Kompresor klimy jako kompresor powietrza
Moderator: luk4s7
Kompresor klimy jako kompresor powietrza
Natomiast pomysł z kompresorem wydaje się być równie interesujący natomiast zastanawiam się nad:
Sposobem smarowania, bo kompresor klimy pracuje w obiegu zamkniętym to i olej w nim pozostaje zawsze, a jak jest w przypadku wykorzystania go jako kompresora powietrza ???
Jak go podłączyć jako kompresor powietrza, choć to wydaje się stosunkowo proste ???
Nigdy nie widziałem takiego rozwiązania działającego w tej opcji, ale pomysł mi się podoba
Sposobem smarowania, bo kompresor klimy pracuje w obiegu zamkniętym to i olej w nim pozostaje zawsze, a jak jest w przypadku wykorzystania go jako kompresora powietrza ???
Jak go podłączyć jako kompresor powietrza, choć to wydaje się stosunkowo proste ???
Nigdy nie widziałem takiego rozwiązania działającego w tej opcji, ale pomysł mi się podoba
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
Stosuje się rozwiązanie podobne jak w kompresorach śrubowych - czyli wtrysk oleju do powietrza zasysanego, a za sprężarką separator, oddzielający olej. W efekcie olej krąży w obiegu zamkniętym.
Układ działa na bardzo prostej zasadzie, bez żadnych pomp, czy innych dodatkowych urządzeń. po prostu do tłoczenia oleju wykorzystuje się nadciśnienie za sprężarką
Drobny kłopot może być ze zdobyciem separatora - znaczy kłopot cenowy, bo to niezbyt tania rzecz. Niby przypomina zwykły filtr, ale jest trochę inaczej zbudowane.
Ale warto, wydajność takiego układu jest o wielokrotnie wyższa od kompresorków elektrycznych.
Układ działa na bardzo prostej zasadzie, bez żadnych pomp, czy innych dodatkowych urządzeń. po prostu do tłoczenia oleju wykorzystuje się nadciśnienie za sprężarką
Drobny kłopot może być ze zdobyciem separatora - znaczy kłopot cenowy, bo to niezbyt tania rzecz. Niby przypomina zwykły filtr, ale jest trochę inaczej zbudowane.
Ale warto, wydajność takiego układu jest o wielokrotnie wyższa od kompresorków elektrycznych.
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
pomysł zacny
Nie wiem czy skorzystam i zrobię, ale może warto rozwinąć żeby inni też mogli skorzystać
Separator można za nabyć właściwie w każdym sklepie zajmującym się sprzedażą narzędzi dla lakierników samochodowych.
Nigdy nie widziałem tak zmotanego urządzenia to będę dopytywał dalej
Olejem zalewa się kompresor czy stosuje zbiornik, coś w rodzaju suchej miski??
Olej rozumiem że specjalny do smarowania kompresorów??
Wtrysk oleju rozumiem że do kanału ssącego za filtrem zasysanego powietrza ??
Pomysł wykorzystania do wtrysku oleju częściowo sprężonego powietrza jest genialny i najbliższy oryginalnemu smarowaniu kompresora klimy, ale potrzeba również jakiegoś rozdzielacza, dysz, zarówno do powietrza jak i oleju tak aby można było kontrolować wydatek obydwóch tych czynników ???
Pewnie pomysłów na odpowiedzi jest kilka, ale ja pytam o działające rozwiązania jakie widziałeś coby zaoszczędzić doktoryzowania się i badań empirycznych tym którzy zechcą ten pomysł wprowadzić w życie
hmmmm.....w sumie moder mógłby zrobić z tego nowy temat i prze kleić, bo od tematu głównego już odbiegamy, a nowy wątek sam w sobie jest interesujący
Nie wiem czy skorzystam i zrobię, ale może warto rozwinąć żeby inni też mogli skorzystać
Separator można za nabyć właściwie w każdym sklepie zajmującym się sprzedażą narzędzi dla lakierników samochodowych.
Nigdy nie widziałem tak zmotanego urządzenia to będę dopytywał dalej
Olejem zalewa się kompresor czy stosuje zbiornik, coś w rodzaju suchej miski??
Olej rozumiem że specjalny do smarowania kompresorów??
Wtrysk oleju rozumiem że do kanału ssącego za filtrem zasysanego powietrza ??
Pomysł wykorzystania do wtrysku oleju częściowo sprężonego powietrza jest genialny i najbliższy oryginalnemu smarowaniu kompresora klimy, ale potrzeba również jakiegoś rozdzielacza, dysz, zarówno do powietrza jak i oleju tak aby można było kontrolować wydatek obydwóch tych czynników ???
