opony typu MT - porównanie

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

toyotek
Posty: 164
Rejestracja: 17 lis 2008, 10:48
Auto: Hilux 1996
HZJ73 4.2 1994
LJ78 1991 3.0
Kontakt:

opony typu MT - porównanie

Post autor: toyotek »

Czy ktoś z Was natrafił gdzieś na porównanie opon błotnych, a w szczególności interesuje mnie jak wypadają BFG MT w porównaniu z Fedima Sirocco (Simex) oraz z Fedima Extreme Evolution: http://www.opony-4x4.pl/
Jak się trzymają na asfalcie, błocie, śniegu i piasku?

Awatar użytkownika
Michalkrk
Posty: 375
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:55
Auto: byla kdj90
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: Michalkrk »

z wlasnego doswiadczenia powiem ze na asfalt z tych trzech tylko bfg mt sie nadaje i ladnie radzi w blotku
simexy sa bardzo glosne na asfalcie szybko na nim zchodza ale rewelka w blocie ,w piasku dosyc szybko sie kopia ze wzgledu na agresywny bieznik
geolander podobno troche lipny w terenie ale to tylko ze slyszenia od znajomych

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: milczacy »

Na forum rajdy4x4 są dziesiątki wywodów w temacie. Jeśli masz czas i siłę - drąż temat 8)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: LEX »

A jak nie masz siły drążyć to bierz BFG MT KM2 i się ciesz. Ja jakoś nie ufam 'wylewkom' przy prędkościach powyżej 40km/h bo zbyt często widać na poboczu leżące bieżniki od ciężarówek.

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1240
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: francek »

A Fedima Sirocco ma tyle wspólnego z Simexem co Toyota z tanim autem :wink:

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: Heniu »


Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: seburaj »

LEX pisze:A jak nie masz siły drążyć to bierz BFG MT KM2 i się ciesz. Ja jakoś nie ufam 'wylewkom' przy prędkościach powyżej 40km/h bo zbyt często widać na poboczu leżące bieżniki od ciężarówek.
a miałeś kiedyś do czynienia osobiście z porzadnymi nalewkami (a fedima do nich należy) czy tylko tak powielasz obiegowe opinie ? :roll: na podstawie lezących kawałków gumy ?

jestem zwolennikiem swiadomego wyboru - jeżeli ktoś jest świadomy wad i zalet (! - tak) nalewek i we do czego ich potrzebuje, to niech używa! natomiast stosowanie ich bez rozeznania rynku (nalewka nalewce nierówna) lub bez wiedzy na temat swoich potrzeb (a pytanie autora watku tego dowodzi) powoduje powstanie takich, obiegowych właśnie, opinii :|

kolego autorze wątku - tak jak pisał Franc - co ma wspolnego normalne mt z simeksem (czyli fedimą scirocco) ???

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: seburaj »

a o nadlewka czy normalna ?
novax handluje oponami, opony z oponymax.pl to zdaje sie oni :roll:
bieznik dość otwarty, ale wygląda na niespecjalnie głęboki

Awatar użytkownika
Michalkrk
Posty: 375
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:55
Auto: byla kdj90
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: Michalkrk »

powiem krotko opona simex czy typu simex moim zdaniem nadaje sie jako drugi komplet do jazdy typowo w terenie natomiast jesli chcesz na niej jezdzic na codzien po czarnym to jest to nieporozumienie ,moze ktos z twoich znajomych ma takie w swoim żelazie ,przejedz sie z nim to sam zobaczysz a raczej uslyszysz :wink: ,ja mam bfg mt km starszy bieznik i jest to kompromis z ktorego jestem bardzo zadowolony ,nie ukrywam ze szykuje drugi komplet felg w teren wlasnie na simexach :twisted: albo ich nalewkach fedimy ,znajomi jezdza na simexach i kopiach fedimy i jest to jeden pieron obie wymiataja ,osobiscie po asfalcie nie preferuje nalewek ,natomiast w terenie ma to znikome znaczenie wkoncu nie lecisz 140km/h po blocie ;)
a tak wogole porownanie bfg mt do simexa to tak ze skrajnosci w skrajnosc :D

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: Rafi »

A ja miałem nalewki, takie slickowate, w niby sportowym aucie do niby sportowej jazdy. I ważyły o połowę więcej od zwykłych, też takich prawie slicków do amatorskiego sportu. Czy nalewki do terenówek też są tak wyraźnie cięższe?

twardy
Posty: 88
Rejestracja: 04 lis 2009, 22:19
Auto: LJ70, KZJ95L, Chimi
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: twardy »

Tak, są znacznie cięższe.

