opony typu MT - porównanie
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 17 lis 2008, 10:48
- Auto: Hilux 1996
HZJ73 4.2 1994
LJ78 1991 3.0 - Kontakt:
opony typu MT - porównanie
Czy ktoś z Was natrafił gdzieś na porównanie opon błotnych, a w szczególności interesuje mnie jak wypadają BFG MT w porównaniu z Fedima Sirocco (Simex) oraz z Fedima Extreme Evolution: http://www.opony-4x4.pl/
Jak się trzymają na asfalcie, błocie, śniegu i piasku?
Jak się trzymają na asfalcie, błocie, śniegu i piasku?
Re: opony typu MT - porównanie
z wlasnego doswiadczenia powiem ze na asfalt z tych trzech tylko bfg mt sie nadaje i ladnie radzi w blotku
simexy sa bardzo glosne na asfalcie szybko na nim zchodza ale rewelka w blocie ,w piasku dosyc szybko sie kopia ze wzgledu na agresywny bieznik
geolander podobno troche lipny w terenie ale to tylko ze slyszenia od znajomych
simexy sa bardzo glosne na asfalcie szybko na nim zchodza ale rewelka w blocie ,w piasku dosyc szybko sie kopia ze wzgledu na agresywny bieznik
geolander podobno troche lipny w terenie ale to tylko ze slyszenia od znajomych
Re: opony typu MT - porównanie
Na forum rajdy4x4 są dziesiątki wywodów w temacie. Jeśli masz czas i siłę - drąż temat
Re: opony typu MT - porównanie
A jak nie masz siły drążyć to bierz BFG MT KM2 i się ciesz. Ja jakoś nie ufam 'wylewkom' przy prędkościach powyżej 40km/h bo zbyt często widać na poboczu leżące bieżniki od ciężarówek.
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: opony typu MT - porównanie
A Fedima Sirocco ma tyle wspólnego z Simexem co Toyota z tanim autem
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: opony typu MT - porównanie
a miałeś kiedyś do czynienia osobiście z porzadnymi nalewkami (a fedima do nich należy) czy tylko tak powielasz obiegowe opinie ? na podstawie lezących kawałków gumy ?LEX pisze:A jak nie masz siły drążyć to bierz BFG MT KM2 i się ciesz. Ja jakoś nie ufam 'wylewkom' przy prędkościach powyżej 40km/h bo zbyt często widać na poboczu leżące bieżniki od ciężarówek.
jestem zwolennikiem swiadomego wyboru - jeżeli ktoś jest świadomy wad i zalet (! - tak) nalewek i we do czego ich potrzebuje, to niech używa! natomiast stosowanie ich bez rozeznania rynku (nalewka nalewce nierówna) lub bez wiedzy na temat swoich potrzeb (a pytanie autora watku tego dowodzi) powoduje powstanie takich, obiegowych właśnie, opinii
kolego autorze wątku - tak jak pisał Franc - co ma wspolnego normalne mt z simeksem (czyli fedimą scirocco) ???
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: opony typu MT - porównanie
a o nadlewka czy normalna ?
novax handluje oponami, opony z oponymax.pl to zdaje sie oni
bieznik dość otwarty, ale wygląda na niespecjalnie głęboki
Re: opony typu MT - porównanie
powiem krotko opona simex czy typu simex moim zdaniem nadaje sie jako drugi komplet do jazdy typowo w terenie natomiast jesli chcesz na niej jezdzic na codzien po czarnym to jest to nieporozumienie ,moze ktos z twoich znajomych ma takie w swoim żelazie ,przejedz sie z nim to sam zobaczysz a raczej uslyszysz ,ja mam bfg mt km starszy bieznik i jest to kompromis z ktorego jestem bardzo zadowolony ,nie ukrywam ze szykuje drugi komplet felg w teren wlasnie na simexach albo ich nalewkach fedimy ,znajomi jezdza na simexach i kopiach fedimy i jest to jeden pieron obie wymiataja ,osobiscie po asfalcie nie preferuje nalewek ,natomiast w terenie ma to znikome znaczenie wkoncu nie lecisz 140km/h po blocie
a tak wogole porownanie bfg mt do simexa to tak ze skrajnosci w skrajnosc
a tak wogole porownanie bfg mt do simexa to tak ze skrajnosci w skrajnosc
Re: opony typu MT - porównanie
A ja miałem nalewki, takie slickowate, w niby sportowym aucie do niby sportowej jazdy. I ważyły o połowę więcej od zwykłych, też takich prawie slicków do amatorskiego sportu. Czy nalewki do terenówek też są tak wyraźnie cięższe?
Re: opony typu MT - porównanie
Tak, są znacznie cięższe.
Nie zgodzę się co do takiego samego "wymiatania" Simexa i nalewek simexopodobnych, chyba że jako frezarki. Podobieństwo pracy jest tylko i wyłącznie przy oponie napompowanej na kamień, jeśli upuścisz choć trochę powietrza oryginał natychmiast zaczyna pracować. Opona diagonalna pracuje zdecydowanie lepiej, jeździliśmy kiedyś na nalewkach (karkas radialny) i nigdy więcej.
