Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Man With Camera »

Zdejmuję różne uchwyty i mocowania z podwozia i oczywiście ukręcają mi się śruby. Nie jest to dla mnie zaskoczeniem, byłem na to przygotowany i jakoś sobie z tym radzę, natomiast zastanawiam się teraz jakich śrub użyć w zamian - chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne - śrub z kwasówki A4 czy ocynkowanych płatkowo? Które wg Was będą lepsze i nie zapieką się od rdzy? Kwasówka niby gwarantuje brak rdzy, ale co tam się będzie działo pomiędzy śrubą i gwintem, który jest już rudy? Może lepszy byłby jednak ocynk płatkowy? Tym bardziej, że śruby w wersji ocynku płatkowego są w mocniejszej niż kwasówka wersji - 10,9.

Co polecacie?

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Jake »

Kwasowka jest slabsza niz stal czarna, ponadto ma tendencje do zapiekania sie na gwincie w pewnych warunkach.
Ja uzywam nierdzewki do drobnych pierdolek, lampka, ramka tablicy rejestracyjnej, gniazdo haka, itp. Do zastosowan gdzie sa obciazenia, zwlaszcza kinetyczne, jak zawieszenie, uchwyty do szarpania itp. zakladam zwykle sruby ocynkowane, wazne by przed montazem odnowic gwinty w ramie gwintownikiem, a przed skrecaniem posmarowac gwint sruby smarem, czy miedzianym, czy nawet zwyklym.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Rokfor32 »

Weź też pod uwagę, że jak przesadzisz z wytrzymałością śrub - to po zapieczeniu zamiast zrywać śrubę - urywasz nakrętkę zgrzaną we wnętrzu ramy.

Inny nieco temat - ale np. w układach wydechowych (jak nie mam możliwości użycia nierdzewki, żaroodpornego oryginału, albo nie ma to sensu technicznego z jakiegoś powodu) - stosuje śruby z najmiekcejszego gównolitu. Ale - co ważne - tam, gdzie i śruba i nakrętka nie są połączone (zgrzane) z flanszą. Wówczas, po czasie - oczywiście nie ma szans tego odkręcić - ale ukręca się bardzo łatwo. Traktuję je po prostu jako połączenie jednorazowe ... :wink: Chodzi o to, że ukręcenie np. rdzenia śruby 10mm w klasie 10,9 - jest już trudne, i wymaga sporo siły. A jak po czasie ruda zeżre łepek - to nie da się ukręcić, bo klucz się obraca. Sensowniejsza w takich sytuacjach okazuje sie śruba miękka - którą po prostu sie ukręca - i wyrzuca. :wink:

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Man With Camera »

Czy da się uniknąć zapieczenia śrub pod podwoziem? Śrub, które nie są jakoś specjalnie obciążone, bo trzymają jakąś linkę czy przewód - czyli można smarować gwint do woli. Smar miedziowy? Czy może jakiś inny szuwaks - żeby to zrobić raz a dobrze i żeby zabezpieczenie nie odpadło lub się nie wytarło/wymyło po jakimś czasie?

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Jake »

@Rokfor: Sprytnie, to jest bardzo logiczne i oczywiste rozumowanie, ale szczerze mowiac to bym na to nie wpadl ;)
Ukrecona sruba ktora wchodzi w nakretke w ramie to jest koszmar, bo trzeba wiercic, ale sruba spinajac flansze wydechu, gdzie nakretka jest po drugiej stronie to rzeczywiscie o wiele lepiej jak sie urwie niz jak trzeba ciac i sie szarpac. A'propos srub ktore maja leb zintegrowanych z podkladka - sa wygodne i esetyczne, ale w momencie gdy skoroduja na okraglo to jest hekatomba... Rwał ostatnio tylne amortyzatory - oczywiscie ani zwykla nasadka, ani taka do obrobionych srub ani drgneło. A przeciac szlifierka bez uszkodzenia mocowania w ramie nie ma jak.
Zmieniajac ostatnio wydech w Isuzu poskrecalem calosc srubami 8.8 w ocynku. Jakos tak odruchowo z rozpedu. Zaczynam sie teraz zastanawiac czy nie warto wymienic na nierdzewke.
@Man With Camera: A dlaczego chcesz tego unikac? Oczyszczenie gwintu i zabezpieczenie antykorozyjne to najlepsza rzecz jaka mozesz zrobic, jesli nie chcesz potem krzyczec z frustracji na samego siebie. Ja oprocz szpilek kol niczego w podwoziu nie skrecam na sucho. Tam gdzie potrzeba - loctite, tam gdzie nie trzeba - smar.
Miedziowy jest bardzo dobry, o ile pamieta sie, ze nie mozna go stosowac przy polaczeniach ze stopami niezelaznymi, bo w wyniku roznicy elektroujemnosci powstaje ogniwo i nastepuje korozja elektrochemiczna. Ale zwykly litowy tez sprawdza sie nienajgorzej - chodzi glownie o stworzenie tlustej powloki i utrudnienie dostepu wody i tlenu.
Gwintów ktore sa odsloniete to chocby nie wiem jak sie starac nie zabezpieczysz tak by tego nie wymyło, ale jesli gwint wystaje poza nakretke to przed odkreceniem warto go przeszczotkowac szczotka druciana. Wewnatrz polaczen sruba-nakretka - smar sie sprawdza dosc dobrze.

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Man With Camera »

Jake pisze:
18 sie 2021, 23:30
Tam gdzie potrzeba - loctite, tam gdzie nie trzeba - smar. Miedziowy jest bardzo dobry, o ile pamieta sie, ze nie mozna go stosowac przy polaczeniach ze stopami niezelaznymi, bo w wyniku roznicy elektroujemnosci powstaje ogniwo i nastepuje korozja elektrochemiczna.

