Lakierowanie ramy

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: mopar »

kylon pisze:I od tamtej pory Willysy rdzewieją na potęgę :mrgreen: Dawaj nazwy i producentów Mopar.
nie dam 8)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: kylon »

A co zabronili Ci :mrgreen:

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: mopar »


Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: mopar »

a na gole blachy polecam zaraz po srutowaniu polecam reaktywny kwasny podklad np. sikkensa z utwardzaczem CF.....

homer
Posty: 9
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:20

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: homer »

@Kylon:

Poszukaj najbliższej firmy zajmującej się malowaniem kataforetycznym i ślij zapytanie ofertowe. Kataforeza będzie na pewno najlepszym zabezpieczeniem antykorozyjnym ramy Twej Toyoty.

Jeśli nie kataforeza to metoda "warsztatowa, ale profi":
- megadokładne mycie ramy;
- piaskowanie - ale nie byle gdzie i nie macanie rękami później;
- w ciągu max. 5 godzin po piaskowaniu trzeba pomalować warstwę podkładu epoksydowego - najlepiej International(InterPlus256, Interplus356) - ściśle wg. podanego reżimu technologicznego;
- kolejne(2) warstwy w czasie nie dłuższym niż zaleca producent epoksydowego podkładu;
- na podkład można rzucić jakąś farbę epoksydową lub poliuretanową - według potrzeb i aspiracji kolorystycznych. Sam podkład ma kolor aluminium.

Metoda ta jest stosowana przez znane mi firmy produkujące elementy maszyn i konstrukcje pracujące w środowiskach bardzo nieprzyjaznych metalowi. Technologia ta jest jednocześnie stosunkowo tania, oraz łatwa w stosowaniu.

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: konus »

Przecież Kylon ma już profi lakiernika :?:

homer
Posty: 9
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:20

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: homer »

konus pisze:Przecież Kylon ma już profi lakiernika :?:
nie wiedziałem :?:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: kylon »

Spoko, spoko. Dzięki za wszelkie rady. Teoretycznie kierunek jest obrany ale zawsze warto korzystać z profesjonalnych porad :wink: Ja będę miał jeszcze naprawy ramy pomiędzy procesem piaskowania czy śrutowania a lakierowaniem. Z tyłu po prawej stronie widoczne jest pęknięcie przy mocowaniu resora oraz mały otworek. Jest to część wymienna tylko te nity :shock:

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: mopar »

kylon pisze:Spoko, spoko. Dzięki za wszelkie rady. Teoretycznie kierunek jest obrany ale zawsze warto korzystać z profesjonalnych porad :wink: Ja będę miał jeszcze naprawy ramy pomiędzy procesem piaskowania czy śrutowania a lakierowaniem. Z tyłu po prawej stronie widoczne jest pęknięcie przy mocowaniu resora oraz mały otworek. Jest to część wymienna tylko te nity :shock:
tylko pamietaj o tym ,ze po srutowaniu jest malo czasu do pierwszego malowania , inaczej rudy sie znowu wda 8) , a i wazne jest zabezpieczenie numeru ramy przed srutowaniem ......ja zaspawalem blacha kwasoodporna

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: kylon »

O numerze nadwozia pamiętam :wink:

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Lakierowanie ramy

Post autor: Northern Sun »

z tego co wiem to najlepiej sie pendzluje ramy farba do malowania tankowcow :)

ODPOWIEDZ