Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Koledzy, jaka pojemność lodówki wg Waszych doświadczeń jest najlepsza? Wiem, że na 2 osoby dorosłe będzie co innego niż na 2+2. Do tego każdy ma inny spust i jednemu wystarczy ta sama ilość zaopatrzenia na 2 dni, innemu ma 2 tygodnie. Zapewne macie swoje spostrzeżenia i zakładam, że się nimi podzielicie

Miałem 40 i wydawała się za duża (2+1) Zależy w jakie odludzia jedziesz i ile bigosu musisz zabrać

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Ja mam 35

I piwa wchodzilo z 20.puszek

Mam 35l i zupełnie wystarcza nawet na 2+2 gdyż:
- najwiecej miejsca zajmują napoje, a że kompresorowa chłodzi szybko to zanim wypijemy po 2 piwka to następne 4 są już chłodne
- zwykle robimy jakieś zakupy co 2-3 dni bo i tak przejeżdżamy koło sklepów i stajemy na lody itd.
- większa jest już mega ciężka i duża więc jakoś nie czuję siły, potrzeby ani ochoty (mam na myśli szczególnie takie dwukomorowe z zamrażarką)

Bardziej sie zastanów ile chcesz miejsca przeznaczyć na taka lodówkę. I czy planujesz ją przenosić samodzielnie z miejsca na miejsce, na przykład z domu do samochodu. Ja mam lodówke/chłodziarke 21 litrów i miesci sie ona ladnie za siedzeniem pasażera. Jestem w stanie ją załadowaną przenieść samodzielnie. Czego nie można powiedzieć już o lodówkach kompresorowych które na pusto ważą cos koło 18 kg i zajmują pół bagażnika NIe mówie że kompresorowe są złe ale warto wziąć powyższe pod uwagę bo jeżeli mieszkasz w bloku to noszenie takiej lodówki to dla mnie pomyłka.

Osobiscie jako alternatywe rozważałbym lodówke szufladową do zabudowy.

Termoelektryczna ma swoje plusy: cena, waga, cichsza praca. Reszta to wady. Miałem Waeco TeopiCool 35 i zamieniłem na kompresorową o tej samej wielkości. Kompresor robi robotę szybko i sprawnie.
Termoelektryczna klęka tam gdzie najbardziej potrzeba żeby robiła - w dużym upale oraz po dołożeniu dużej ilości ciepłych napojów (czyt. piwa). Zwykle oba elementy występują jednocześnie. Jak jest zimno albo umiarkowanie to dobrze schłodzony napój nie jest już tak potrzebny więc pół dnia czekania ma zimne piwko nie boli.

Lodówki też nie nosi się codziennie więc warto przemyśleć jak będziemy jej używać. Na pewno nie zamieniłbym sprawności kompresorowej na niską wagę termoelektrycznej.
Warto jednak nie przeginać bo na przykład Engel 80l waży na pusto 39kg... Moja waży 21kg pusta i to jest chyba rekord w tej klasie (inne są lżejsze). Jednak jak jest pełna to daję radę dygnąć sam choć dobrze trzeba się napinać. Przy pomocy żony albo starszego dziecka problemu nie ma.

Ja mam taką lodówkę [url]https://www.dometic.com/pl-pl/pl/produk ... 6-_-157312[/url] pojemność 31L. Dla rodziny 2+1 wystarcza, na 2-3 dni. 31L niby mało, ale jak się przekonaliśmy, nie trzeba wozić kraty piwa w lodówce, wystarczą 2 piwa, zanim wypijesz jedno następne już się schłodzi.
Lodówka jeździ przez sezon w bagażniku, więc waga i łatwość noszenia nie jest tu problemem, jak dwa razy do roku ją trzeba przenieść.
W zeszłym roku na wyjeździe do Szwecji, miałem taki cooler z ogniwem peltiera. To co drugi dzień musieliśmy mrozić albo dokupić mrożone wkłady. < Słaba opcja

Jest nas 2+2. Miałem Waeco TropiCool TC-35FL, była ok choć czasami brakowało w niej miesca. Teraz mam Indel-b TB41A, który ma 37l i dla mnie lodówka jest idealna! Jedni podają, że ma 37l inni, że 40l. Nie ma to znaczenia. Wszystko się w niej miejści. Nawet jak jest pełna i wydaje się, że nic już nie wejdzie, to pyk i wchodzi ;-)Do tego sama lodówka jest lekka i zgrabna.

Jest jeszcze jedna kwestia. Jak ktos planuje spac w aucie to trzeba przemysleć to tak żeby lodówka sie w nim miesciła. Bo wolałbym jej nie zostawiać na zewnatrz na noc ze względu na wilgoć/deszcz lub amatorów cudzej własności. U mnie lodówka stanowi cześć setupu do spania.

Teraz to już zupełnie nie wiem co mam zrobić, zazwyczaj piję mocniejsze alkohole i nie wiem jak mam przeliczyć pojemność lodówki

Rolin pisze: ↑

25 wrz 2020, 22:07

Teraz to już zupełnie nie wiem co mam zrobić, zazwyczaj piję mocniejsze alkohole i nie wiem jak mam przeliczyć pojemność lodówki

Zliczaj tylko pojemność alkoholu, popitka może być ciepła

Whisky nie przepijam

Ja mam 30l, rodzina 2+1. Piwo na wieczór się mieści bez potrzeby ograniczania rzeczy na śniadanie
Generalnie jest w sam raz, ale też jest zawsze pełna po dach. Dodatkowe 5 l by nie zawadziło. Kolega ma 40l z Juli. Ale to jest wielki klunkier. Wiem, że aż tak dużej nie potrzebuję.