Właśnie odbył się drugi etap testu TLC 120 vs. Lando Defender V.
Miejsce: tym razem Brama Sudecka czyli okolice Lubawki. Dla mniej wtajemniczonych gdzieś pomiędzy Karpaczem i Wałbrzychem.
No ... tym razem kierowca TLC (czyli ja) byl bardziej ogarniety. Ale ... jak dzis rano pojechal sam to upierdolil prawe lusterko (kupie silniczek do skladanie lasterka i jakies tam inne trybiki). Jakos takos wasko bylo i sie mlode drzewko napatoczylo.
Anyway znowu zarabista wyprawa i mnostwo doswiadczen. Wjazd na gore 723 npm i potem zjazd, przelaj na Gore Sw. Anny i potem z ... przez las, czysty offroad, droga to tam moze kiedys byla. Potem kamieniołom i takie inne.
Dzialo sie, fotorelacja wkrotce.
Jadno najwazniejsze, tutaj w porownaniu do Bieszczad, mozna „wszędzie wjechać”. Polecam.
PS. i jeszcze czesi nas dobre piwo ...
Pozdro