Czy kwasówka A4 podpada pod stop nieżelazny?

Jake pisze:
18 sie 2021, 23:30
Gwintów ktore sa odsloniete to chocby nie wiem jak sie starac nie zabezpieczysz tak by tego nie wymyło
Są takie kołpaki plastikowe w różnych rozmiarach:

https://allegro.pl/oferta/maskownica-ko ... 6100520943

Można napchać tam towotu i zobaczymy czy to się utrzyma dłuższy czas i czy plastik wytrzyma kontakt ze smarem.

Ale może ktoś zna jakieś lepsze rozwiązanie...

.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Jake »

Man With Camera pisze:
19 sie 2021, 00:08
Czy kwasówka A4 podpada pod stop nieżelazny?
Nie, nie podpada.

Stal to stop żelaza z węglem i dodatkami
Stal nierdzewna (austenityczna)to rodzaj stali nie ulegający utlenianiu - osiaga sie to przez niska zawartosc wegla i duzy procent dodatków uszlachetniajacy (glownie chrom i nikiel). Jednak nadal jest to stal czyli stop bazujacy na żelazie.
Stopy niezelazane to takie ktore bazuja na innym niz zelazo pierwiastku glownym, np. oparte na aluminium (duraluminum, znal), miedzi (brąz, mosiądz) itp. W praktyce motoryzacyjnej glownie sprowada sie to do tego by nie uzywac smaru miedzianego do aluminiowych glowic, blokow silnika itp.

Jak juz mowimy o rodzajach stali, to w zastosowaniach motoryzacyjnych nie ma tez wiekszego znaczenia czy to stal A2 (nierdzewka), czy A4 (kwasówka), oba gatunki sa odporne na warunki panujace na drodze. Istotniejszy jest drugi czlon oznaczenia
A2-70 - podstawowy gatunek, wytrzymałość do 700 MPa
A2-80, A4-80 - śruby o podwyzszonej wytrzymałości, do 800MPa - wytrzymałość porównywalna z klasa 8.8 dla śrub zwyklych.

Co do odsłonietych gwintów - mialem na mysli np. gwinty od koncowek drazkow itp. A na zabawe z plastikowymi czapeczkami moim zdaniem szkoda czasu i zachodu.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Rokfor32 »

Ja używam do zabezpieczania śrub wosku do profili zamkniętych. Tego w sprayu. Jest rzadki, dobrze penetruje, a po wyschnięciu sie nie wypłukuje - no i ma dobre własności antykorozyjne. Stosuje od kilku lat - na razie nie było problemów z odkręcaniem tak potraktowanych gwintów.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: kylon »

Po ilu latach wymieniasz te śruby? 8)
Czy auto przeżyje kolejne tyle lat?

Ja zakładam ocynk. Gdzie mogę oryginalne. Nawet zbieramy oryginały i je czasem odnawiamy. Wkręcam na coś tłustego. Na bagażnikach i do osprzętu typu światełka itp kwasówka.

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Man With Camera »

kylon pisze:
19 sie 2021, 07:33
Po ilu latach wymieniasz te śruby? 8)
Czy auto przeżyje kolejne tyle lat?
A pamiętasz, jak robiłeś swoje auto? 8)

Bo jak się robi swoje, to się tak nie kalkuluje, tylko robi najlepiej jak się da. Pomimo 14 lat, moje jest w całkiem niezłym stanie jeśli chodzi o korozję. Mam nadzieję, że jeszcze pojeździ drugie tyle, staram się robić je na dożywocie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Rokfor32 »

Ja tego nie traktuję jako możliwość wymiany śruby, tylko możliwość ponownego odkręcenia po czasie. Zwykle to nie śruba jest do wymiany, ino to, co ta śruba trzyma :wink: Wosk na gwinty jak na razie sprawdza się nieźle - ale próba czasowa (w moim wydaniu) jest jeszcze za krótka. Tak traktuje złącza od jakichś trzech lat - i to co miałem okazję odkręcać po takim czasie - nie robiło problemów. Ale po 10 latach - na razie nie ma danych ... :wink:

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Man With Camera »

Rokfor - sprawdzałeś różne woski i polecasz któryś konkretny?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: kylon »

Wosk Wurtha. U mnie są dane dziesięcioletnie. Robi ;-)


Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Śruby do montażu osprzętu w podwoziu - oc płatkowy czy kwasówka A4?

Post autor: Templar »

Z mojego doświadczenia:
Śruby "konstrukcyjne" zostawiam w oryginale- wrzucałem już zdjęcie wyrwanej osłony podwozia w LC150 jak w serwisie zgubili 8.8 i wkrecili na plastelinie. W miejscach gdzie planuje co jakiś czas się dostać, jak np. zderzaki, osłony podwozia itp smaruje je smarem miedzianym. Testowałem litowy ale był błyskawicznie wypłukiwany i gwint finalnie był tak samo zapieczony. Podobno nie należy tego robić, bo połączenie może się samoistnie rozkręcać, ale w tych miejscach nigdy osobiście tego nie zaobserwowałem. Miejsca gdzie trzeba się dostać raz na ruski rok i to najczęściej w serwisie, zostawiam suche (zawieszenie itp).
Jeśli wymieniam śrubkę od "kabelka" to najczęściej skręcam na nierdzewce i tak samo smaruje miedzianą- nierdzewka się nie zapiecze, ale stalowa nakrętka tak.

ODPOWIEDZ