Pewnie pomysłów na odpowiedzi jest kilka, ale ja pytam o działające rozwiązania jakie widziałeś coby zaoszczędzić doktoryzowania się i badań empirycznych tym którzy zechcą ten pomysł wprowadzić w życie
hmmmm.....w sumie moder mógłby zrobić z tego nowy temat i prze kleić, bo od tematu głównego już odbiegamy, a nowy wątek sam w sobie jest interesujący
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
Te z lakierni to nie separatory, tylko filtry odolejające. Za małe.
Rysować mi się nie chce, więc spróbuję plastycznie opisać ...
Separator oleju to zwykły cylinder, do którego wkłada się wkład separujący. Jednocześnie jest to też zbiornik oleju. Sam wkład przypomina zwykły filtr cylindryczny, taki rodzaj gąbki, z tym, że jest on otwarty od góry, i zamknięty od dołu. Filtrują boczne ścianki.
Zasadza działania: mieszankę powietrzno - olejową wtłacza się na zewnątrz wkładu separującego, a z jego środka odbiera się oczyszczone powietrze. Ponieważ w czasie pracy po stronie oczyszczonej jest nieco niższe ciśnienie (z uwagi na opory przepływu), to i po stronie oczyszczonej, na dnie wkładu zbiera się olej. I olej z tego właśnie obszaru usuwa się przy pomocy rurki, sięgającej do dna wkładu. Natomiast główna rurka z olejem idzie normalnie, na dno cylindra. Ponieważ we wnętrzu całego cylindra panuje nadciśnienie, to obydwiema rurkami olej jest wypychany na zewnątrz, i podawany do kanału ssącego sprężarki.
Wkład musi być odpowiednio duży, aby przepływ powietrza wewnątrz separatora nie powodował odrywania oleju od jego wewnętrznej powierzchni.
Kaliber dyszy trzeba dobrać doświadczalnie, tak, żeby nie było zbyt dużych strat ciśnienia, a i oleju lało się tylko tyle, ile trzeba (jak będzie za dużo, to można rozwalić sprężarkę, ciecze są nieściśliwe).
Generalnie do sprężarek są specjalne oleje, z tego co pamiętam, do śrubowych i łopatkowych można stosować np. Castrol Aircool PD32, odpowiednie oleje mają też Shell, czy BP.
ps. Nie wiem, czy czasem oryginalny "filtr" z klimy nie działa na dokładnie takiej właśnie zasadzie. Będę się musiał przyglądnąć ...
ps2. Mam nadzieję, że nie pokićkałem kierunków przepływu i umiejscowienia rurki - trochę czasu już minęło, jak się tymi rzeczami bawiłem zawodowo, i pamięć nieco szwankuje ...
Rysować mi się nie chce, więc spróbuję plastycznie opisać ...
Separator oleju to zwykły cylinder, do którego wkłada się wkład separujący. Jednocześnie jest to też zbiornik oleju. Sam wkład przypomina zwykły filtr cylindryczny, taki rodzaj gąbki, z tym, że jest on otwarty od góry, i zamknięty od dołu. Filtrują boczne ścianki.
Zasadza działania: mieszankę powietrzno - olejową wtłacza się na zewnątrz wkładu separującego, a z jego środka odbiera się oczyszczone powietrze. Ponieważ w czasie pracy po stronie oczyszczonej jest nieco niższe ciśnienie (z uwagi na opory przepływu), to i po stronie oczyszczonej, na dnie wkładu zbiera się olej. I olej z tego właśnie obszaru usuwa się przy pomocy rurki, sięgającej do dna wkładu. Natomiast główna rurka z olejem idzie normalnie, na dno cylindra. Ponieważ we wnętrzu całego cylindra panuje nadciśnienie, to obydwiema rurkami olej jest wypychany na zewnątrz, i podawany do kanału ssącego sprężarki.
Wkład musi być odpowiednio duży, aby przepływ powietrza wewnątrz separatora nie powodował odrywania oleju od jego wewnętrznej powierzchni.
Kaliber dyszy trzeba dobrać doświadczalnie, tak, żeby nie było zbyt dużych strat ciśnienia, a i oleju lało się tylko tyle, ile trzeba (jak będzie za dużo, to można rozwalić sprężarkę, ciecze są nieściśliwe).
Generalnie do sprężarek są specjalne oleje, z tego co pamiętam, do śrubowych i łopatkowych można stosować np. Castrol Aircool PD32, odpowiednie oleje mają też Shell, czy BP.
ps. Nie wiem, czy czasem oryginalny "filtr" z klimy nie działa na dokładnie takiej właśnie zasadzie. Będę się musiał przyglądnąć ...
ps2. Mam nadzieję, że nie pokićkałem kierunków przepływu i umiejscowienia rurki - trochę czasu już minęło, jak się tymi rzeczami bawiłem zawodowo, i pamięć nieco szwankuje ...
