DIFF-LOCK, A/C, OME+2", BFG AT 33x10,50-15.
Szukałem jakiejs 73 (KZJ lub HZJ) od roku. Moja LJ byla bardzo fajna ale troche mnie juz meczylo te 86 KM z 2LT
Przeszukiwałem neta i nic. wszystko bylo za drogie jak dla mnie. Za auto przyzwoicie wygladajace na zdjeciach ceny powyzej 8-10 tys łojro. Tańsze to nawet na kiepskich zdjeciach zle wygladaly... 
Ta toyka HZJ trafiła mi się w kwietniu zeszłego roku na malo znanej holenderskiej stronce z ogloszeniami.
Poprosilem kolege mieszkajacego w NL o kontakt ze sprzedawca. okazalo sie ze mozna sie z nim dobrze dogadac po angielsku i dalej zalatwialem juz sam. Bez problemow, zaliczek, itp. zarezerwowal mi auto na 9 dni do chwili kiedy mialem przyjechac, wyslal dodatkowe duze fotki, opisal auto. Nie mogl sie z zona nadziwic, ze ktos 1000km po auto chce przyjechac
Siadlem z moja zona Kasia w Colta i pojechalismy do NL.
Wszystko było na miejscu jak opisal sprzedawca no, moze poza tym, ze nie mowil i nie wiedzial ze toyka ma blokady i OME +2"
Auto bylo jego wuja, ktory zmarł
Ksiazka serwisowa, oryginalny przebieg, nigdy nie byla uzywana jako dostawczak, smieciarka itp. jak w wiekszosci przypadkow.
No to kupilismy HZJ-ke
Autostradą 160 km/h fajnie pomykała
Po kupnie wstawilem tylna kanape, dach bez garba i kola 33" (były 235/85-16 BFG AT), konserwację nadwozia, wymiane oleju i tyle.
Wozi mnie co dziennie do pracy i czasem na jakis lekki wypad w teren
