hej
kolega musi kupić linę do wyciągarki mechanicznej do zmoty ale nie od czego albo jaką line wybrać
ja doświadczenia w tym nie mam więc się zapytuję co by mu doradzić auto waży poniżej 2 T
podobno liny od wind są dobre do tego czy to prawda?
jaka lina do wyciągarki mechanicznej do zmoty
Moderator: luk4s7
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2523
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: jaka lina do wyciągarki mechanicznej do zmoty
chodzi oczywiście o line stalową
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: jaka lina do wyciągarki mechanicznej do zmoty
Nie prawda.
Liny dźwigowe, czyli tzw. liny nieodkrętne - sa owszem, mięciutkie, i ładnie sie na bębnie układają - ale sa delikatne (zbudowane z cieniutkich drucików), i łatwo ulegają uszkodzeniu w warunkach OR.
Niektórzy polecają do takich zastosowań liny o standardowej budowie, przeciwzwite (mają niewielką tendencję do skręcania sie pod obciążeniem) - ale kompaktowane. Te liny są dosyć sztywne - ale za to konkretnie wytrzymałe, co pozwala na stosowanie lin cieńszych (w efekcie ich sztywność tak nie dokucza, a i więcej na bęben wchodzi. ósemka w tej konstrukcji ma ponad 7 T wytrzymałości - do lekiego wozu powinno starczyć.
Liny dźwigowe, czyli tzw. liny nieodkrętne - sa owszem, mięciutkie, i ładnie sie na bębnie układają - ale sa delikatne (zbudowane z cieniutkich drucików), i łatwo ulegają uszkodzeniu w warunkach OR.
Niektórzy polecają do takich zastosowań liny o standardowej budowie, przeciwzwite (mają niewielką tendencję do skręcania sie pod obciążeniem) - ale kompaktowane. Te liny są dosyć sztywne - ale za to konkretnie wytrzymałe, co pozwala na stosowanie lin cieńszych (w efekcie ich sztywność tak nie dokucza, a i więcej na bęben wchodzi. ósemka w tej konstrukcji ma ponad 7 T wytrzymałości - do lekiego wozu powinno starczyć.