ładowanie akumulatora AGM

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ładowanie akumulatora AGM

Post autor: Rokfor32 »

To nie tak do końca.

Pojemność, jako parametr fizyczny ogniwa, nie jest oderwana od innych tak na prawdę. W tym aku co opisałem wyżej, nie zauważa się spadku parametrów - bo po prostu silnik nie potrzebuje pełnych parametrów (czyli 700A prądu rozruchu, czy nawet nie potrzebuje trzymać napięcia 12V w czasie rozruchu. Wskaźnik napiecia w czasie rozruchu spada gdzies do 6V - ale i tak kręci sie rozrusznik normalnie).

Parametry sa oczywiście powiązane, i jak dane auto wykorzystuje potencjał baterii (zdrowej baterii) w pełni - to spadek parametrów (wraz z pojemnością spada przecież i prąd rozruchowy, i napięcie) wychwyci się o wiele szybciej, niż jak bateria jest przewymiarowana.

W tym moim opisie bateria to (nominalnie) 90Ah - i klekota by w obecnym stanie nie ruszyła. Ale przy 1UZ (bo jako zdechlak jest po prostu "czymś" co siedzi na podstawce w czasie swapu) działa jak by jej nic nie było :wink:

I - być może to jest właśnie klucz do "długowieczności" baterii - czyli jej przewymiarowanie do wymogów auta. Albo inaczej: w tym samym modelu ale z innymi silnikami (klekot i benzyna) aku może być do wymiany znacznie szybciej w pierwszym przypadku, nawet jeżeli przyjmiemy identyczny styl używania obu aut.

W tym opisanym przeze mnie przykładzie granicą "życia" aku będzie nie niezdolność do zakręcenia silnikiem (jak typowo w starym klekocie) - a spadek napięcia w czasie tego kręcenia do takiego poziomu - że elektronika nie ogarnie sterowania. Czyli, gdyby miał w aucie pojeździć jeszcze, to pewnie .... kilka lat ... :mrgreen:

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: ładowanie akumulatora AGM

Post autor: pinc6x6 »

Jak może kręcić rozrusznik tak samo przy napięciu 6V jak i 12? Przecież to sprzeczne z prawami fizyki😏 No chyba, że w jakiś cudowny sposób w rozdupconym akumulatorze wraz ze spadkiem napięcia wzrasta natężenie😁
Na marginesie w uzecie widzę wyraźną różnicę między akumulatorem Molla 74 ah a Optimom 55 Ah na korzyść tej ostatniej.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: ładowanie akumulatora AGM

Post autor: Rokfor32 »

Nie "tak samo", bo nie mam możliwości porównania tej samej baterii sprzed 15 lat. Kręci "normalnie". Lub inaczej - kręci porównywalnie, jak zwykle to robi zdrowy aku, czyli nie wzbudza podejrzeń co do jego kondycji.

Inna sprawa, że silniki V8 są pod tym względem specyficzne, i w porównaniu z jednostkami czerocylindrowymi dają znacznie mniejszy opór dla rozrusznika.

Całość tego wywodu to przykład, jak bardzo subiektywne może być pojęcie "zdrowa bateria". Bo jeżeli by przyjąć jako kryterium, że "zdrowa" to wtedy, jak bez scen auto odpala (a obstawiam, że jakieś 99% kierowców tak to właśnie widzi) - to wg. takiego kryterium ten mój zdechlak też jest ciągle całkiem zdrowy ... :wink:


pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: ładowanie akumulatora AGM

Post autor: pinc6x6 »

Obrazek
Takie coś kupiłem jest to powiązane z poprzednim linkiem.

ODPOWIEDZ