szpadel i siekiera
Moderator: luk4s7
szpadel i siekiera
w dobie blokad i wyciagarek moze wyda wam sie to archaiczny sprzet , jednak sa sytuacje , w ktorych najprostrze sprzety i rozwiazania sa bardzo skuteczne
Od wielu lat mam Fiskarsa na pokładzie. Siekiera chyba 1250 (muszę sprawdzić). Ze szpadlem jest różnie. Na sypki piasek typu pustynia lepsza jest aluminiowa szufla, taka mała do śniegu. Troszeczkę szersza od zwykłego szpadla i z zagiętymi bokami. W lesie i naszych warunkach przydatny jest szpadel metalowy z trzonkiem spawanym metalowym. Drewnianych już parę połamałem podczas podważania kamoli czy belek.
Pojawiły się na rynku fajne gumowe mocowania do różnego rodzaju szpeju. Przedtem kombinowaliśmy z mocowaniami z OBI lecz nie dokońca były zadawalające. Trzeba było doczepiać paski, które je trzymały itp. Dwa lata temu Czobi przywiózł mi po raz pierwszy Quick Fista i to było to. Teraz są już normalnie dostępne.
fiskars handy 1400 sieczącow-rozłupująca - doskonały cios i mieści się idealnie na tylnym boczku drzwi 70-ki. nieźle wyważona, należy tylko dbać o ostrość i wyszczerbienia.
szpadel "osrty z dziubkiem" fiskars ergo, metalowy z gabeczką na trzonku. przez chwile analizowałem ten teleskopowy ale to wędkarskie rozwiązanie mnie nie przekonało - rzeczy proste zdaja sie byc wytrzymalsze.
Aha- szpadel konieczny po zakopania kupencji w naturze. w plaskatym wożę składanego fiskarsa.
szpadel "osrty z dziubkiem" fiskars ergo, metalowy z gabeczką na trzonku. przez chwile analizowałem ten teleskopowy ale to wędkarskie rozwiązanie mnie nie przekonało - rzeczy proste zdaja sie byc wytrzymalsze.
Aha- szpadel konieczny po zakopania kupencji w naturze. w plaskatym wożę składanego fiskarsa.
Re: szpadel i siekiera
będzie zaskoczeniem, jak napiszę, że polegam na fiskarsach ?
siekiery 1100 i 1600 , teleskopowy i zwykły szpadel, piłka do drewna, wielka aluminiowa szufla do śniegu
siekiery 1100 i 1600 , teleskopowy i zwykły szpadel, piłka do drewna, wielka aluminiowa szufla do śniegu
Re: szpadel i siekiera
Szadel Fiskarsa na stale przy bagazniku dachowym - juz nie raz sie przydal. Z tylu natomiast siekirka i to sie chyba nazywa fachowo korownik ale robi z galeziami zajeb...ie.
Re: szpadel i siekiera
pewnie masz na mysli maczetę.
sprzęt do korowania ma dwie rączki i ostrze między nimi
sprzęt do korowania ma dwie rączki i ostrze między nimi
Re: szpadel i siekiera
nie - fiskars nazywa to właśnie jakoś korownikiem albo podobnie - ma czubek zagięty nieco sierpowato więc trudno podciągnąć to pod maczetęhashid pisze:pewnie masz na mysli maczetę.
sprzęt do korowania ma dwie rączki i ostrze między nimi
- potrzeba
- Posty: 591
- Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
- Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-) - Kontakt:
Re: szpadel i siekiera
moim skromnym zdaniem dobry szpadelek i siekierka to podstawa w naszych autkach.
zresztą nauczony życiowymi przykładami woziłem taki zestawik nawet w plaskaczach.
Nie raz w zimie śnieg spod różnych aut wykopywałem i ciachałem gałązki pod koła z okolicznych powalonych drzew...
rok temu pod wpływem impulsu zakupiłem piłę spalinową ale to zajmuje już sporo miejsca a użyłem 2 razy i to raczej w ramach treningu niż w potrzebie...
zresztą nauczony życiowymi przykładami woziłem taki zestawik nawet w plaskaczach.
Nie raz w zimie śnieg spod różnych aut wykopywałem i ciachałem gałązki pod koła z okolicznych powalonych drzew...
rok temu pod wpływem impulsu zakupiłem piłę spalinową ale to zajmuje już sporo miejsca a użyłem 2 razy i to raczej w ramach treningu niż w potrzebie...