Części aluminiowe - regeneracja

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

Tu Boryś znowu liczę na Ciebie że wyjmiesz z rękawa jakieś ciekawe info rodem ze szkoły śreniej :wink: . Chodzi mi o odnowienie części aluminiowych silnika oraz skrzyni biegów w mojej czterdziestce. Są już stare i przebarwione. Czy jest jakaś zupa albo ktoś czyni taką usługę co by zanurzyć w celu odnowy biologicznej tak aby nie wystąpiły nieprzewidziane purchle i pęknięcia. W ostateczności wypiaskuje ale wtedy jest mat, a po odlewie aluminium ma strukturę półmatową. Polerowanie szczotką też odpada bo wygląda jak idź stąd :mrgreen:

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Boryś »

No to jest banalnie proste i dziwie się że sam na to nie wpadłeś :)
popytaj w zakładach wulkanizacyjnych ktore mają w ofercie regeneracje felg aluminiowych :)
Znajomy tak zrobił z jakąś częścią właśnie aluminiową i pamietam że się cieszył że mu się błyszczy na wysoki połysk :) czyli jak psu jajca :)

Ale ambicjonalnie poszukam i popytam też i o inne mozliwości ;)

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Boryś »

w Warszawie to tutaj możesz zapytać:

Piotr Węgier
kom: 0 660 445 995
e-mail: Piotr.Wegier@renowacjafelg.pl

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

Felgi aluminiowe są lakierowane proszkowo czyli piaskowane i lakierowane. Pozostałe elementy polerowane i na połysk a ja właśnie chcę tego uniknąć :roll: Dzięki za namiar - zapytam się

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Boryś »

to fakt ale na pewno oprócz zwykłego piaskowania i malowania - czymś muszą je wytrawiać - więc chyba to dobry pomysł zeby z nimi rozmawiać.

Niemniej jednak węsze dalej jak pies na polowaniu :)

Awatar użytkownika
wojtekd
Klubowicz
Posty: 210
Rejestracja: 08 kwie 2007, 21:45
Auto: HDJ80, KDJ120 i HDRunner
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: wojtekd »

Zawsze można pójść do wiejskiego weterynarza i poprosić o preparat Pollena JK (albo JodK... nie pamiętam bo go nie mam już od dawna).
Jest to preparat do odkażania, który zawiera jod. Ten wchodzi w reakcje (pozwolę sobie pominąć kilka kwestii mocno chemicznych) i sprawia, że aluminium staje się jaśniutkie jakby było nowe.
Odświeżałem tak już kilka przedmiotów, łącznie z silnikiem (TDI to było).
Jeśli wżery nie są zbyt wielkie a w aluminium jest dużo aluminium ( :D ) to efekt jest piękny.

Dodam jeszcze, że preparat nie zniszczył mi nigdy uszczelek ani gumowych elementów, ale kilku rzeczy nie odnowił. Nie wiem od czego to zależy - sądzę, że od składu chemicznego "aluminiowego" elementu... na szczęście nie znam się na składzie chemicznym bloków silnikowych :)

Zamiennikiem Pollena JK jest Płyn JKM. Jest doskonały do odkażania ale zawiera fosfor i dla Was się nie nada bo się zanadto wgryza :P

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8423
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Rokfor32 »

Są też takie preparaty w sprayu, typowo samochodziarskia zabawka. Widziałem to w działaniu, ale nie zapamiętałem nazwy, spróbuję namierzyć jeszcze raz. A działało pięknie, usuwało śliczniutko osady tlenkowe, kolektor potraktowany tymże preparatem wyglądał jak nówka sztuka.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

O i o takie coś mnie chodzi bo nie mogę patrzeć na elementy silnika. W sobotę zaczynam rozbieranie. Uszczelki wszystkie już czekają.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8423
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Rokfor32 »

Prawdopodobnie coś z katalogu wurtha. Dokładnie to w poniedziałek spróbuję się wywiedzieć.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: Dragunov »

dokladnie - mialem taki spraj (wurth) - cuda robil.. ale to za czasow pf126p ;) mozna zapytac jeszcze w myjniach - sa takie koncentraty do mycia silnikow..

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

O Wurth mi przywozi do warsztatu różne specyfiki. Stawiam piwo za nazwę produktu :wink:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: LEX »

Można wypiaskować i oddać do anodowania. Wiadomo, że możesz anodować na różne kolory, ale możesz też bezbarwnie. Czyli będziesz miał aluminium o wykończeniu satynowym, taki właśnie półmat.

Anodowanie to reakcja elektrolityczno-chemiczna, więc warstwa taka jest wytrzymalsza od farby czy polerowania.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

Anodowanie akurat ogarniam :wink: ale to nie jest bliskie oryginałowi.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: LEX »

Oj tam bliskie oryginałowi... Po tylu latach to już połowa samochodu ma daleko do oryginału, więc jak poanodujesz silnik to już nic się nie stanie... Aleś konserwatywny :D

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18032
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Części aluminiowe - regeneracja

Post autor: kylon »

Ta połowa samochodu idzie na złom :wink:

ODPOWIEDZ