Nowy Land Cruiser V8

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Post autor: potrzeba »

może to zależy np. od kursu dolara albo to powiew nadzieji po rezygnacji Castro :lol:

a może wreszcie odłączył się reduktor :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Dziś przesiadłem się na diesla. I wiecie co? To jest rakieta. 4,5 litra D-4D V8 idzie bez najmniejszego zastanowienia do przodu. Do tego moment obrotowy 650 Nm w zakresie 1600 - 2800 obr/min. Za mna jechał Siwy benzyną i na trasie szybkiego ruchu depneliśmy obaj. Benzyna znikała w oka mgnieniu w tylnym lusterku. Niestety w dieslu nie ma Crawla. Jest tylko DAC czyli nie wspina się ale za to zjeżdża po woli z elektrioniczną kontrolą trakcji. Katalog podaje średnie zużycie paliwa 10,2 litra na 100 km ale ja widzę na wyświetlaczu komputera pokładowego o 5 litrów więcej. Może tak jak w przypadku benzyny zmieni się to po jakimś czasie. Przyspieszenie tego kolosa to 8,2 sekundy do setki. Do tego sześciostopniowa automatyczna skrzynia biegów. Samochód posiada również sekwencyjną skrzynię biegów oraz technologię ineligentnej zmiany biegów (Ai Shift), która dostosowywuje sposób zmiany przełożeń do sposobu prowadzenia auta przez kierowcę oraz rodzaju drogi. jak nic pobiera próbki ziemi :mrgreen:

Rebeka
Posty: 95
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:05

Post autor: Rebeka »

Za to po dzisiejszych szaleństwach 120-stka, 3 litrówa pokazała spalanie 14 litrów :shock:

Awatar użytkownika
Black
Klubowicz
Posty: 282
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:17
Auto: Forester
Kontakt:

Post autor: Black »

Rebeka pisze:Za to po dzisiejszych szaleństwach 120-stka, 3 litrówa pokazała spalanie 14 litrów :shock:
Hmm ja tam w tym nie widzę nic nadzwyczajnego :roll: a i nie mam tylu spragnionych koników pod maską :oops:

Bartek 4.7
Posty: 181
Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
Auto: Hilux D-4D
Kontakt:

Post autor: Bartek 4.7 »

Ello Kylon,

Jeździsz tym dieslem to dawaj relacje.
Ludzie się niecierpliwią a Waść milczysz :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Powiem wam, że pełen szacun dla tego samochodu. Rozpoczęliśmy już szkolenia i diesel jest rewelacyjny. Fajnie klekocze. Niebawem wrzucę mnóstwo fotek.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Jeździ z nami również V12. Pali 1000 litrów ropy na 100 km i 1/10 litra oleju. Dzwięk silnika rewelka :wink: numer VIN zaczyna się od T55 8)

Bartek 4.7
Posty: 181
Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
Auto: Hilux D-4D
Kontakt:

Post autor: Bartek 4.7 »

A to się w TOP GEAR zabawcie i zróbcie crash-test V8 kontra V12 i pokażcie zdjęcia :mrgreen:

Toyota Motor Poland byłaby z was "dumna" :mrgreen:

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Post autor: potrzeba »

jak do tej pory T55 przegrywa na podjazdach a na rampę do wykrzyżu go nie wprowadzamy bo mamy tylko jedną :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Troszkę o wnętrzu.
Jest bardzo sympatycznie. Materiały przyjemne dla oka i dobrej jakości. Zwróciłem uwagę na nie do końca idealnie spasowane plastiki nawiewów. Ergonomia bardzo mi przypadła do gustu. Nic w środku nie trzeszczy i nie stuka. Bardzo duże klamki do otwierania drzwi. Dwa razy zdarzyło mi się łokciem wcisnąć przyciski pamięci fotela i w czasie jazdy nagle fotel wyczyniał cuda a lusterka przestawiły się na jakiegoś liliputa. W dieslu w kolorze czarnym jest bardzo fajny odcień ciemno brązowej deski rozdzielczej. Skóra i dywaniki piaskowe. W srebrnej benzynie deska jest w kolorze czarnym. Z fajnych gadżetów jest chowająca się po wyłaczeniu silnika kierownica. Łatwiej wsiadać i wysiadać. Fajnym patentem jest również brak kluczyka. Samochód sam rozpoznaje kierowcę i dgy ten się do niego zbliża. Zapala wewnętrzne oświetlenie oraz otwiera zamek centralny. Dziś byłem mega zachwycony jak wsiadałem do samochodu z hot dogiem w jednej ręce i innymi rzeczami w drugiej. Szukanie kluczyka w przypadku innego samochodu zakończyło by się jakąś katastrofą w postaci żarcia albo innych rzeczy w kałuży.
Wszystko w środku mocno przemyślane. Fajne dwa schowki w tylnej dolnej klapie bagażnika. Wraz z powrotem do tradycji zamykania bagażnika jak w HDJ80 powrócił problem sięgania do jego końca. Oj sporo tam miejsca. Po złożeniu podłokietnika w tylnej kanapie powstaje dziwny otwór do przestrzeni bagażnika. Może tak miało być.
Duży fajny schowek pomiędzy przednimi siedzeniami. W wersji benzynowej jest tam spora lodówka. Drewno również jest w sam raz. Nie za dużo, ciemne i matowe. Bardzo fajnie to wygląda. Fotele wygodne.
Niebawem fotki

