Brodzenie

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Alban
Posty: 591
Rejestracja: 17 cze 2010, 21:58
Auto: HDJ 100

BJ 40
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Alban »

Co do natury2000 to Albert Gryszczuk (org wieeeelu rajdów) własnie ostatnio wykazał że nie podstaw prawnych by zakazać organizacji imprez 4x4....
Rozgorzała w pewnych kręgach rozmowa na temat natury2000 w która medialnie został wciągnięty Adam M.
Okazało się że leśnicy nie maja prawa zabronić organizowania takich imprez.
Pod wieloma warunkami oczywiście.
Że okres ochronny np. żabki jakiejś, że nie występują na tym terenie szczególne jakieś roślinki czy ptaszki itd. itp.
Adam M. dużo dobrego zrobi jeszcze dla łofrołdu w Polsce.
A Albert G. świetnie wykorzystuje jego medialność i obecność w świecie 4x4.
A co do filmiku o którym mowa to kolega kiedyś się pochwalił innym wyczynem na srutubie czy innym badziewiu, czy forumie i słono za to zapłacił.
Tak więc warto pomyśleć co się zamieszcza w sieci i o czym się pisze.

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: finger »

Francek z WIOS'em mam troche doczynienia. Co wojewodztwo to inne wytyczne wiosiu, np odnosnie stadardow emisyjnych, a dokladniej rozporzadzenia MS w sprawie standardow. Przepisy zagmatwane to kazdy inspektor inaczej to rozumie.

To co tam sie dowiedziales to mozna by faktycznie sie doczepic, ale jesli by Cie zlapali na goracym uczynku to moga Cie pocalowac w row niekoniecznie marianski :)

co innego organizacja imprezy 4x4 a co innego prywatne dzialania. ja bym sie tym wcale nie przejmowal, ale nie przeginal tez w druga strone - szanujmy to co mamy bo nasze wnuki tez chca brodzic w pieknych miejscach ;-)

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1236
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: francek »

Chłopy ja nie jestem ekologiem :mrgreen: i generalnie ich nie poważam.
Sam przez 4 edycje robiłem imprezę na 40-50 aut w 90% na terenie Natury 2000 ( raz nawet z wizytacją ekologów) i ...oczywiscie, że się da i to nawet legalnie ( nie może być tylko żadnej dyrektywy siedliskowej i lęgowej)- chodzi tylko o to, żeby tym nie epatować za bardzo bo jak się za nas wezmą ( a wezmą na pewno) to żadnych brodów, błot i innych już sobie w tej krainie nie pojeździmy- przynajmniej na rajdach, imprezach zorganizowanych. Wide casus strony stopquadom i tym podobne inicjatywy i setki donosów.Sam "brodzę" nielegalnie w tej krainie tylko, się z tym nie obnoszę w/g zasady tisze jadiesz dalsze budiesz. Chciałbym albowiem aby i mój syn mógł w tym kraju jeszcze nieco poofrołdzić a nie tylko ujeżdżać sztuczne tory i żwirownie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: kylon »

Niestety Francek ma rację. Robienie imprez w dzisiejszych czasach zaczyna być z deczka męczące. Ilość poświęconego czasu na przygotowania i papierkologię nie odzwierciedla wpisowe na które i tak ludzie narzekają. Wiele instytucji boi się podejmować decyzje zasłaniając się dowolna interpretacją prawa.

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: finger »

trzeba chyba robic analogicznie do street racingu - niekoniecznie oficjalnie :) oczywiscie to tylko zart, ale dobrze ,ze istnieje zjawisko street racingu bo policja zajmuje sie nimi a nie ofrołdowcami. Zreszta, z nie jednego pieca chleb sie jadlo. Przepisy przepisami ale nic nie zastapi ich zdrowym rozsadkiem. U mnie w zakladzie za czasow PRL pijani chodzili wszyscy na ruchu a wypadkow bylo mniej niz dzisiaj gdzie sa zaostrzone przepisy BHP do granic absurdu. Przestrzeganie przepisow to jedno, a swiadomosc ludzi to drugie. Ja tam nie brodze i nie bede bo szkoda mi auta ;-)

Awatar użytkownika
Alban
Posty: 591
Rejestracja: 17 cze 2010, 21:58
Auto: HDJ 100

BJ 40
Kontakt:

Re: Brodzenie

Post autor: Alban »

To że u nas coraz trudniej to widać. Przez to coraz popularniejsza przez to staje się Rumunia, Ukraina, Albania itd.
Tylko niestety nie są to wycieczki na weekend, a upalać by się chciało tak często jak tylko to możliwe.
U nasz we Wrocku ostatnio w koleżeńskich kręgach popularne stają się wycieczki za miasto szlakami z przewodników BF np.
albo Auto Świat.
Część tras mamy własnych poukładanych na drogach gruntowych publicznych, ale jak kto chce przeprawy to zostaje nam nieśmiertelny poligon, który objeździliśmy już w każdym calu.

ODPOWIEDZ