Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Takie spostrzeżenie: waląc z góry, z gazem w podłodze, wibracje też się wzbudzają. Też tak macie?

to i ja się podłączę.

powyżej 120km/h zaczyna autko wpadać w wibracje o wysokiej częstotliwości, jakby jazda po tarce. poniżej granicznej prędkości 120km/h jest OK. Automata mam i D4D. J95 2001rok. Krzyżak jeden był uwalony, nowy zainstalowany i nic a nic nie pomogło. Pozostałe krzyżaki nie mają wyczuwalnego luzu. Czego się jeszcze czepić? Od razu zapytam tak: jak zdemontuję wał przedni i właczę międzyosiówkę, to do jakiej prędkości moge sie rozpędzić? Moja Vmax to najczęściej 90 bo jezdzę dostojnie nie uwalę nic w ten sposób?

Nie uwalisz.

sprawdź przede wszystkim koła, a dopiero potem resztę

dziś z ciekawości bujnąłem sie tylko na tylnym wale powyżej 130km/h i cisza. Żadnych wibracji, dziwnych dzwięków, itp. Nie mam pewności czy to wina wału czy przedniego mostu, sorry dyfra.

Cholera dlaczego nie można kupić J7 z klimatyzacją i automatem w Polsce?

cześć, udało się postawić diagnozę? mam KDJ95 z 2001 i identyczne objawy, dudni i wibruje, tylko przy obciążeniu, tj przy przyspieszaniu pod górę, lub przyspieszaniu np przy ok 100km/h. jazda ok 120km/h żadnych oznak... gdzieś znalazłem na forum że jednak mogą być krzyżaki? i tu pytanie... w ASO ceny zabójcze... jakie dobre zamienniki możecie polecić?

Luksky pisze: ↑

29 maja 2017, 23:42

[...]
Cholera dlaczego nie można kupić J7 z klimatyzacją i automatem w Polsce?

Można. Część długich anglików była w takiej konfiguracji, albo nowe VDJ ściągane z arabowa.

Przekładałem jedną taką angielską na LHD - ale tam dosyć szybko poszedł silnik lexa 2JZ-GE Ori 2L-T z automatem - to jednak nie była dobra konfiguracja

Ale były też angielskie (a raczej japońskie, dostępne na rynku GB) KZJ78.

Może w przyszłym roku bedę budował długą J7 (znaczy będę budował tak czy siak - przyszły rok to kwestia czy się wyrobię z innymi tematami) - jeszcze nie wiem w jakiej konfiguracji silnik/skrzynia. Ale w zasadzie wszystkie możliwości sa dostępne

A wracając do tematu - wał (zatarte krzyżaki) jak najbardziej mogą powodować takie efekty. Ale równiez upitolony przedni dyfer - w J9 dosyć łatwo o zatarcie w nim przekładni.

Na początek zdjąć wał, i ocenić krzyżaki (na aucie nie idzie wychwycić zatarcia). I wypuścić ciut oleju z dyfra - nawet jak jest czysty - to można od razu wymienić (bo pewnie nigdy nie był zmieniany) - a nawet jak był, to zapodać coś klasy 75W140. Jak syf (srebrzanka) - to dyfer do roboty.

oleje zmieniałem, nigdzie nie widziałem żeby była srebrzanka ani w oleju ani na korkach, także zacznę od krzyżaków.
Na przedni wał 2 krzyżaki 04371-35061 czy znacie wymiar bo po VIN w ASO i EPC Data tylko numer, ale znalazłem dwa rodzaje 29x78 i 29x80, z tyłem jest jeden 04371-35051 29x79 i kolejne pytanie... czy można zmienić podwójne krzyżaki na tylnym wale... w ASO występuje tylko jako cały element.
Szukałem po forach USA Tacomy i widziałem zmieniają razem z przegubem kulowym, ale nie mogę się dokopać do wymiarów. Macie z tym jakieś doświadczenie?