Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam !

Mam pytanie, czy ktoś z Was jeździł (porónywał) wersję Prestige z KDSS i wersję X z pneumatyką. We wszystkich salonach mają testówki z KDSS.

Może ktoś miałby jakieś opinie na ten temat.

Tomek

Zasady na forum mamy takie iż należałoby najpierw się przywitać w odpowiednim dziale i napisać kilka słów o sobie .

Pneumatyka ma dwudziesto calowe felgi i opony z niskim profilem. To wydaje mi się na nasze warunki drogowe nie najlepsze rozwiązanie ale czas pokarze. Na razie przejechałem wersją X kilkadzesiąt metrów ale zajrzę pod spód i popatrzę jak to wszystko wygląda. Wersją z KDSS jeździło mi się całkiem wygodnie i fajnie. Pneumatyka moim zdaniem jest fajowa na zagraniczne autostrady. Już są kłopoty z oponami do niej. Zimówek np brak.

Przepraszam za niedopatrzenie. Już naprawiłem błąd.

Co do porównania samochodów to chciałem się zorientować, czy wersja X nie będzie trochę mniej kołysać i z racji niższego profilu miała trochę lepsze hamulce.
Testowałem V8 zwykłe przez dwa dni i jeździło mi się nieźle, jednak pasażerowie na tylnym siedzeniu dostawali choroby lokomocyjnej i twierdzili, żę LC120 SOL którą jeżdżę teraz jest lepsza.
Więc myślałem, że X jest pod tym względem lepsze.

Tomek

Zadzwoń do Toyoty Wola - Carolina Car Company. Może mają taką na jazdy testowe skoro taką sprzedali klientowi . Jeździłem zwykłą prawie miesiąc i nie pamiętam odczucia choroby morskiej ale faktycznie siedziałem za kierownicą .

W Katowicach też sprzedają X ale testowy będą mieli w marcu bo co wszystkie salony podobno wymieniają w marcu i teraz mają zwykłego.

Na siedzeniu kierowcy to faktycznie trudno stwierdzić.

Z uwagi na czas oczekiwania na samochód chciałem też podjąć decyzję, ale wychodzi na to, że trzeba trochę poczekać. Może 150 będzie fajna.

W sumie moja 120 pomimo 210 tys. w trzy lata jeździ jeszcze całkiem spoko.


Tomek

Witam,

Swoją V8 przejechałem 40 tys i faktycznie na tylnych siedzeniach (nawet pasażera ) można dostać choroby lokomocyjnej...( zależy jak jeździsz autem )
W chwili obecnej kupiłbym wersje X z pakietem Voyage (obowiązkowo) i długo bym się nie zastanawiał , jeśli chodzi o 20 calowe opony to zawsze znajdzie się jakaś alternatywa z 18 tez był problem

Mnie nie dane było poruszać się z tyłu choć ze dwa razy przejechałem traskę jako pasażer i nie zwróciłem na to uwagi. Niestety ponoć pneumatyka dedykowana jest tylko z danymi felgami. W tym przypadku są to dwudziestki. Nie potrafię powiedzieć dlaczego. Jutro sprawdzę organoleptycznie czy wchodzą tam mniejsze felgi.

W zwykłym V8 takie miałem właśnie wrażenia co do jazdy na tylnym siedzeniu.
W tej chwili i tak już nie da się zamówić na ten rok X i trzeba poczekać do marca. Czyli tak jak na 150.
Wtedy będzie można porównać. Z tego co widać na filmach demo z Japonii to 150 ma KDSS i tylną pneumatykę. Może będzie to fajnie jeździć.
Zresztą i tak nie bardzo jest alternatywa dla Toyoty. Testowałem Audi Q7 i ML obydwa w wersji z zawieszeniem pneumatycznym i powiem szczerze, że ML to całkowita porażka, wydawało mi się, że jadę lublinem. Audi w sumie jeździło mi się bardzo fajnie, kapitalny silnik, zawieszenie – udany kompromis, tylko ten wygląd i ciasnota w środku.

Tomek

To jeszcze gl420cdi moim zdaniem cud miód.

Tylko wajcha zmiany biegów, wycieraczki po lewej stronie, i tempomat w miejscu kierunkowskazów. Pozatym według mnie Command APS w porównaniu do obsługi Audi MMI czy Toyoty jest strasznie toporny.

Tomek

No trzeba się przyzwyczaić, ja akurat w poprzednim aucie tak miałem więc i było to proste.

Fajne auto i robi w terenie.

Witam Forumowiczów,

Przejechałem LC V8 z pneumatyką 35 tys. km od czerwca 2008 - autko miękkie, zupełnie jak w limuzynie średniej klasy... nawet na naszych koślawo-dziurawych drogach...
Jak to w pneumatyce czasem żyje własnym życiem, sztywnieje-wiotczeje Tzn. zaobserwowałem, że po odpaleniu trzeba dać jej chwilę, aby wszystko się poustawiało bo inaczej to czasem na comforcie miałem wrażenie, że jest sport...

Czy buja z tyłu ? Trudno mi orzec bo nie udało mi się jechać z tyłu...ale pasażerowie raczej określali, ze trzęsie niż buja. A córcia (ok. roczku wtedy) w podróży znad morza do stolicy zwymiotowała dwa razy... ale może to wina raczej tatusia, który wolno nie jechał...
Generalnie nie wyobrażam sobie juz teraz LC bez pneumatyki.. a miałem i LC120 i LC90...

Pozdrawiam

Miałeś LC120 z pneumatyką czy bez ?

Ja jak byłem w Emiratach, wybraliśmy się na safari po pustynii. Trafiła nam się V8 z KDSS, a mnie niestety trafił się trzeci rząd siedzeń...;/ Z natury nie mam choroby lokomocyjnej, ale jak się okazało tam miało ją 50% osób;D Podejrzewam, że wersja z pneumatyką nie wiele by zmieniła;]
Moim zdaniem, jak ktoś choćby amatorsko, się w teren wybiera to tylko z KDSS i 18-cali, choćby dla tego, że można na te felgi AT-ki znaleźć;]

tomekk7 pisze:Miałeś LC120 z pneumatyką czy bez ?

Lc 120 była z pneumatyką...

I kolejna właśnie zaliczkowana LC120 też będzie z pneumatyką bo jednak w moim wieku lubię odrobine komfortu...

Niestety LC 150 w wersji z pneumatyką to konfiguracja TEC i w Niemczech to 50 tys. Euro NETTO... 3 michy czekania...slabo...