jaki uchwyt na laptopa do auta

[Boryś]

czy ktoś z was przerabiał temat mocowania laptopa w aucie?
znalazłem coś takiego na allegro ale nie wiem czy to jedyne rozwiązanie czy jest jeszcze coś innego/lepszego?

[pablo200]

Uderz do Fobosa, łon cóś tam wymajstrował - nawet w jednym z topów siem chwalił, także przeszukaj jego posty.

[Pyrka]

Popatrz sobie na strony tu:
1. http://www.off-road.com/offroad/Product ... ryId=33303
2. http://www.profilon.us/jottodesk.htm
3. http://www.ram-mount.com/NewProducts/ti ... fault.aspx
Na Buschtaxi niedaleko od nas stała 60-ka, która też miała laptopa w środku:

[fobos]

Właśnie z Boryś'em podyskutowaliśmy na Skype i przypomnieliśmy sobie to:
http://www.4x4safari.lt/foto/rammount/cf-index.html - podesłał to kiedyś Meris

Nam najbardziej podoba się to, przykręcone do cykorłapki:

a do tego to:

z tym przykręconym do spodu blatu na którym postawimy laptopa

[Boryś]

zgadza się, jest tylko pytanie czy to utrzyma wagę komputera na terenowych wyjebach - nie mam na myśli extremu ale jak się jedzie 3 godziny tarką to oprócz śrubek z auta to człowiekowi zaczynają plomby z zebów wypadać.
No ale to lepiej bedzie wiedział kolega Meris który chyba coś takiego ma u siebie jeśli dobrze zrozumiałem.

[galon]

Podtrzymuję pytanie Borysia. Czeka mnie montaż toughbooka i stacji dokującej w hdj, ale waga tego ustrojstwa nastręcza wielu wątpliwości...Toughbook około 2,2kg, stacja dokująca 3,4kg!! Najbardziej podoba mi się ram-mount do cykorłapki, ale wlaśnie ze względu na wagę sprzętu chciałbym się dowiedzieć, czy aby nie zrezygnwać z walorów estetycznych takiego rozwiązania na rzecz moich chamskich stalowych wydumek bioących swój początek gdzieś w podłodze, a może i nawet w ramie...?

[Boryś]

chamskich stalowych wydumek bioących swój początek gdzieś w podłodze, a może i nawet w ramie...?

podglądałem rozwiązania z Ram Mounta - tam m.in. mają mocowanie do szyny którą się montuje pod oryginalne śruby przednie z fotela pasażera. chytre rozwiązanie - tylko nie wiem jak to się ma do konfortu pasażera - nie wiem czy to nie przeszkadza za bardzo.

[drako]

u ruskich widzialem fajny patentent w parchach 4,2 .
mieli wyprowadzony tylko ekran otwierany na zawiasie z dachu jak zaslona przeciwsloneczna i bezprzewodowa mysze a caly laptok byl zamocowany za fotelem. z technicznej strony mowili ze to banal ze do laptopa jakims tam kablem zawsze mozna podlaczyc ekran. Jakos zawsze przerazaja mnie te wielkie toubooki na desce rozdzielczej.

[Meris]

RAM mount czyma super moja konstrukcja wysczymala Albania i zadnych luzow...
sam zacysk na kulkach bardzo sztywny jest, zadnei wibracji czy luzu w polonczeniu - laptop czensi tyle, ile sama konstrukcija czensi razem z auto...
Takie same mocowanie u nas LCD ekrany po 5kg mocujo na troleibusach

[globo]

Też długo myślałem nad mocowaniem laptopa.
I znalazlem lepsze rozwiązanie
Palmtop Blow 7 cali koszt 600 zł
Wystarczający do nawigacji, dużo lżejszy, poręczniejszy
prosty mały uchwyt na podzespołach Ram Mounts
Mam do tego jeszcze mocowanie na przyssawkę do szyby,
więc w każdej chwili mogę się z całym sprzętem przesiąść
np do auta kolegi.
Laptopa trudno było mi zmieścić z przodu i jeszcze mocowanie i jeszcze Gps,
a w tym urządzeniu mam wbudowany GPS i automapę oraz Ozi Expolrera.
Sprawdza się znakomicie. polecam.
A laptop w plecaczku na tylnym siedzeniu

[kozi]

a tak poza sposobem mocowania nie myśleliście, żeby wstawić gdzies po drodze amortyzator/tłumik drgań?

kiedyś wyhaczyłem na allegro takie fikuśne ze stalowej linki zwiniętej w pętle

[kylon]

Montowałem Ram Mounta w samochodzie klienta i szczerze nie chciałbym być na fotelu pasażera podczas nawet najmniejszej stłuczki. Mega stół wbijający się w bebechy. Jestem zwolennikiem ekranów dotykowych mniejszych rozmiarów.

[Boryś]

Odgrzebie troche starego posta ale właśnie znalazłem w sieci takie rozwiązanie i umarłem ze śmiechu

[+jacek+]

Odgrzebie troche starego posta ale właśnie znalazłem w sieci takie rozwiązanie i umarłem ze śmiechu

Bo to ma takie dwu-funkcyjne zastosowanie

[fobos]

Eeee tam, czepiacie się. Rzekł bym nawet, że to takie nawet trochę w moim stylu.