LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Moderator: luk4s7
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Flansza była w zestawie razem z przełożeniem.
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Wielowypust na wałku ataku. Sa dwie wersje - starsza, 27z, i młodsza, 29z.
Zmiana była gdzieś w okolicach roku 2000 - i od tamtego czasu również aftermarketowe przekładnie do starszych modeli są robione z nowym typem wielowypustu - i wymagają wymiany również flanszy na nowszy typ. Plus przeszlifowania otworu w odrzutniku oleju (taka hartowana duż apodkładka między łożyskiem a flanszą - te wielowypusty nie tylko mają więcej zabków - są też większej średnicy (o ok. 1,5mm).
Powyższe dotyczy wszystkich typów przekładni, które wcześniej miały 27z. na wałku ataku.
Zmiana była gdzieś w okolicach roku 2000 - i od tamtego czasu również aftermarketowe przekładnie do starszych modeli są robione z nowym typem wielowypustu - i wymagają wymiany również flanszy na nowszy typ. Plus przeszlifowania otworu w odrzutniku oleju (taka hartowana duż apodkładka między łożyskiem a flanszą - te wielowypusty nie tylko mają więcej zabków - są też większej średnicy (o ok. 1,5mm).
Powyższe dotyczy wszystkich typów przekładni, które wcześniej miały 27z. na wałku ataku.
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Pytanko - do blokady nie potrzeba kompresora? Bo coś mi się wala po garażu. Spokojnie koła 35 pompował, to pewnie blokadę też zapnie mogę dorzucić trąby z ciężarówki do kompletuJastrząb pisze:
Doszly juz nowe, piekne przełożenia i lozyska do główki mostu, teraz czekam już tylko na blokade [
Oradek lj73 2LT-II
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Potrzeba. Kompresor jedzie razem z blokada
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
I przyszło teraz to tylko poskładać do kupy, a przełączniki ladnie wkomponowac w konsole
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Ja bym zakładał przełączniki i kompresor wyżej, żeby wodą nie zalać
Oradek lj73 2LT-II
Oradek lj73 2LT-II
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
aż tak głęboko wjeżdżać nie będę
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Gdzie zamierzasz upchnąć ten kompresor? W LJ-ocie każdy centymetr na wagę złota.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2513
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Z tyłu nad nadkolami jest sporo miejsca
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Mam w bagazniku cos na ksztalt zabudowy i tam zostanie przykrecony. Ladnie bedzie schowany i nie bedzie przeszkadzal. A dzis wjechala nowa hamulcowania.
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Sprawne hamulce to miła opcja krótkotrwała radość, bo do pierwszego wjazdu w błoto, ale zawsze.
Blokada już założona?
Zawieszenie już zmienione?
Duży projekt masz do zrealizowania a czas ucieka
Mam końcówkę - trójnik do tego kompresora, do podłączenia dodatkowego węża do pompowania kół, oryginał od ARB. Kupiłem a nie wykorzystałem, bo mój mechanik dopasował jakiś inny trójnik, po swojemu na taśmę teflonową... Życie. Przerabiać się boję bo pewnie z oryginalnego gwinty w kompresorze niewiele zostało.
ARB ma gwinty typu NPT (rurowy, calowy, amerykański, stożkowy). Nie jest to jakiś wyjątkowo trudno dostępny wynalazek, ale powszechny w Polsce też nie jest.
Nie polecam jednak ich dalszych akcesoriów -szybkozłącza, węża i pistoletu. Na pewno są doskonałe, ale drogie i nie pasują do nich zwykłe akcesoria pneumatyczne, tanie i łatwo dostępne, więc w razie awarii np pistoletu do pompowania od ARB niczym innym się nie poratujemy.
Nie kupuj akcesoriow do pompowania kół, z okazji święta, które chyba zorganizujesz na koniec tego projektu będę miał dla Ciebie niespodziankę
Kylon, na moją prośbę, zrobił mi super mocowanie, na taki kompresor w bagażniku.
Chociaż teraz, po czasie, wiem już dlaczego większość użytkowników na świecie montuje kompresory poza kabiną np w komorze silnika.
Oradek lj73 2LT-II
Blokada już założona?
Zawieszenie już zmienione?
Duży projekt masz do zrealizowania a czas ucieka
Mam końcówkę - trójnik do tego kompresora, do podłączenia dodatkowego węża do pompowania kół, oryginał od ARB. Kupiłem a nie wykorzystałem, bo mój mechanik dopasował jakiś inny trójnik, po swojemu na taśmę teflonową... Życie. Przerabiać się boję bo pewnie z oryginalnego gwinty w kompresorze niewiele zostało.
ARB ma gwinty typu NPT (rurowy, calowy, amerykański, stożkowy). Nie jest to jakiś wyjątkowo trudno dostępny wynalazek, ale powszechny w Polsce też nie jest.
Nie polecam jednak ich dalszych akcesoriów -szybkozłącza, węża i pistoletu. Na pewno są doskonałe, ale drogie i nie pasują do nich zwykłe akcesoria pneumatyczne, tanie i łatwo dostępne, więc w razie awarii np pistoletu do pompowania od ARB niczym innym się nie poratujemy.
Nie kupuj akcesoriow do pompowania kół, z okazji święta, które chyba zorganizujesz na koniec tego projektu będę miał dla Ciebie niespodziankę
Kylon, na moją prośbę, zrobił mi super mocowanie, na taki kompresor w bagażniku.
Chociaż teraz, po czasie, wiem już dlaczego większość użytkowników na świecie montuje kompresory poza kabiną np w komorze silnika.
Oradek lj73 2LT-II
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Ufo wyladowalo teraz trwaja poszukiwania obudowy glowki mostu, poniewaz moja jest uszkodzona. Nie da sie nakrecic nakretki regulujacej luz na lozyskach glowki mostu. Gwint byl uderzony w jednym miejscu i wgl jakies to pokrzywione strasznie. Stare lozysko kosza samo spadlo, nie potrzebny byl sciagacz takze stan byl agonalny, teraz bedzie lepiej jak z fabryki w poniedzialek mozliwe ze bede mial juz obudowe, musze tylko porownac z moja.
Niesamowite to swoja droga, kupilem wszystko co sie dalo nowe to okazalo sie ze jedynie obudowa, ktora zostala jako jedyna z oryginalu tez smietnik
Ale jest nadzieja, ze po weekendzie uda sie wszystko poskladac wkoncu do kupy, bo po tym jak zaczela jezdzic, to pojezdzilem tydzien i znow na kobylki
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Niesamowite to swoja droga, kupilem wszystko co sie dalo nowe to okazalo sie ze jedynie obudowa, ktora zostala jako jedyna z oryginalu tez smietnik
Ale jest nadzieja, ze po weekendzie uda sie wszystko poskladac wkoncu do kupy, bo po tym jak zaczela jezdzic, to pojezdzilem tydzien i znow na kobylki
Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
Ło Panie!
Lubię widok takich nowych części
Na górę wrzucisz nową budę, która stoi przy warsztacie i masz auto na kolejne 50 lat
O.Radek lj73 2LT-II
Lubię widok takich nowych części
Na górę wrzucisz nową budę, która stoi przy warsztacie i masz auto na kolejne 50 lat
O.Radek lj73 2LT-II
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...
własnie z tą budą będzie największy problem, jak już zrobię całą mechanikę to buda będzie znów do roboty, haha. Ale póki co jest plan na zrobienie mechaniki i jeździć, jeździć, jeździć, aż odpadną koła