Strona 2 z 3

Re: Na wache i na wode

: 24 maja 2012, 14:54
autor: Husky
eee, spoko ale pomysł z podjazdem pod wodospad przedni

Ja mam takie kanistry, 3 sztuki, po 20 litrów, zaletą jest duuuuuża dziura, w nią trafisz nawet po ciemku i bez palca.
Można nabierać z rzeki, strumyczka, pompy, itp, itd

http://www.wyprawa4x4.com.pl/info/kanis ... k-680.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Na wache i na wode

: 24 maja 2012, 16:29
autor: lucjan
Pyrka pisze:Staramy się :wink: . Jak masz kompresor to zrób sobie patent jak niżej (trzeba przeżyć głos baby, albo wyłączyć głośniki). [...]
Baba tak gada, bo ją plery bolą :wink:
Pyrka pisze:[...] Czobix pisał nawet niedawno, że najrozsądniej na dach ładować to co najlżejsze żeby środek ciężkości przesuwać ku dołowi, ale przymusu nie ma przecież.
Jasne, tylko ja chcę jeszcze przy okazji podgrzewać wodę ze strumienia i mam takiego softank'aa 60l.

Re: Na wache i na wode

: 24 maja 2012, 19:57
autor: Remiołek
Pyrka, Husky. Mam nadzieję, że zdjęć wodospadu już nie wstawicie :wink: .

Re: Na wache i na wode

: 24 maja 2012, 20:05
autor: Pyrka
Już grzałkę do strumienia wkładałem, ale odpuściłem :wink:

Re: Na wache i na wode

: 25 maja 2012, 22:06
autor: lucjan
Zbiornik na dachu słońcem będzie podgrzewany (przynajmniej tego lata). No i co? Nikt nie napełnia jakimś patentem takich zbiorników? Widziałem takie czarne na waszych dachach i nie wmówicie mi, że dopełniacie je menaszkami. No już! Do tablicy! :mrgreen:

Re: Na wache i na wode

: 25 maja 2012, 22:28
autor: kylon
Szlaufem na stacji :wink:

Re: Na wache i na wode

: 26 maja 2012, 10:27
autor: lucjan
kylon pisze:Szlaufem na stacji :wink:
To jasne, tylko nie często stacja po drodze, a 2+3 w samochodzie, z czego 3 to brudasy :wink:
Widziałem gdzieś w necie jak jakieś disco stanęło sobie przy potoku zarzuciło taką pompkę i się "tankowało" po prostu. Zastanawiam się czy to już nie przesada :mrgreen:
Taki off-road'owy przepych :mrgreen:
Takie zepsucie i lenistwo :mrgreen:
hmm...?

Re: Na wache i na wode

: 26 maja 2012, 12:41
autor: kylon
W Północnej Afryce na każdej stacji jest szlauf
W kierunku wschodnim na zadupiach pewnie też
A jak są strumyki to albo kanisterek z dużym otworem co by szybciej było albo dla leniuszków wspomniana pompka.

Re: Na wache i na wode

: 26 maja 2012, 13:29
autor: stopa
czobi pisze:
totalnie zajebista rzecz ktora stestowalm wielkorotnie,wsrod nas zauwazylem nie popularna, to buklak na wode.
pelniacy funkcje taka jak kaniaster TYLKO zdecydowanie lepszy !!
http://sklep.fort.send.pl/go/_info/?id=251" onclick="window.open(this.href);return false;
-lekki i bardzo wytrzymaly na uszkodzenia
-po zwinieciu nie zajmuje kompletnie miejsca
-napelniony dopasowuje sie do wolnej przestrzeni
-powieszony odwrotnie robi swietnie za kran z woda
Zgadzam sie co do wymienionych zalet ale ten konkretny buklak ma jedna powazna wade. Uzywam go od 4 lat. J...edzie gumą jak cholera. Tak wiec do celow technicznych spoko ale spozywczych juz mniej. Nawet po przegotowaniu czujesz smak gumy. No chyba ze ja jakis nadwrazliwy... choc nie tylko ja na to zwracalem na wyjazdach uwage. Liczylem ze sie wywietrzy ale nie bardzo :roll:

Re: Na wache i na wode

: 26 maja 2012, 13:41
autor: kylon
Też go mam i śmierdzi :mrgreen:

Re: Na wache i na wode

: 28 maja 2012, 11:31
autor: czobi
:mrgreen: zawsze jedzie guma tak ma byc. to tylko na wode techniczna i to w arcy przypadku koniecznosci,
czyli w praktyce fajny normalny duzy kanister na wode do picia zawsze napelniony i to jest podstawa.
2buklaki zwiniete nie zajmuje miejsca przez czas wycieczki, jak sie wjezdza na mordercza sahare
czy inne tam przesworza mordercze pakujemy w to wode doraznie, na dach i jest zawsze do chlodnicy w razie W
a i gebe mozna sobie przeplukac.

Re: Na wache i na wode

: 15 lip 2012, 11:53
autor: Emu
Trochę odgrzewje temat, bo zastanawiam sie nad kupnem softanka. Mam właśnie taki kylonowy bukłak z szeroką nakrętką i kranikiem i jest ..... (np. świetny) ale chciałbym miec coś ponad 40l. Tylko że już 1 bukłak 20kg jest ciążki, a co dopiero 60kg wody w takim sotanku... Jak to wnieść na dach ? No wiem że się da, ale ja nawet drabinki na dach nie mam, będzie sporo akrobacji. Jakie są doświadczenia posiadaczy ? Jak napelniacie softank ?

Re: Na wache i na wode

: 15 lip 2012, 21:36
autor: selim
Baniak z tira za 170zł idealnie się do tych celów nadaje

http://allegro.pl/zbiornik-zbiorniczek- ... 27104.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ja, mam czarny

Re: Na wache i na wode

: 15 lip 2012, 23:53
autor: Emu
selim pisze:Baniak z tira za 170zł idealnie się do tych celów nadaje

http://allegro.pl/zbiornik-zbiorniczek- ... 27104.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ja, mam czarny
... ani to nie ma rączki... gdzie to przewozic, kuźwa

Re: Na wache i na wode

: 17 lip 2012, 15:45
autor: Husky
selim pisze:Baniak z tira za 170zł idealnie się do tych celów nadaje

http://allegro.pl/zbiornik-zbiorniczek- ... 27104.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ja, mam czarny
tu jest to samo, do wyboru czarny lub biały ale taniej :wink:

http://beson.com.pl/index.php?p87,zbior ... ler-19-525" onclick="window.open(this.href);return false;

Emu pisze:.. ani to nie ma rączki... gdzie to przewozic, kuźwa
na dachu