Patenty Pana Kazia
Moderator: luk4s7
Patenty Pana Kazia
Dziś rozbieraliśmy przedni most w HDJ-cie 80. i podczas próby odkręcenia zacisków hamulcowych okazało się, że zamiast śrub z gwintem 1,25 są wbite na chama śruby z gewintem 1,5. Na jednym z łbów widoczne są ślady od napierdzielania młotkiem i przecinakiem.
Drugim fajnym przykładem jest główka mostu Marcina Piątka. Aby nie kupować zimeringów i łożysk w Toyocie poprzedni właściciel zfrezował gniazda łożysk i powciskał dystansowe pierścienie. Po ich wydłubaniu i tak główka nadawałaby się tylko na śmietnik.
Drugim fajnym przykładem jest główka mostu Marcina Piątka. Aby nie kupować zimeringów i łożysk w Toyocie poprzedni właściciel zfrezował gniazda łożysk i powciskał dystansowe pierścienie. Po ich wydłubaniu i tak główka nadawałaby się tylko na śmietnik.
A koło już nie bije
Kolejny patent z historii naszego warsztatu. Toyka po blacharce. Z zewnątrz jak Cie mogę ale od środka gazeta i pianka budowlana na dziurach. Mieliśmy też kiedyś siódemkę, w której po podniesieniu rozjechały się mosty przez Panhardy. Ktoś dorobił dystanse na koła. Z jednej strony 3 cm zaś z drugiej 6 cm
Gwoździe zamiast zawleczek w końcówkach kierowniczych to standard
Kolejny patent z historii naszego warsztatu. Toyka po blacharce. Z zewnątrz jak Cie mogę ale od środka gazeta i pianka budowlana na dziurach. Mieliśmy też kiedyś siódemkę, w której po podniesieniu rozjechały się mosty przez Panhardy. Ktoś dorobił dystanse na koła. Z jednej strony 3 cm zaś z drugiej 6 cm
Gwoździe zamiast zawleczek w końcówkach kierowniczych to standard
Mam fajny nowy przykład z naszego podwórka.
Przybył pojazd niedawno zakupiony po przeglądzie. Mieliśmy tylko popatrzeć. Oleje wszędzie ponoć wymienione. I co się okazało
- oleje nie wymienione, syfiaste i wręcz spore ubytki
- korek oleju w moście nie odkręcany sto lat bo ktoś z jakiegoś powodu go przyspawał.
- wszystkie gumy w zawieszeniu wywalone na maksa
- luzy w łożyskach w przednim i tylnym moście jak cholera
- z tyłu wymienione klocki na nowe ale tarcza jest tak cienka, że wręcz nie wypuściliśmy samochodu z warsztatu w obawie o bezpieczeństwo klienta.
Ja pierdziu - co za syf.
Przybył pojazd niedawno zakupiony po przeglądzie. Mieliśmy tylko popatrzeć. Oleje wszędzie ponoć wymienione. I co się okazało
- oleje nie wymienione, syfiaste i wręcz spore ubytki
- korek oleju w moście nie odkręcany sto lat bo ktoś z jakiegoś powodu go przyspawał.
- wszystkie gumy w zawieszeniu wywalone na maksa
- luzy w łożyskach w przednim i tylnym moście jak cholera
- z tyłu wymienione klocki na nowe ale tarcza jest tak cienka, że wręcz nie wypuściliśmy samochodu z warsztatu w obawie o bezpieczeństwo klienta.
Ja pierdziu - co za syf.
Profesjonalny montaż snorkela
Troszkę snorkel nie pasował ale da się zrobić. Tu się podetnie, tam podklepie, podmaluje. Będzie jak stąd.
Troszkę snorkel nie pasował ale da się zrobić. Tu się podetnie, tam podklepie, podmaluje. Będzie jak stąd.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2008, 07:08 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.
Zakładam, że jest to samochód do którego nikt nie produkuje snorkela a klient uparł sie na coś dobrego i markowego. Zakładam też że problem był w tym garbie na błotniku aby dopasować coś od innego samochodu. Ja bym celował w snorkel od Pajero V60 firmy Air Tec. Też ma takiego garba więc prowadopodobieństwo dopasowania jest spore. Tak jak do Tacomy (takiej jak ma Carolina) można przypasować snorkel od J9. Do Terrano od Forda itd.
Re:
brawa dla tego pana co pomysł wdrożyłkylon pisze:Profesjonalny montaż snorkela
Troszkę snorkel nie pasował ale da się zrobić. Tu się podetnie, tam podklepie, podmaluje. Będzie jak stąd.
Re: Patenty Pana Kazia
Zapomniany temacik ale troszkę odgrzebię. Dziś wyjęty z samochodu klienta profesjonalny lift zawieszenia
Re: Patenty Pana Kazia
dlugom ogladal , a to przeca specjalne zeliwo molibdenowe, kylon sie nie poznal