Kwiatec

Post autor: Kwiatec »

dziwny otwór do przestrzenie bagażnika ?? kylon widać że ty tylko gazem i 70 w życiu śmigałeś ;). toż to dziura na narty. od 20 lat w samochodach stosowana.(ja używałem jej do wożenia kiedyś kosy na działkę ) a odpalnie bez kluczyka reanault wymyśliło w 2000r;) a w acurze miałem to która była wyprodukowana 1994r. ech panie przspałeś pół życia i teraz dopiero v8 cię rozbudziło ;)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Kwiatec pisze:dziwny otwór do przestrzenie bagażnika ?? kylon widać że ty tylko gazem i 70 w życiu śmigałeś ;). toż to dziura na narty. od 20 lat w samochodach stosowana.(ja używałem jej do wożenia kiedyś kosy na działkę ) a odpalnie bez kluczyka reanault wymyśliło w 2000r;) a w acurze miałem to która była wyprodukowana 1994r. ech panie przspałeś pół życia i teraz dopiero v8 cię rozbudziło ;)
Ale w Renault musiałeś kartę włożyć w dziurkę a tu nic nie trzeba wkładać :wink: Narty w bagażniku. Chyba to wymysł - bieda bagażnik dachowy. Przy dzwonie lecą do przodu jak pocisk.
Fajne też jest wstępne napinanie pasów podczas gwałtownego hamowania.

Kwiatec

Post autor: Kwiatec »

z tego co wiem to nawet w niektórych krajach nie wolno nart na dachu wozić tylko właśnie w tym tunelu.
co do systemu heands free to dokładnie jest tak jak mówi emsi. łapiesz za klamkę się otwiera naciskasz guzik odpala, wysiadasz naciskasz guzik i zamyka się i to już było w 2001r w lagunkach ;)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Ja tam się na samochodach nie znam. W mojej Renówce tak nie było. Mnie tam się to urządzenie podoba.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18031
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Jeszcze kilka słów na temat systemu CRAWL.
Obecnie w samochodach pojawiają się już elktroniczne cuda. Ciekaw jestem kiedy przestanie być potrzebny kierowca. Pierwszy podobny układ zastosował chyba Land Rover w swoim nowym Defenderze. Nie jestem pewien więc jak ktoś posiada taką więdzę niech się nią dzieli. Na pewno Emsi się tym bawił więc może później wyciągnąć różnice. Crawl to system który pozwala podjechać pod górkę lub inną przeszkodę bez dotykania pedału gazu lub hamulca. Komputer sam uznaje kiedy zwiększyć dawkę paliwa i dodać gazu. Kierowca ma się ewentualnie tylko skupić na trzymaniu kierownicy w odpowiednim położeniu. System ten oczywiście doskonale działa na twardej powierzchni czyli kamieniach, skałach, trawie i twardej ziemi. Wszędzie tam gdzie jest przyczepność przynajmniej jednego z kół. W piasku i błocie jest gorzej ale blokady naszych potworów równiż nie sprawia cudu w takiej sytuacji. Wtedy tylko but. Crawl jest do wsponania się powolnego i precyzyjnego. W takiej Rumunii na kamiennych podjazdach to wymarzony system. A już na słynnym zjeździe na skałkach to mega wypas. Ci co byli wiedzą o co mi chodzi. Blokady mostów zastępuje system VSC i ATRC, który nie dopuszcza do uślizgu kół. Koło wolne (w poślizgu) jest przyhamowywane przez skomplikowany układ hamulcowy. Brzmi to niewiarygodnie ale działa. Bardzo ładnie to widać na rampie którą zbudowalismy do prezentacji tego pojazdu. Nistety nie ma możliwości zblokowania na stałe mostów jak w zwykłym ARB-ie. To też ma swoje minusy. Crawl działa do przodu jak i na biegu wstecznym. W każdym momencie można zapanować nad samochodem jeśli uznamy, że jesteśmy mądrzejśi od komputera. Możemy wcisnąć gaz lub hamulec. Samochód grzecznie nas się posłucha. Jeśli jedziemy komputer stara się utrzymać stałą prędkość. Ma to kolosalne znaczenie na trawersach - rozwiązanie super. W każdej chwili podczas jazdy kierowca może zmienić tryb prędkości za pomoca pokrętła. Mamy do dyspozycji trzy prędkości. Po przejściu z I na II samochód płynnie przyspiesza zaś przy zejściu z II na I zwalnia.
Zachęcam do wypróbowania tego systemu. Moim zdaniem działa fajnie. Obecnie jest dostępny tylko w benzynie ale podobno trwaja już prace nad zamontowaniem go w dieslu. Samochód wyposażony w Crawla nie posiada systemu DAC oraz HAC.

ODPOWIEDZ