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
hmmm....czyli zostało ogłosić konkurs na znalezienie owego separatora
Od czego....dlaczego tak drogo....itd
Raczej gotowy bo doktoryzowanie się i budowanie go samodzielnie może okazać się wyważaniem już otwartych drzwi
I można budować system pompowania 35 calowych kół
Od czego....dlaczego tak drogo....itd
Raczej gotowy bo doktoryzowanie się i budowanie go samodzielnie może okazać się wyważaniem już otwartych drzwi
I można budować system pompowania 35 calowych kół
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
Takie to pompuje zwykły elektryczny, tyle, że trwa to trochę
Gotowy separator będzie bardzo drogi, ale też i nie ma sensu go kupować. Wystarczy sam wkład, a to już cena do przełknięcia.
A źródełko - dowolny producent sprężarki śrubowej lub łopatkowej. Tyle, że najmniejsze mi znane to są oparte na silniku 5,5kW, i mają wydajności rzędu 500L/min, liczone po stronie sprężonej, i ciśnieniach 7 - 10 bar
Może ciut za duże będą, ale powinny się nadać.
Jak sobie przypomnę nazwę jednego z polskich producentów, co od niego sprzęt braliśmy, to napiszę.
Gotowy separator będzie bardzo drogi, ale też i nie ma sensu go kupować. Wystarczy sam wkład, a to już cena do przełknięcia.
A źródełko - dowolny producent sprężarki śrubowej lub łopatkowej. Tyle, że najmniejsze mi znane to są oparte na silniku 5,5kW, i mają wydajności rzędu 500L/min, liczone po stronie sprężonej, i ciśnieniach 7 - 10 bar
Może ciut za duże będą, ale powinny się nadać.
Jak sobie przypomnę nazwę jednego z polskich producentów, co od niego sprzęt braliśmy, to napiszę.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
Przypomniało się mi - firma AIRPOL
Tu jest ich strona http://www.airpol.com.pl/
Niestety wykazu części zamiennych tam nie będzie, trzeba zadzwonić albo zamailować.
Tu jest ich strona http://www.airpol.com.pl/
Niestety wykazu części zamiennych tam nie będzie, trzeba zadzwonić albo zamailować.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
A tu jest przykład samych wkładów: http://eco-air.pl/index.php?option=separatory_koszowe
Jest też cennik, niestety parametry są podane dosyć enigmatycznie. Ale na pewno na życzenie prześlą dokładne dane
Jest też cennik, niestety parametry są podane dosyć enigmatycznie. Ale na pewno na życzenie prześlą dokładne dane
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
....to czekamy na pierwszego śmiałka z grona TLC który postanowi zbudować takie urządzenie
Ja w tym temacie powiem chwilowo pass, bo zbyt wiele innych pilniejszych spraw do zrobienia przy toyce mam zaplanowanych obecnie, co nie oznacza że do tematu nie powrócę w dogodnym czasie
Ja w tym temacie powiem chwilowo pass, bo zbyt wiele innych pilniejszych spraw do zrobienia przy toyce mam zaplanowanych obecnie, co nie oznacza że do tematu nie powrócę w dogodnym czasie
Re: Kompresor klimy jako kompresor powietrza
tak na marginesie dla wszystkich którzy by zechcieli zbudować taką sprężarkę u siebie.
Byłem w sklepie zajmującym się pneumatyka przemysłową zupełnie w innej sprawie i dowiedziałem się iż taki separator wraz z obudową można zanabyć od 350 PLN wraz z obudową jest on dedykowany do małej sprężarki śrubowej.
Trzymałem w ręku takowy....mały zgrabny i pod maską na pewno się zmieści
Byłem w sklepie zajmującym się pneumatyka przemysłową zupełnie w innej sprawie i dowiedziałem się iż taki separator wraz z obudową można zanabyć od 350 PLN wraz z obudową jest on dedykowany do małej sprężarki śrubowej.
Trzymałem w ręku takowy....mały zgrabny i pod maską na pewno się zmieści
Re: Kabelki przy silniku i turbina????
filtr do klimy służy do separowania wody, to raczej się nie nadaRokfor32 pisze: ps. Nie wiem, czy czasem oryginalny "filtr" z klimy nie działa na dokładnie takiej właśnie zasadzie. Będę się musiał przyglądnąć ...
a pomysł niezły, hehe
nauczania p. Adama Słodowego nie idą w las !!