Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

maws pisze:Koledzy !
(most na pewno ma i piasty i czopy)

Niech no mnie który mądrala oświeci (jestem bowiem nędznym humanistą), ale most tylny, z obciążonymi półosiami (a taki jest jak sądzę w J8) ma łożyskowanie w pochwie mostu a nie na piaście? W sensie, że koło "trzyma się" półosi a nie piasty. A taka konstrukcja w przyczepce która ma być lekka raczej nie podejdzie. Czy też ja może kocopoły opowiadam?
Popatrzę Maws jutro

J8 ma takie i takie mosty podobnie jak w innych modelach np J4

Może i jestem niedowiarek ale aż mi się wierzyć nie chce żeby Toyota miała mosty z obciążonymi półosiami !!! zaraz looknę
do podręcznika Toyoty tylko go muszę znależć, zwykle bieżnie wewnętrzne łożysk kół nabite są na czop piasty a bieżnie zewnętrzne siedzą sobie w piaście, półośka przechodzi przez czop piasty , ale sprawdzę, nie wiem czemu ale traktowałem to jak aksjomat , przynajmniej w J7, chyba jępnięte tak miały, że jak półośka pękła to koło odjeżdżało w swoją stronę albo suzuki ale sprawdzą zaraz tylko znajdę podręcznik

Jeepniete no i większość toyot tyż

maws pisze:Może i jestem niedowiarek ale aż mi się wierzyć nie chce żeby Toyota miała mosty z obciążonymi półosiami , ale sprawdzę, nie wiem czemu ale traktowałem to jak aksjomat

Tylko po tym jak nie zobaczysz mostu Full Float w Toyocie nie strać wiary w markę Bracie Maws
Spotkałem takie mosty w BJ70 i HZJ80

To nie przeraź się Maws bo takich Toyot jest całkiem sporo

NIe mogę znaleźć książki a w HZJ73 jak jest zapytam nieśmiało ??

I takie i takie występują. W zależności od rynku sprzedarzy.

Maws sprawdziłem na Twoich fotach- w Twoim aucie z tyłu półosie są odciążone Uff

Podaj maila albo telefon to zdjęcia piast podeślę, odgrzebałem

Dzięki Addams
Ufff, mogę spokojnie zasnąć mając w świadomości, że moje półosie są odciążone
nie zdążyłem popatrzeć a wszystko zasypane śniegiem, grubą warstwą.

czasu troszkę minęło i czy drgnęło coś w temacie? przyczepa gotowa?

W zeszłym roku na bazie podwozia przyczepki strażackiej zbudowałem przyczepę wyprawową, mini kamperka do użytkowania w górskim terenie (Albania). Nie jest co co prawda terdrop ale na dachu jest zamontowany namiot dachowy. Daje to więcej miejsca na bagaż i wmontowanie wyposażenia przy mniejszej objętości skrzynki. Piszę o niej na stronie głównej. Pojazd sprawdził się na tyle, że z pewnymi usprawnieniami postanowiłem zbudować od zera nową przyczepę z intencją przejścia homologacji i produkowania takich samych na zamówienie. Chętnie się podzielę moimi przemyśleniami nt. temat.

Cześć ! po dłuższej przerwie
Niestety przyczepka pozostaje nadal w planach w mojej głowie - i kto wie czy tam nie zostanie - chyba starość
Gruzję obskoczyłem bez w ubiegłym roku, teraz chyba się szykuję na Rosję daleko, daleko w głąb
i myślę jakby wydłużyć bagażnik dachowy home made (który znakomicie się sprawdza w mojej krótkiej HZJ73 ), coby miał zwis z tyłu auta na jakieś lekkie badziewie - choćny śpiowory, materace i inne badziewie objętościowe.
Niestety nic mądrzejszego mi nie przychodzi do głowy jakby zwiększyć ładowność mojego autka - oczywiście ideałem są dla mnie ciężarówki w Indiach lub też Ziły np. Kirgistanie załadowane sianem,
kto widział ten wie o czym mówię
Maws

busy wożace ludzi mają do tylnych drzwi doczepiany pionowy boks - może tak trzeba

albo opcja druga zmienić auto na dłuższe czyli 78series