Strona 2 z 2

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 13:45
autor: pinc6x6
zombi pisze:
29 paź 2020, 11:27
dzięki wszystkim za podpowiedzi,
na 95% przyjdzie nowa lina, już bez oplotu. A z tej zrobię uzdę (podpięcie za dwa punkty) i linę pomocniczą/przedłużenie zakończone uszami.
lina z oplotem nie jest zła tylko trzeba kupić dobrej jakości. Ja mam Master Pulla Superline HD.
Zobacz tu linysyntetyczne.pl

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 14:11
autor: zombi
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 13:45
zombi pisze:
29 paź 2020, 11:27
dzięki wszystkim za podpowiedzi,
na 95% przyjdzie nowa lina, już bez oplotu. A z tej zrobię uzdę (podpięcie za dwa punkty) i linę pomocniczą/przedłużenie zakończone uszami.
lina z oplotem nie jest zła tylko trzeba kupić dobrej jakości. Ja mam Master Pulla Superline HD.
Zobacz tu linysyntetyczne.pl
Odpowiedzi sprzedawcy takiej liny wystarczająco mnie przekonują, żeby nie uważać na liny z oplotem.
Taki oplot pozostawia niesamowite pole do spławiania reklamacji i sugeruje, że to się nadaje do autolawety i huśtawki w ogrodzie.

>> "zbyt duże tarcie na ślizgu ( za duży kąt) wyciągania) i oplot naciągnął się ( nie jest on mocowany do liny) i nastąpiło jego pęknięcie"
>>"Można oplot zszyć do siebie i do liny odpowiednio mocną dratwą i lina będzie dalej sprawna.
:shock: :lol:"

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 14:25
autor: pinc6x6
zombi pisze:
29 paź 2020, 14:11
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 13:45
zombi pisze:
29 paź 2020, 11:27
dzięki wszystkim za podpowiedzi,
na 95% przyjdzie nowa lina, już bez oplotu. A z tej zrobię uzdę (podpięcie za dwa punkty) i linę pomocniczą/przedłużenie zakończone uszami.
lina z oplotem nie jest zła tylko trzeba kupić dobrej jakości. Ja mam Master Pulla Superline HD.
Zobacz tu linysyntetyczne.pl
Odpowiedzi sprzedawcy takiej liny wystarczająco mnie przekonują, żeby nie uważać na liny z oplotem.
Taki oplot pozostawia niesamowite pole do spławiania reklamacji i sugeruje, że to się nadaje do autolawety i huśtawki w ogrodzie.

>> "zbyt duże tarcie na ślizgu ( za duży kąt) wyciągania) i oplot naciągnął się ( nie jest on mocowany do liny) i nastąpiło jego pęknięcie"
>>"Można oplot zszyć do siebie i do liny odpowiednio mocną dratwą i lina będzie dalej sprawna.
:shock: :lol:"
nie sądzisz że to jest problem i wina danego produktu i jego sprzedawcy a nie wszystkich produktów danego rozwiązania en masse? A swoją drogą oplot nie ma nic wspólnego z wytrzymałością liny😏

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 14:36
autor: zombi
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 14:25
A swoją drogą oplot nie ma nic wspólnego z wytrzymałością liny😏
pośrednio ma wpływ. Przerwany oplot pozwoli na dostęp piachu/błota, a z drugiej strony liny w oplocie nie możesz "puszyć i wymyć. Więc na 100% pęknie w tym miejscu bo nie dbałeś i piach zniszczył włókna.
Może zabrzmi to dziwnie, ale koszt liny to nie jest majątek który mnie powala, ale z drugiej strony trzeba wyciągać wnioski z niepowodzeń i po wtopie zmieniać to do czego traci się zaufanie (sprzęt/dostawca)

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 16:31
autor: pinc6x6
zombi pisze:
29 paź 2020, 14:36
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 14:25
A swoją drogą oplot nie ma nic wspólnego z wytrzymałością liny😏
Może zabrzmi to dziwnie, ale koszt liny to nie jest majątek który mnie powala
to dlaczego nie kupiłeś porządnej liny?

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 29 paź 2020, 16:55
autor: zombi
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 16:31
zombi pisze:
29 paź 2020, 14:36
pinc6x6 pisze:
29 paź 2020, 14:25
A swoją drogą oplot nie ma nic wspólnego z wytrzymałością liny😏
Może zabrzmi to dziwnie, ale koszt liny to nie jest majątek który mnie powala
to dlaczego nie kupiłeś porządnej liny?
Bardzo dobre pytanie. Bo to miała być porządna lina z oplotem zabezpieczającym przed uszkodzeniami itp.
Ale nie ma co bić piany. Będzie inna, miejmy nadzieję lepsza.
Niestety muszę się znów doktoryzować z kolejnych tematów, teraz z lin. Bo znów wdepnę polegając na marketingu.
Jak dla mnie temat zamknięty dziękuję za wszystkie opinie.

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 30 paź 2020, 22:13
autor: aadamuss
To ja dalej przy okazji :-) Dziękuję za linka do sklepu z linami. Teraz pytanie którą wybrać jako najbardziej przydatną w aucie jeżdżacym po asfalcie - czasami do wyciągnięcia jakiejś osobówki. Dwa haki czy szekle a może coś innego ? Co się sprawdzi przy uchwytach osobówek?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 31 paź 2020, 19:27
autor: Jake
Ja wole szekle bo sa bardziej uniwersalne, ale ja raczej mam do czynienia z ciezkimi autami, ktore maja dedykowane uchwyty. Uzywam tez grubszych pasów o wiekszej wytrzymałości. Gotowe haki sa słabsze, ale nie ma co ukrywac, ze o wiele wygodniejsze, nie uzywalem ich ale na moj gust do toyoty jezdzacej po asfalcie, a tymbardziej do osobówek powinny byc w zupelnosci wystarczajace.

Re: lina syntetyczna - uszkodzenie

: 31 paź 2020, 20:27
autor: aadamuss
Czyli biorę haki jako wygodniejsze. Ma to być do miejskiego Vw t6 wrzucone na wszelki wypadek. W Toyocie mam całą torbę pasów, szekli i kinetyk ale nie chce mi się tego przekładać.
Dziękuję za pomoc.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka