Kiedy nowe V8?

Moderator: luk4s7

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Kiedy nowe V8?

Post autor: MiPoX »

Coś słyszałem,że w przeciągu 2 lat ma wyjść następca V8. Ktoś wie coś na ten temat?

rzemanki
Posty: 68
Rejestracja: 10 gru 2008, 01:23

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: rzemanki »

nowe pewnie z kilka lat

natomiast w tym roku V8 ma facelifting; w necie są już zdjęcia

delikatne zmiany w nadwoziu; dojdą ksenony; silnik diesla ma mieć 4.6 litra i moc coś około 315 koni

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Rafi »

A może by w końcu tęgie głowy z Toyoty ucięły to V8 o dwa gary i wsadziły do J15, bo to auto się o to bardzo prosi. Chyba, że :mrgreen: wjedzie tam sześć garów ze śmigiełkiem, co jest wielce pradopodobne :wink:

A co do J20, to dokładnie jak pisze przedmówca, właśnie jest lift, nowy model nie będzie szybciej niż za 3 lata. A może nawet Bóg da i za więcej. W tej klasie to często im dłużej na rynku tym lepiej :wink:

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: MiPoX »

Rafi pisze:A może by w końcu tęgie głowy z Toyoty ucięły to V8 o dwa gary i wsadziły do J15, bo to auto się o to bardzo prosi. Chyba, że :mrgreen: wjedzie tam sześć garów ze śmigiełkiem, co jest wielce pradopodobne :wink:
A mi się taka jednostka bardzo marzy :roll:
Takie V6... ok. 3.5 <-> 4.0 D-4D... tak z 550Nm...250KM... :mrgreen:
A tu tylko R4...3.0 d-4D...420Nm...190KM...ale zawsze za ponad 10tyś.zł można wszczepić moduł +28KM/510Nm. Tylko to dalej jest R4... :|

Adamek
Posty: 51
Rejestracja: 29 lip 2011, 21:40
Auto: LJ78, Rumcajs
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Adamek »

Ale jak od złego paliwa pójdą wtryskiwacze to człowiek się cieszy, że R4 a nie V6 :D

anoretka
Posty: 169
Rejestracja: 22 gru 2010, 20:16
Auto: V8 (2008)
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: anoretka »

Wokół tego "złego" paliwa urosło tyle mitów, ale jakoś nie znam nikogo osobiście, kto robiłby coś z tego powodu. Trzeba pamiętać o kilku rzeczach takich jak: filtr paliwa i jego wymiana, gaszenie silnika zaraz po jego intensywnej pracy itp., a common rail będzie żył długo i szczęśliwie.
Zaznaczam, że nie leję frytkowego oleju, ale zazwyczaj tankuję tanią ropę przy Auchan i jakoś problemów z silnikiem nie miałem. Kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na takim paliwie zrobiłem.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: kylon »

Też jakoś nie mamy nawału pracy z takimi usterkami. Najczęściej wymiana filtra pomaga.

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: MiPoX »

anoretka pisze:(...)gaszenie silnika zaraz po jego intensywnej pracy(...)ale zazwyczaj tankuję tanią ropę przy Auchan(...)
No gasić silnik ZARAZ po intensywnej pracy to bym nie radził,tym bardziej silników z turbiną lub turbinami,gdyż wiadomo,że turbina po takiej jeździe jest "rozpalona" do wysokiej temperatury,a żeby ją wystudzić to silnik obowiązkowo musi mieć obieg i chodzić przez jakieś 30-60 sekund. Miałem swego czasu Porsche Turbo,ale tam był tzw.turbo timer,więc wyciągając kluczyk po zgaszeniu silnik dalej chodził przez bodajże 1,5 minuty po czym sam się gasił. No ale to była benzyna,natomiast praca turbiny czy to Garrett czy KKK czy benzynowy czy diesel jest podobna - silnik musi być włączony przez jakiś czas,inaczej grozi to po kolejnych takich "upalaniach i wyłączaniach" awarią turbosprężarki.

A co do paliwa to akurat w Gliwickim Auchan leją paliwo BP i ja to widziałem osobiście. Ponadto wiadomo,że ani Auchan,ani Tesco,ani jakaś tam supermarketowa stacja nie produkuje paliwa tylko podpisują umowy i tyle tajemnicy. A kwestie cen paliwa,że na Auchan taniej a na BP drożej to już sprawa najprostsza - tak jak kupno plazmy w przykładowym sklepie RTV lub przez ceneo. Do baku i tak i tak idzie to samo paliwo,a człowiek jak wie to zaoszczędzi. Ja i tak podtrzymuję swoja opinię,że paliwo musi być świeże i z w miarę nowej stacji,a nie z poPRL-owskich CPN-ach lub u jakiegoś przykładowego Zdzicha na prywatnej. Auchan i inne markety nie pozwolą sobie na takie mataczenie z paliwem jak Zdzichu.Poza tym z osobistych źródeł wiem,że wszystkie Pb95 oraz normalne diesle są albo Orlenowskie albo Lotosowskie. Do Orlenu jak tam jeszcze pracował kuzyn,przyjeżdżały beczkowozy Shella,BP oraz "oryginalne". Shell-owski V-Power Racing oraz V-Power (95) idą tylko z Danii. I tak diesle Shell V-Power,Lotos Diesel Dynamic,Orlen Verva Diesel i Ultimate Diesel BP to wszystko jedno i to samo. Tak samo jak benzyny premium: Lotos 98 Dynamic,Ultimate 98 BP,Orlen Verva 98 to jedno i to samo. A dlaczego? - bo nikomu się nie chce zrobić np.99 lub 101,a wszyscy trzepią to samo na jedno kopyto. A ja się pytam dlaczego tuż za naszą zachodnią granicą na Aralu mamy taki wachlarz paliw,a w Polsce takich paliw nie ma i Arala też nie ma a przecież były... Aral to nic innego jak odłam BP... Więc dlaczego zlikwidowali? Bo ja wiem dlaczego :mrgreen:

anoretka
Posty: 169
Rejestracja: 22 gru 2010, 20:16
Auto: V8 (2008)
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: anoretka »

MiPoX pisze:
anoretka pisze:(...)gaszenie silnika zaraz po jego intensywnej pracy(...)ale zazwyczaj tankuję tanią ropę przy Auchan(...)
No gasić silnik ZARAZ po intensywnej pracy to bym nie radził(...)
Oczywiście MiPoX, chodziło o NIE gaszenie silnika. To nie mi gdzieś uciekło :D - wszyscy to wiedzą.

Z tym studzeniem, to zastanawiałem się, czy silnik przed jego wyłączeniem ma pracować na tzw. jałowym biegu, czy można do tego czasu na studzenie zaliczyć cały proces parkowania, szczególnie, gdy robię to bez dodawania gazu? Tak się składa, że do pokonania mam dwie bramy, cały manewr robię na wstecznym, a przed wjazdem odkręcam antenę. Jak dobrze pójdzie, to trwa to około 45 sek.
Z drugiej strony, to czy stała jazda np. 100 km/h bez obciążenia pojazdu zalicza się do intensywnych?

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: MiPoX »

Jazda z prędkościami rzędu 100km/h dla "malucha" to katorga,natomiast dla V8 to spokojna. Z użytkowania V8 (jazdy testowe) wiem,że ma on elektroniczną barierę prędkości maksymalnej wyznaczoną na 210km/h. Osobiście udało mi się rozbujać do ok.215km/h,ale dalej nie poszedł,tak jak prawda głosi - wiadomo,że opory powietrza graja tu największa rolę. Myślę,że całość Twojego procesu parkowania to już jest "po ptokach",ponieważ nie wjeżdżasz "100-tką" na podwórko. Wiadomo,że teren zabudowany jest wokoło czyli te 50-60km/h i to jest już czas na wystudzenie "wirnikowni",bo przecież masz mniejsze i większe śmigło. Tak więc spokojnie możesz wyłączać nawet stając autem na krawężniku,nie mówiąc już o dodatkowym czasie poświęconym na obracanie na podwórku. U mnie ten Turbo Timer to głównie był przygotowany na ewentualne szybkie wyskoczenie z auta po przejażdżkach na torze i zgaszenie silnika. Ja miałem HKS-a,miał czujnik temperatury na turbinach,dopasowywał studzenie optymalnie do rozgrzania,ale w większości on nie był potrzebny,bo robiłem osobiste studzenie na jałowym,w międzyczasie zrobiłem obchód kontrolny opon i gasiłem silnik. A Twoim autem,żeby tak faktycznie ten turbo timer zadziałał to byś musiał przelecieć A4 z Gliwic do Wrocławia prędkością 200km/h i od razu wyłączyć silnik na Bielanach,choć zanim był zrobił wszystkie zjazdy z autostrady i "ustąp pierwszeństwo" i dojechał do parkingów to głowy nie daję,ale pewnie turbiny by już "ochłonęły" :wink: Zresztą zdajemy sobie sprawę,że V8 to nie auto wyścigowe,zresztą jak każdy LC,więc tu trzeba się postarać więcej,żeby mieć z czego "studzić" 8)

Adamek
Posty: 51
Rejestracja: 29 lip 2011, 21:40
Auto: LJ78, Rumcajs
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Adamek »

Poza tym nowsze turbiny posiadają VGT, czyli zmienną geometrię ustawienia łopatek turbiny. Dzięki temu jazda z niskimi prędkościami obrotowymi nie wymaga dodatkowego chłodzenia po zatrzymaniu i kręcąc na parkingu na niskich obrotach nie musisz chłodzić (co nie zaszkodzi jeśli wyrobisz sobie nawyk chłodzenia). W instrukcji Hiluxa 3.0 ściągniętego z salonu z Niemiec widziałem taki opis (nie wiem czy polskie też taki opis mają): przy jeździe miejskiej z prędkościami do 50 fm/h nie jest konieczne chłodzenie, przy jeździe z prędkością powyżej 80 km/h chłodzić 30 sekund, powyżej 120 km/h chłodzić 1 min, a przy jeździe w terenie lub z przyczepą zaleca się 2 minuty.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Kwieczor »

Adamek pisze:Poza tym nowsze turbiny posiadają VGT, czyli zmienną geometrię ustawienia łopatek turbiny. Dzięki temu jazda z niskimi prędkościami obrotowymi nie wymaga dodatkowego chłodzenia po zatrzymaniu i kręcąc na parkingu na niskich obrotach nie musisz chłodzić (co nie zaszkodzi jeśli wyrobisz sobie nawyk chłodzenia). W instrukcji Hiluxa 3.0 ściągniętego z salonu z Niemiec widziałem taki opis (nie wiem czy polskie też taki opis mają): przy jeździe miejskiej z prędkościami do 50 fm/h nie jest konieczne chłodzenie, przy jeździe z prędkością powyżej 80 km/h chłodzić 30 sekund, powyżej 120 km/h chłodzić 1 min, a przy jeździe w terenie lub z przyczepą zaleca się 2 minuty.
podobnie jest też w polskiej instrukcji do 2KD - w zasadzie nie wymaga chłodzenia przy normalnym użytkowaniu, dopiero przy holowaniu, długiej jeździe autostradowej lub intensywnej w terenie - max 2 minuty

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: MiPoX »

Czasami rozgrzana turbina powoduje ciut wyższe jałowe obroty na obrotomierzu lub tzw. minimalne skakanie obrotów (+/- 200 obrotów). Generalnie jazda autem przez ok 30-60 sekund poniżej 1500rpm "prostuje" sprawę. A co tam piszą w książkach to tylko teoria i zalecenia,w rzeczywistości jest ciut inaczej,choć kierunek z książek jest prawidłowy. To tak jak w seksie,niby jedna droga,ale każdy lubi inaczej. Tak samo z turbinami,niby studzić ale każda turbina to osobny egzemplarz. Ważne są tez temperatura zewnętrzna,wielkość chłodnicy,rodzaj płynu chłodzącego,itp. W końcu od 96 roku zajmowałem się turbinami do silników wyczynowych,z podtrzymaniem,itd to cuś wiem :mrgreen: A te turbiny z V8 to mają jeszcze bardzo duży zapas ciśnienia,nie są wysilone,więc niewiele im grozi :wink:

Zyzol
Posty: 347
Rejestracja: 20 gru 2007, 19:36
Auto: KDJ 95
J15
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Zyzol »

a to turbina nie ma chłodzenia olejowego :?:

Adamek
Posty: 51
Rejestracja: 29 lip 2011, 21:40
Auto: LJ78, Rumcajs
Kontakt:

Re: Kiedy nowe V8?

Post autor: Adamek »

Ma. Ale jak zgasisz silnik to pompa olejowa nie ma napędu.

ODPOWIEDZ