Brodzenie

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Brodzenie

Post autor: finger »

Stajemy przed kaluza, nie mamy snorkela i po dokladnym przestudiowaniu glebokosci wychodzi na to, ze najglebiej jest 70cm. Pokonujemy na pelnym gazie czy powoli?

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: fobos »

Ja zawsze wjeżdżam bardzo powoli, a jak już tylne koła są w wodzie dodaję gazu, tak by przed samochodem utworzyła się mała fala. Prędkość przejazdu powinna być niewielka, ale sam przejazd na tyle dynamiczny, by w razie dziury pod wodą, czy fragmentu grząskiego dna, mieć impet by przejechać.
Szybkie wjazdy do wody kończą się najczęściej urwanymi tablicami rejestracyjnymi, uszkodzonymi atrapami, a co najgorsze powstała fala może dostać się do wlotu powietrza, mimo iż jest on teoretycznie powyżej poziomu wody.
Szybki wjazd do wody może również uszkodzić turbinę, która w wyniku dużego chlapnięcia wody wewnątrz komory silnika, zostanie gwałtownie schłodzona.

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: onasz »

fobos pisze:
Szybkie wjazdy do wody kończą się najczęściej urwanymi tablicami rejestracyjnymi, uszkodzonymi atrapami, a co najgorsze powstała fala może dostać się do wlotu powietrza, mimo iż jest on teoretycznie powyżej poziomu wody.
Szybki wjazd do wody może również uszkodzić turbinę, która w wyniku dużego chlapnięcia wody wewnątrz komory silnika, zostanie gwałtownie schłodzona.
Ale też czyści całe podwozie ,ramę ,nadkola cały dół jak żaden karsher :mrgreen:

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Dragunov »

już nie wspominając o booogaatym widoku i rozbryzgach dookoła - takie dynamiczne wejście jest bardzo widowiskowe :mrgreen:


potem jedni mają co komentować, jedni mają fajne zdjęcia a jedni.. sporo roboty :mrgreen:

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: finger »

Dzieki Fobos. Wlasnie sie zastanawiam czy kupowac snorkel czy nie jest to zbedny gadget... nie mam zamiaru bawic sei w przeprawowke ale wyprawowke ;-)

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Dragunov »

czasem mniej kurzu łapiesz posiadając snorka..

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: finger »

http://www.wyciagarki.pl/produkt/snorke ... prado-kz90" onclick="window.open(this.href);return false;
co to jest warte?

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: JaroFix »

Dragunov pisze:czasem mniej kurzu łapiesz posiadając snorka..
Jest dokładnie tak jak jak gada Dragunov. Snorkel nie tylko chroni silnik przed zalaniem ale także dzięki niemu układ dolotowy zasysa mniej kurzu. Pomyśl, fabrycznie wlot powietrza umieszczony jest gdzieś nad nadkolem w miejscu, w którym gromadzi się mnóstwo kurzu.
Z pewnością snorkel ma zbawienny wpływ na filtr powietrza, który zabrudza się wolniej.

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: RobertK. »

Po za tym jak się okaże że dno jest grząskie i koła się zapadną....choć oględziny na to nie wskazywały z 70 cm robi się 1,1m i może się okazać że przykrość kierownika spotkała bo silnik jednak zassał wodę.....
Nie masz snorkla....zawsze będziesz miał stres że może się wydarzyć przykrość znacznie bardziej kosztowna, a niżeli zakup snorkla :mrgreen:
Brodzisz lub planujesz brodzić....snorkel....odpowietrzenia napędów wyprowadzone wysoko, to podstawa :mrgreen:

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Dragunov »

RobertK. pisze:...
Brodzisz lub planujesz brodzić....snorkel....odpowietrzenia napędów wyprowadzone wysoko, to podstawa :mrgreen:
co jest niemniej ważne jak ssanie powietrza znad wody :mrgreen: a wielu zapomina o tym szczególe

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: MariuszS »

No to jeszcze o ciśnieniu trzeba pamiętać. ;-)
A konkretniej, to o spuszczenie ciśnienia....
.... z siebie! ;-)
Znaczy, jeszcze zanim się zaczniesz zastanawiać, czy wjeżdżać powoli, czy "z impetem wgłąb" ;-) to usiąść, otworzyć puszkę, pomyśleć, poszukać patyka, jeszcze raz pomyśleć, a w tym czasie niech turbinka i płyn w chłodnicy się schłodzi, a wisko się wyluzuje, itd..

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: finger »

O co chodzi z tym odpowietrzeniem napedow? Moze ktos rozjasnic moja pomrocznosc?

nikt nie skomentowal linku? moze jednak ktos sie skusi?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: kylon »

Nie skomentował linku bo było milion razy o tym samym. Poszukaj.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Dragunov »

odpowietrzniki mostów, reduktora, skrzyni - trzeba wyprowadzić wyżej. Tak tłumacząc na skróty - tam się sporo dzieje (wewnątrz mostów, reduktorze) - panuje tam ciśnienie i potrzebny jest zaworek upuszczający nadmiar cisnienia (niektórym by się też to przydało :mrgreen: ). Oprócz tego spora temteratura - wiadomo, trybiki się kręcą, tarcie, ciepło..
Jak wjeżdżasz do wody ochładzasz układ - w tym momencie przez odpowietrznik może dostać się woda... woda+ olej tworzy niezbyt zdrową dla przekładni emulsję..


co do linka się nie wypowiem bo nie mam/ nie montowałem takowego..

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: RobertK. »

no chyba że ktoś ma nadwyżkę walorów płatniczych i po każdym brodzeniu wymienia oleje w napędach z zasady, to i dla owych zdrowo nawet.....cały czas świeży olej :mrgreen:
Tak czy inaczej nawet jak są odpowietrzenia wyprowadzone wysoko, to powinno sprawdzić stan olejów po każdym brodzeniu 8)
Generalnie brodzenie jest frajdą i temu nie da się zaprzeczyć, ale trzeba też pamiętać o wszelkich łożyskach napinaczy pasków, alternatora itp......jak sie woda do nich dostanie, to raczej się nie wydostanie zbyt łatwo.....ot brodzisz.....musisz brać pod uwagę ich przyspieszone zużycie :D

ODPOWIEDZ