Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Cześć,

Czy do zastosowań nieprofesjonalnych warto kupić mierniki ciśnienia sprężania i ciśnienia oleju klasy np. Yato (linki poniżej), czy to raczej wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo nie da w miarę wiarygodnych pomiarów albo rozleci się przy pierwszym użyciu?
Może ktoś polecić coś z własnego doświadczenia? Najlepiej żeby pasowały do 1KZ-T.

https://toya24.pl/product-pol-10001364- ... 35bar.html
https://toya24.pl/product-pol-10001436- ... 16-cz.html

Dzięki z góry.

Mierniki są dobre. Jeśli kupiony sprzęt jest sprawny to zmierzy. Zobacz czy wskazówka nie odpada itp.

Jednak ja osobiście, na podstawie własnych doświadczeń i błędów, radził bym udać się do serwisu lub znajomego z garażem i narzędziami, bo diesla nie tak prosto zmierzyć, jak benzynę, że wyjmujesz świece, mierzysz, zakładasz z powrotem i wszystko działa.

Diesel jest dużo trudniejszy w obsłudze, zdejmowanie świec grzewczych (jeszcze gorzej wtrysków) może się skończyć kosztowną awarią, nawet jeśli wiesz co robisz.

Poza miernikiem warto mieć klucz dynamometryczny, bo mało kto, nie będąc doświadczonym mechanikiem ma odpowiednie "wyczucie" w rękach, żeby nie urwać/przekręcić czegoś.

Więc moim zdaniem nie warto próbować mierzyć kompresji silnika diesla "pod domem", bo koszt lawety do warsztatu plus zmarnowany czas, będą niewspółmierne do oszczędności z tytułu samodzielnego pomiaru sprężania.

Jednak jeśli Cię nie zniechęca wizja spowodowania awarii, a jesteś z okolic Warszawy to mogę pożyczyć miernik

oRadek LJ73 polift 1991r.

Dzięki za odpowiedź i gotowość do pomocy. Niestety do Warszawy mam za daleko, żeby udawać się tam tylko w celach pomiarowych.
Klucz dynamometryczny mam, więc może uda się nie ukręcić niczego.