Małe i duże Stwora podróże

Wyprawy off-roadowe po Polsce, Europie, świecie

Moderator: luk4s7

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

A więc szybka fotorelacja na gorąco, niekoniecznie zdjęciowo chronologiczna :-) ...
Załączniki
No i moje pierwsze widły... Wisły i Raby. Zgadniecie chyba która to W a która R?
No i moje pierwsze widły... Wisły i Raby. Zgadniecie chyba która to W a która R?
20240229_132427a.jpg (60,33 KiB) Przejrzano 1691 razy
Po drodze trochę pokapywało, ale na miejscu okazało się, że jest spoko a gruba warstwa chmur sprawiła, że była to najcieplejsza noc wyjazdu (+8 w aucie o 5 rano)
Po drodze trochę pokapywało, ale na miejscu okazało się, że jest spoko a gruba warstwa chmur sprawiła, że była to najcieplejsza noc wyjazdu (+8 w aucie o 5 rano)
20240228_231721a.jpg (56,82 KiB) Przejrzano 1691 razy
Takie tam Stworowe klimaty, choć jak pochodziłem rano po okolicy to jednak nocny dojazd sprawił, że miejsce biwakowe mogło być fajniejsze.
Takie tam Stworowe klimaty, choć jak pochodziłem rano po okolicy to jednak nocny dojazd sprawił, że miejsce biwakowe mogło być fajniejsze.
20240229_092435a.jpg (97,54 KiB) Przejrzano 1691 razy

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

dzień pierwszy...
Załączniki
... od rana robiłem to co lubię najbardziej czyli exploracja z buta. Wiosna budzi się nader leniwie, jakby byłą zupełnie nieprzygotowana na pogodowy prezent od zimy. Kwiatów w zasadzie brak, wszędzie nostalgiczne brązy, tylko wierzby już brzęczą pszczołami i wszędobylskimi muchami. A w dole wśród suchych łodyg takie piękności. Aż dziw, że w lecie zamienią się w ogromne łopianowe liście. Lepiężnik różowy we wczesnej fazie kwitnienia :-)
... od rana robiłem to co lubię najbardziej czyli exploracja z buta. Wiosna budzi się nader leniwie, jakby byłą zupełnie nieprzygotowana na pogodowy prezent od zimy. Kwiatów w zasadzie brak, wszędzie nostalgiczne brązy, tylko wierzby już brzęczą pszczołami i wszędobylskimi muchami. A w dole wśród suchych łodyg takie piękności. Aż dziw, że w lecie zamienią się w ogromne łopianowe liście. Lepiężnik różowy we wczesnej fazie kwitnienia :-)
20240229_110852a.jpg (73,28 KiB) Przejrzano 1691 razy
A to najlepsza ciekawostka wyjazdu, pod korą starej wierzby, u nasady pnia takie smoki - dwie trzaszki zwyczajne jeszcze nie w pełni wybudzone z zimowego snu, takie mniejsze kuzynki salamandry. Oczywiście po sesji zdjęciowej wróciły do swego przytulnego łóżeczka.
A to najlepsza ciekawostka wyjazdu, pod korą starej wierzby, u nasady pnia takie smoki - dwie trzaszki zwyczajne jeszcze nie w pełni wybudzone z zimowego snu, takie mniejsze kuzynki salamandry. Oczywiście po sesji zdjęciowej wróciły do swego przytulnego łóżeczka.
20240229_160518a.jpg (96,86 KiB) Przejrzano 1691 razy
Dzień dobiega końca a ja już w nowym miejscu...
Dzień dobiega końca a ja już w nowym miejscu...
20240229_164142a.jpg (69,1 KiB) Przejrzano 1691 razy
Ostatnio zmieniony 03 mar 2024, 13:46 przez Synto, łącznie zmieniany 1 raz.

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

dzień pierwszy koniec...
Załączniki
Widły numer dwa... Wisły i Dunajca tym razem. Lina to część przeprawy promowej, która chyba jeszcze nie wystartowała po zimie.
Widły numer dwa... Wisły i Dunajca tym razem. Lina to część przeprawy promowej, która chyba jeszcze nie wystartowała po zimie.
20240229_164502a.jpg (60,43 KiB) Przejrzano 1690 razy
Stwór na nocleg wybrał miejsce dość odległe od wszelkich ścieżek... ależ on radośnie gulgocze jadąc przez te wszystkie "nieużytki" !!
Stwór na nocleg wybrał miejsce dość odległe od wszelkich ścieżek... ależ on radośnie gulgocze jadąc przez te wszystkie "nieużytki" !!
20240301_103059a.jpg (104,51 KiB) Przejrzano 1690 razy
Śniegu już dawno niet, a ja po raz pierwszy mierzyłem moje nowe łańcuchy (PEWAG CL85 S Cervino). Uwagi z akcji: instrukcja raczej mało intuicyjna, na przednich nie obcierają od wewnątrz i przy skręcie :-) końcówka łańcucha ze sprężyną sporo za długa jak na moje 33' koło (chyba, że coś źle pozakładałem).
Śniegu już dawno niet, a ja po raz pierwszy mierzyłem moje nowe łańcuchy (PEWAG CL85 S Cervino). Uwagi z akcji: instrukcja raczej mało intuicyjna, na przednich nie obcierają od wewnątrz i przy skręcie :-) końcówka łańcucha ze sprężyną sporo za długa jak na moje 33' koło (chyba, że coś źle pozakładałem).
20240229_170006a.jpg (79,4 KiB) Przejrzano 1690 razy
Ostatnio zmieniony 03 mar 2024, 13:44 przez Synto, łącznie zmieniany 1 raz.

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

... i to już koniec. Co myślicie? Bo my wspólnie ze Stworem stwierdziliśmy, że to był kolejny za.... wyjazd :-)
Załączniki
Dla mnie widły W-D były najfajniejsze do łażenia, szczególnie idąc międzywalem w górę Dunajca. Szeroki pas łąk, nieużytków, krzaków, drzew i samotności. teraz jeszcze wszystko szare... a na fotce koryto D w wersji przedwiośniowej.
Dla mnie widły W-D były najfajniejsze do łażenia, szczególnie idąc międzywalem w górę Dunajca. Szeroki pas łąk, nieużytków, krzaków, drzew i samotności. teraz jeszcze wszystko szare... a na fotce koryto D w wersji przedwiośniowej.
20240301_132330a.jpg (52,15 KiB) Przejrzano 1689 razy
I widły trzecie, (no... widełki raczej) Wisły i Drwinki koło Świniar.
I widły trzecie, (no... widełki raczej) Wisły i Drwinki koło Świniar.
20240302_095308a.jpg (96,63 KiB) Przejrzano 1689 razy
Choć międzywale tutaj jest najmniej interesujące (dla mnie subiektywnie :-) to jednak samo miejsce na nocleg było najfajniejsze. Znalazłem osłoniętą z 3 stron wnękę wśród krzewiastych wierzb zupełnie osłoniętą od wiatru i potencjalnych gości a na dodatek z dala od gruntowych ścieżek. Noc wynagrodziła niedostatki dnia gdy wędrując wałami patrzyłem jak ludzki wiejski zgiełk powoli idzie spać (a sam byłem jak duch :-) :-)
Choć międzywale tutaj jest najmniej interesujące (dla mnie subiektywnie :-) to jednak samo miejsce na nocleg było najfajniejsze. Znalazłem osłoniętą z 3 stron wnękę wśród krzewiastych wierzb zupełnie osłoniętą od wiatru i potencjalnych gości a na dodatek z dala od gruntowych ścieżek. Noc wynagrodziła niedostatki dnia gdy wędrując wałami patrzyłem jak ludzki wiejski zgiełk powoli idzie spać (a sam byłem jak duch :-) :-)
20240302_084854a.jpg (84,7 KiB) Przejrzano 1689 razy

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

Panowie, Wy tu w "Wyprawach" pogaduchy o tym jak spać - w aucie czy w namiocie, a spać trzeba koniecznie i często... w terenie. Póki co moją opcją jest auto z czego wszyscy :-) są bardzo zadowoleni.
Od marca znowu parę miejscówek przybyło więc krótkie (może nie aż takie) podsumowanie...

Pierwsza miniekspedycja z początku kwietnia to "Raport pelikana" bo...
Załączniki
Na stawach w okolicach Zatora (k. Oświęcimia) pojawił się młody pelikan kędzierzawy. A to raczej rzadki gość w Polsce. Pojawił się, pogawędził z lokalnymi gęśmi i kormoranami i... gdzieś się ulotnił. Pewnie wrócił na południe.
Na stawach w okolicach Zatora (k. Oświęcimia) pojawił się młody pelikan kędzierzawy. A to raczej rzadki gość w Polsce. Pojawił się, pogawędził z lokalnymi gęśmi i kormoranami i... gdzieś się ulotnił. Pewnie wrócił na południe.
DSCN4000a.jpg (52,29 KiB) Przejrzano 13 razy
Pierwsza noc była chłodna a poranek na międzywalu Wisły koło Lipowej... nostalgiczny.
Pierwsza noc była chłodna a poranek na międzywalu Wisły koło Lipowej... nostalgiczny.
20240413_054247a.jpg (39,73 KiB) Przejrzano 13 razy
Za to druga, po prostu urocza, wiosenna i pachnąca :-)
Za to druga, po prostu urocza, wiosenna i pachnąca :-)
20240413_181136a.jpg (97,61 KiB) Przejrzano 13 razy

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

Kolejny dzień poświęciłem na eksplorację dwóch pobliskich rezerwatów chroniących pozostałości naturalnych lasy, które kiedyś porastały dolinę Wisły.
Załączniki
Poranne spotkanie "w drodze".
Poranne spotkanie "w drodze".
20240414_100049a.jpg (56,86 KiB) Przejrzano 8 razy
Rez. Przeciszów a właściwie jego południowe obrzeża zachwyciły mnie łanami konwalii, która pomimo wczesnego sezonu (początek kwietnia) już rozpoczęła kwitnienie.
Rez. Przeciszów a właściwie jego południowe obrzeża zachwyciły mnie łanami konwalii, która pomimo wczesnego sezonu (początek kwietnia) już rozpoczęła kwitnienie.
20240414_140022a.jpg (104,2 KiB) Przejrzano 8 razy
Za to w rez. Żaki w runie masowo kwitł czosnek niedźwiedzi. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
Za to w rez. Żaki w runie masowo kwitł czosnek niedźwiedzi. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
20240414_160004a.jpg (113,54 KiB) Przejrzano 8 razy

Synto
Posty: 350
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Małe i duże Stwora podróże

Post autor: Synto »

Jeśli lubicie szwendać się samotnie to niezmiennie polecam Dolinę Nidy. Ja na przełomie IV i V biwakowałem pomiędzy Pińczowem a Zakrzowem. Super połączenie piaszczysk i podmokłych łąk. Rano klangor żurawii, w dzień donośne głosy dzięcioła czarnego, a z dala jakiś szalony traktor obrabiający rozległe pole. Trzeba tylko umieć rozmawiać z komarami i mrówkami, ale da się z nimi dogadać :-)
Załączniki
Pomysł na komary to nieco odsłonięta miejscówka z przewiewem. Zaciszne miejsce między drzewami to niezbyt dobra opcja.
Pomysł na komary to nieco odsłonięta miejscówka z przewiewem. Zaciszne miejsce między drzewami to niezbyt dobra opcja.
20240430_133128a.jpg (90,46 KiB) Przejrzano 2 razy
Tam, można było iść daleko... lecz tylko w gumiakach.
Tam, można było iść daleko... lecz tylko w gumiakach.
20240430_162519a.jpg (96,53 KiB) Przejrzano 2 razy
Poranna, zaspana TOYOTA :-) :-)
Poranna, zaspana TOYOTA :-) :-)
20240430_051604a.jpg (51,02 KiB) Przejrzano 2 razy

ODPOWIEDZ