Nie zgodzę się co do takiego samego "wymiatania" Simexa i nalewek simexopodobnych, chyba że jako frezarki. Podobieństwo pracy jest tylko i wyłącznie przy oponie napompowanej na kamień, jeśli upuścisz choć trochę powietrza oryginał natychmiast zaczyna pracować. Opona diagonalna pracuje zdecydowanie lepiej, jeździliśmy kiedyś na nalewkach (karkas radialny) i nigdy więcej.
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 17 lis 2008, 10:48
- Auto: Hilux 1996
HZJ73 4.2 1994
LJ78 1991 3.0 - Kontakt:
Re: opony typu MT - porównanie
opony typu simex powinny być klasyfikowane w oddzielnej kategorii.
Jeżdżę teraz na nalewkach z glob gumu, AT, nie jest to może szczyt marzeń ale na razie ze względów finanasowych nic innego w grę nie wchodziło. Przy zakładaniu dały się wyważyć jednym odważnikiem (z tych większych) ale na oryginalnych BFG AT widziałem już kilka razy większe i więcej ciężarków. W terenie szybko się zatykają błotem i słabo oczyszczają - ale to chyba przypadłość wszystkich AT - ków. Hałas z opon przy zasuniętych oknach nie pokonuje dźwięku dochodzącego z sinika, przy otwartych oknach też źle nie jest - jak na ciśnienie na którym jeżdżą ok 1,2 bar.
W hilu główny problem to niedociążony tył, który łatwo się kopie, ale po zapięciu przodu radzi sobie całkiem całkiem.
niem rzeczy do wszystkiego - tak jak mówicie - na asfalt co innego na błoto co innego jest dobre.
Jeżdżę teraz na nalewkach z glob gumu, AT, nie jest to może szczyt marzeń ale na razie ze względów finanasowych nic innego w grę nie wchodziło. Przy zakładaniu dały się wyważyć jednym odważnikiem (z tych większych) ale na oryginalnych BFG AT widziałem już kilka razy większe i więcej ciężarków. W terenie szybko się zatykają błotem i słabo oczyszczają - ale to chyba przypadłość wszystkich AT - ków. Hałas z opon przy zasuniętych oknach nie pokonuje dźwięku dochodzącego z sinika, przy otwartych oknach też źle nie jest - jak na ciśnienie na którym jeżdżą ok 1,2 bar.
W hilu główny problem to niedociążony tył, który łatwo się kopie, ale po zapięciu przodu radzi sobie całkiem całkiem.
niem rzeczy do wszystkiego - tak jak mówicie - na asfalt co innego na błoto co innego jest dobre.
Re: opony typu MT - porównanie
Czy ktos ma moze doswiadczenie z Yokohama Geolandar M/T?
A najlepiej doswiadczenie porownawcze do BFG M/T lub BFG MT2?
A najlepiej doswiadczenie porownawcze do BFG M/T lub BFG MT2?
Re: opony typu MT - porównanie
............................gors pisze:Czy ktos ma moze doswiadczenie z Yokohama Geolandar M/T?
A najlepiej doswiadczenie porownawcze do BFG M/T lub BFG MT2?
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=2591
...............................
onasz napisał(a):
Witam ponownie ponieważ zanabyłem Yokohame co prawda bardziej z braku wyboru niż z przekonania ale są. Trudno jest je porównac do BGF które miałem ponieważ BGF było 33/10.5 na felgach 7'' ET-20 a te są 35/12,5 na felgach 10'' ET-40. A L E ; na czarnym są ciche na mokrym śliskie na kałużach nieobliczalne w błocie może lepiej ale to może być zasługa większego rozmiaru a piasek będę testował w sobotę w Biskupicach.
............................
Na wilgotnym piachu są rewelacyjne ( ciśnienie-1.3 )
..................................
W błocie robią całkiem przyjemnie spokojnie przejeżdżałem tam gdzie patrol na maxxis creepy crawler
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: opony typu MT - porównanie
glob gum - a co to za markatoyotek pisze: Jeżdżę teraz na nalewkach z glob gumu, AT, nie jest to może szczyt marzeń ale na razie ze względów finanasowych nic innego w grę nie wchodziło. Przy zakładaniu dały się wyważyć jednym odważnikiem (z tych większych) ale na oryginalnych BFG AT widziałem już kilka razy większe i więcej ciężarków
mowa jest o fedimie - a wystarczy poczytac, jak w portugalii wybierają, segregują i wyważaja karkasy (!) aby nabyc nieco szacunku... aby bylo jasne - "nie pozostaję w konflikcie interesów z dostawcą" tj. gówno mam wspólnego z fedimą lub jej importerem, lata mi to
po prostu mialem kiedys na lj70 nalewki fedimowskie - i dalej jestem pod ich wrazeniem (mialem tez wczesniej inne nadlewki) - co ciekawe: prawie wogóle nie wymagały wyważania
co jest o tyle ciekawe, ze wszystkie bfg które miałem (od 30" do 35") wymagały wianuszka odważników, po 250 g na strone było mało - az sie bałem, ze na granicy oskarżą mnie o próbę przemytu ołowiu