta:

LC FJ62 z 1989 roku
4.0l EFI - originalny silnik
automatyk
kolor: szary
zawieszenie OME

"Maly" haczyk - poprzedni wlasciciel wjechal komus w tyl na hak holowniczy -nie ladnie, ale moglo byc gozej. :wink:

Dlatego tez bede porzebowal paru czesci :D

https://drive.google.com/open?id=18px09 ... UoRKwi2E7c
https://drive.google.com/open?id=1Z43tJ ... vvaosZx5An
https://drive.google.com/open?id=1slxEa ... P1sebDjMq3
https://drive.google.com/open?id=1fW4vo ... XEob2GulqI
https://drive.google.com/open?id=13EfaO ... RwtkKdvLB8

Wojtas01
Posty: 45
Rejestracja: 26 mar 2017, 14:08
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: Wojtas01 »

Jak to mądrze mawiają nad Sekwaną - "Qui ne risque rien n’a rien" - kto nie ryzykuje, nic nie osiąga.
No ale w sumie może się okazać że przyjdzie kontener cegieł :)

Ładna sztuka.
W końcu Amerika... i ten automat!
Przód się wyklepie, ale wydaje się, że środek zadbany.
Ciekawe jak rama i podwozie, ale chyba i tak lepiej niż przeciętny europejczyk. W sumie jeśli Floryda to już mówi samo za siebie.
Powodzenia!

Ech te amerykańskie tablice:)

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: plum76 »

szukaj części blacharskich w usa bo w PL słabo z tym.
paweł

Awatar użytkownika
kmiecio
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 04 gru 2010, 16:30
Auto: TOYTOYOWE szale?stwo :)
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: kmiecio »

blacharsko nie jest tak źle, pas przedni bez problemów naprostujesz, a pokrywę silnika w Polsce też ładną złapiesz.
gratulacje

DJ Hil-Lj70
Posty: 537
Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: DJ Hil-Lj70 »

Gratuluje zakupu, piekne auto :-)

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: sebastian44 »

Bardzo ładna, zadbana FJ62 to juz pełnoprawny klasyk. Jakie plany odnośnie auta, robisz go na oryginał i jako niedzielne wozidło czy raczej bedzie użytkowane zgodnie z przeznaczeniem wyprawowo?

Awatar użytkownika
Bartosz_N
Posty: 7
Rejestracja: 15 kwie 2019, 16:31
Auto: FJ62

Re: FJ62

Post autor: Bartosz_N »

Witam!
Dziekuje za komentarze i uwagi.
Auto sprowadza mi znajoma firma i mi tez potwierdzila, ze do kontenera auto wjechalo a nie cegly ;-)
Wiec juz sie ciesze.
Po zakupie telefonowalem z wlascicielem, ktory mi powiedzial ze on tym autem po wypadku pare tygodni normalnie jezdzil (dzika Ameryka) i pod maska wszysto jest proste. Do wymiany jest tylko zderzak, grill i ramki od swiatel. A maska do wyprostowania.
Auto chce ztroche dopasowac do wypraw ale w stylu z lat 80tych - chce zachowac klimat lat 80tych. A ze zawieszenie 4 lata temu na OME zmenione zostalo to dobry poczatek. Chce bagaznik na dach zamocowyc i na spokojnie poszukac zderzakow terenowycz pasujacych do epoki auta (jakies podpowiedzi/uwagi moze macie? - z gory dziekuje!).
Autem generalnie chce na co dzien jezdzic.
Z czasem bede chcial odswiezyc lakier, podobno jest pare malych plam rdzy...
Rama podobno super, ale poczekamy - zobaczymy...
Bede was informowal na bierzaco.

rafal187
Posty: 365
Rejestracja: 05 kwie 2015, 22:49
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: rafal187 »

Ładne autko i do tego w benzynie.
Jeśli to nie tajemnica, ile takie cudo kosztowało w usa?

Awatar użytkownika
Bartosz_N
Posty: 7
Rejestracja: 15 kwie 2019, 16:31
Auto: FJ62

Re: FJ62

Post autor: Bartosz_N »

rafal187 pisze:Ładne autko i do tego w benzynie.
Jeśli to nie tajemnica, ile takie cudo kosztowało w usa?
Nic do ukrycia nie mam - aukcja skonczyla sie na 5.900US$. Dotego 1200US$ transport na Florydzie i kontener na statku do Bremerhaven.
Ale juz slyszalem ze olbrzymie szczescie mialem z ta aukcja i cena.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: FJ62

Post autor: Rokfor32 »

Do tego 10% cła, i od wartości powiększonej o cło (jako wartość bazowa jest liczone wszystko - koszt zakupu plus cały transport) jeszcze akcyza.

Wartość z aukcji może i nawet sensowna - ale całościowo do zarejestrowania w PL to już tak se :wink: Niemniej - gratuluje i podziwiam. Całkiem ciekawy egzemplarz. Mało już ich zostało.

ODPOWIEDZ