Nie zgodzę się co do takiego samego "wymiatania" Simexa i nalewek simexopodobnych, chyba że jako frezarki. Podobieństwo pracy jest tylko i wyłącznie przy oponie napompowanej na kamień, jeśli upuścisz choć trochę powietrza oryginał natychmiast zaczyna pracować. Opona diagonalna pracuje zdecydowanie lepiej, jeździliśmy kiedyś na nalewkach (karkas radialny) i nigdy więcej.

toyotek
Posty: 164
Rejestracja: 17 lis 2008, 10:48
Auto: Hilux 1996
HZJ73 4.2 1994
LJ78 1991 3.0
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: toyotek »

opony typu simex powinny być klasyfikowane w oddzielnej kategorii.
Jeżdżę teraz na nalewkach z glob gumu, AT, nie jest to może szczyt marzeń ale na razie ze względów finanasowych nic innego w grę nie wchodziło. Przy zakładaniu dały się wyważyć jednym odważnikiem (z tych większych) ale na oryginalnych BFG AT widziałem już kilka razy większe i więcej ciężarków. W terenie szybko się zatykają błotem i słabo oczyszczają - ale to chyba przypadłość wszystkich AT - ków. Hałas z opon przy zasuniętych oknach nie pokonuje dźwięku dochodzącego z sinika, przy otwartych oknach też źle nie jest - jak na ciśnienie na którym jeżdżą ok 1,2 bar.
W hilu główny problem to niedociążony tył, który łatwo się kopie, ale po zapięciu przodu radzi sobie całkiem całkiem.

niem rzeczy do wszystkiego - tak jak mówicie - na asfalt co innego na błoto co innego jest dobre.

Awatar użytkownika
gors
Posty: 270
Rejestracja: 05 mar 2009, 20:50
Auto: LC120, BJ42
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: gors »

Czy ktos ma moze doswiadczenie z Yokohama Geolandar M/T?
A najlepiej doswiadczenie porownawcze do BFG M/T lub BFG MT2?

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: onasz »

gors pisze:Czy ktos ma moze doswiadczenie z Yokohama Geolandar M/T?
A najlepiej doswiadczenie porownawcze do BFG M/T lub BFG MT2?
............................
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=2&t=2591
...............................
onasz napisał(a):
Witam ponownie ponieważ zanabyłem Yokohame co prawda bardziej z braku wyboru niż z przekonania ale są. Trudno jest je porównac do BGF które miałem ponieważ BGF było 33/10.5 na felgach 7'' ET-20 a te są 35/12,5 na felgach 10'' ET-40. A L E ; na czarnym są ciche na mokrym śliskie na kałużach nieobliczalne w błocie może lepiej ale to może być zasługa większego rozmiaru a piasek będę testował w sobotę w Biskupicach.
............................
Na wilgotnym piachu są rewelacyjne :mrgreen: ( ciśnienie-1.3 )
..................................
W błocie robią całkiem przyjemnie spokojnie przejeżdżałem tam gdzie patrol na maxxis creepy crawler

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: opony typu MT - porównanie

Post autor: seburaj »

toyotek pisze: Jeżdżę teraz na nalewkach z glob gumu, AT, nie jest to może szczyt marzeń ale na razie ze względów finanasowych nic innego w grę nie wchodziło. Przy zakładaniu dały się wyważyć jednym odważnikiem (z tych większych) ale na oryginalnych BFG AT widziałem już kilka razy większe i więcej ciężarków
glob gum - a co to za marka :lol:
mowa jest o fedimie - a wystarczy poczytac, jak w portugalii wybierają, segregują i wyważaja karkasy (!) aby nabyc nieco szacunku... aby bylo jasne - "nie pozostaję w konflikcie interesów z dostawcą" tj. gówno mam wspólnego z fedimą lub jej importerem, lata mi to :mrgreen:

po prostu mialem kiedys na lj70 nalewki fedimowskie - i dalej jestem pod ich wrazeniem (mialem tez wczesniej inne nadlewki) - co ciekawe: prawie wogóle nie wymagały wyważania :roll:

co jest o tyle ciekawe, ze wszystkie bfg które miałem (od 30" do 35") wymagały wianuszka odważników, po 250 g na strone było mało - az sie bałem, ze na granicy oskarżą mnie o próbę przemytu ołowiu :wink:

ODPOWIEDZ