Strona 16 z 27

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:04
autor: kylon
Obrazek

Pustelnik na modlitwie.
Jakoś mi się skojarzyło ;-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:07
autor: PblO
Dajcie już "chłopcy" spokój... mimo, że ja tu świerzak jestem, to dzięki Wam obu zaoszczędziłem sporo kasy - tylko czytając to, co bezinteresownie napisaliście na forum.

Kylona lubię za profesjonalizm, a Rokfora za... za ideały i "odkejenie":) co nie oznacza, że jest nieprofesjonalny w tym co robi - chyba dzięki Rokforowi właśnie zaoszczędziłem więcej ;)
Oczywiście, że to piniądz rządzi światem, a ja akturat przypadkiem mieszkam od 10 lat w kraju, gdzie rządzi dużo bardziej niż w Polsce, jest tu oczywiście forum miłośników LC, ale żeby coś poczytać, to trzeba zostać członkiem za kasę, nie jestem więc, bo też nie sądzę, żeby było co czytać.

Cieszę się, że chce Wam się chcieć i czas na to znajdujecie.
Taki jeden, jak Was dwóch, starczy za trzech :lol:

with love Paweł 8)

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:15
autor: Rokfor32
Kylon - ale mnie raczej interesuje jakość działania tego wynalazku. Była w ogóle jakakolwiek sztuka "zabezpieczona" tylko tym - i niczym więcej? Żeby jakoś sensownie ocenić działanie tego patentu w kwestii apetytu rudej? Bo jeżeli równolegle idzie inny rodzaj zabezpieczenia (powłoki ochronne) - to raczej ciężko już ocenić wpływ tego urządzenia.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:34
autor: kylon
Tak była i jest.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:46
autor: Rokfor32
I są faktycznie istotne różnice do równoległych modeli niczym niezabezpieczanych?

Masz jakie foty spodu takiego egzemplarza po paru latach?

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 16:52
autor: kylon
Jak u mnie będzie to zrobię. Przy czym to chroni nadwozie a nie ramę.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 17:02
autor: Rokfor32
Rama jest połączana galwanicznie z nadwoziem - więc działanie powinno obejmować oba elementy. No chyba że w nowszych modelach nie ma już kabla spinającego blok silnika z ramą ... :roll:

Tak czy siak - ciekaw jestem tych zdjęć.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 08 gru 2019, 19:22
autor: hetman
Rolkos, robiłeś coś u Wyszyńskiego w temacie zabezpieczenia lub napraw blacharskich?

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 14:38
autor: rolkos
@hetman - ja z tych co piją kawę robioną samemu ;). Czyli latem sam robiłem co mogłem (głównie piaskowanie korozji i na to interplus). Z ciekawości kupiłem też 2 puszki krowna i popsikałem w newralgicznych miejscach.

Generalnie wolę rdzę usunąć i pomalować farbą zamiast psikać woskiem czy innym specyfikiem, który gdy korozja się rozwinie będzie trzeba dodatkowo usuwać przed malowaniem.

Wyszyńskiego rozważam ponieważ oni jednak malują ogniska korozji przed nałożeniem wosku, a samochód jest suszony po myciu przed nałożeniem chemii.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 15:13
autor: kylon
Tak na przykład?
Obrazek

Obrazek

Obrazek




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 15:31
autor: kylon
Ale żeby nie było tak kolorowo kilka aut z Krownem okazało się niewypałem. Zwłaszcza dotyczy to starych pojazdów z dużą ilością rdzy i resztkami starych bituminów. Odnoszę wrażenie że Krown tak penetruje, że powłoki bitumiczne zaczynają jeszcze bardziej odłazić. W efekcie po zimie rama wyglądała jak by ją jakimś kwasem oblali. Może zaszła z czymś jakaś reakcja - nie wiem. Tak było w aucie Naroja.
Reasumując. W młodych autach jestem za. W leciwych co już wszystko ze starości i rdzy odłazi - nie.
Zresztą w takich przypadkach ja się nie podejmuję napraw bez piaskowania całościowego. Ludzie odbijają się od ceny i idą do Kazia gdzie ten przetrze i zagładzi szczotką a następnie zakryje świeżą powłoką lepidła. Będzie Pan zadowolony :mrgreen:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 16:10
autor: luk4s7
A widzisz na mojej J95 było OK według mnie. Może dlatego że baranków nie było. Albo raczej już nie było bo jakieś tam dawne ślady barankowania można było dostrzec.
Muszę zapytać obecnego właściciela jak to się trzyma. Zrobione było 1x i to 2 lata temu. Nie powtarzane od tego czasu.

Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 16:27
autor: rolkos
kylon pisze:Tak na przykład?
Dokładnie tak, wprawdzie nie robiłem wszystkich spawów na ramie, ale elementy głównie blachy np. w zakamarkach nadkoli, tyną część podłogi (profil na końcu podłogi bagażnika). Zdjąłem też plastiki na progach i wypiaskowałem rant gdzie już coś się zaczynało. Na to Interplus, potem jeszcze dla spokojności popsikałem juz pomalowaną część progu woskiem i dopiero nałożyłem plastiki.

Tak na marginesie jak ktoś ma 120 i chce ją trzymać jeszcze kilka lat to polecam zajrzeć pod te plastiki zanim będzie za późno.

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 16:53
autor: Rokfor32
Czepię sie - a co ... :twisted:

Interplusa można pigmentować. Trza jedynie zasięgnąć języka u dystrybutora, żeby nie przesadzić z ilością pigmentu, coby właściwości nie stracić. Ale zamiast różowego, jak to sprzedają przez net - można zawinszować sobie wersję bez pigmentu, i zrobić z tego ciemnoszary (naturalnie ma kolor srebrny).

To nie jest mój wymysł - dawniej sprzedawali ten lakier bez pigmentu, ale klienci marudzili, że na piaskowanym daje słaby kontrast, i nie widać ile go juz się nałożyło i gdzie (nie jest to do końca prawdą, chyba że się lakieruje po ciemku :wink: ) - w każdym razie od jakiegoś czasu zaczęli dodawać ten "łososiowy" pigment.

Jednak do poprawek na czarną ramę, w dodatku pod przezroczystego Krowna - no aż się prosi, żeby interplus tez był no chociaż ciemny :wink:

Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

: 09 gru 2019, 16:59
autor: kylon
To jest przed malowaniem ramy na czarno!!!!!! Ci co mnie znają wiedzą chyba co robię!!!!
Ja odpadam bo maruda mnie zamęczy. Pas.