Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

używał ktoś zamienników lamp przednich firmy Depo, jakieś spostrzeżenia.
Po latach ze światłem nie jest najlepiej i chciał bym sobie polepszyć - no chyba że z Depo sobie pogorszę

Ja nie mam zastrzeżeń. Odbłyśniki nowe, więc świecą jasno. A czy ryft skorelowany z ogniskową idealnie? pewnie niekoniecznie - ale za 20 zeta za lampę się nie ma co czepiać.

Do starych toyot z okrągłymi lampami idealne są wesemy - pasują w zasadzie idealnie, lekko trzeba podgiąć łapki ustalające (odgiąć na zewnątrz około 1 mm) - wtedy siedzą ciasno w podstawce. Świecą lepiej niż dobrze, i kosztują drobne.

Oznakowane jako kamaz albo autosan

Rokfor, posiadać klasyka z okrągłymi lampami to bym chciał. Ale muszę się zadowolić tym co mam KZJ95 - brzydkie ma te lampy.
Kiedyś na forach rosyjskich widziałem 90 z lampami okrągłymi. Fajnie to wyglądało ale nie wiem skąd ani mieli taką fajna ramkę w kształcie kwadratowej lampy do 90 ( w środku okrągłe). EDIT: O takie https://www.drive2.ru/l/807687/" onclick="window.open(this.href);return false; https://www.drive2.ru/r/toyota/48999163 ... 9/logbook/

Myślę o tym czymś (http://allegro.pl/nowy-reflektor-toyota ... 68600.html" onclick="window.open(this.href);return false;) . W opisie sprzedawca podaje "sterowanie ręczne", zastanawiam sie czy da się do tego przełożyć silniczki inne dźwigienki do pozycjonowania z oryginalnej lampy.

Przerabiałem ten temat jakieś 2 lata temu.
Największym minusem zamiany na Depo jest brak sterowania z kabiny. Podobna można przełożyć silniczki ale trzeba rozklejać lampy tracąc oczywiście gwarancje.
Słyszałem rownież że żaden zamiennik nie dorównuje oryginałowi.
Kupiłem więc drugi komplet oryginalnych, sprawnych lamp i dałem do regeneracji. Potem przełożyłem jednego wieczora a następnie ustawiłem dokładnie na stacji diagnostycznej.

Za około 200zł + przesyłka lampy świecą prawie jak nowe (no bo niby skąd mam wiedzieć jak świeciły nowe ) i działa regulacja wysokości.
Dodam że lampy są szczelne i od dwóch lat to się nie zmienia.

Zombi - to wygląda jak customowa robota jakaś. Drukarki 3D potaniały na tyle - że zmajstrowanie czegoś takiego robi sie dosyć łatwe. Ale można i po staremu - model i odlew z żywicy.

Bazą może być oryginalna lampa, po zdjęciu szkła i odbłyśnika. Dorobić trzeba by maskownicę.

Nie żadna drukarka tylko LJ90.

https://www.google.pl/search?q=land+cru ... mNgtVaM%3A" onclick="window.open(this.href);return false;

A - no popatrz. Nawet przez myśl nie przeszło, że tak było robione w oryginale.

Widziałem kiedyś na żywo w Tunezji.

Fajne te okrągłe lampy, znalazłem tez takie, mnie się nie podobają... okrągłe fajniejsze.

ja do siebie zamówiłem ze strony http://www.iparts.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; zamienniki ale Valeo i świecą naprawdę bardzo dobrze dużo światła na drodze i pamiętaj o dobrych żarówkach przy okazji

Odświeżę trochę temat bo udało i się znaleźć stronę odnośnie części do 90/95 i znalazłem nr części te okrągłe ramki do reflektorów. W ogóle to jest także Prado dzieliły się na TZ, TX RZ, RX, TS, RS.
https://global.toyota/en/newsroom/toyota/25717157.html
W zależności od ilości drzwi i szerokiej budy lub standardowej. I te okrągłe światła były tylko w RX montowane.
Part code 5313160050- strona pasażera
Part code 5313260050- strona kierowcy ( biorąc pod uwagę PL)
http://japan.toylexparts.com/land/78114 ... b/53132A#0

Tylko jak te części zamówić czy tylko po przez ASO. Czy innymi kanałami by się dało.

dla potomnych - zregenerowałem swoje reflektory (klosze z tworzywa) zakres to jak pamiętam rozklejenie, napylenie odbłyśników i polerka kloszy,
lampy sklejone ponownie, lewy klosz miał tak głębokie i tak dużo rys że nie wszystkie zeszły i widać to patrząc z boku na klosz, ale nie wpływa to na rozkład światła.

Świeci dla mnie naprawdę super - zwłaszcza że moje odbłyśniki były wypalone w chui po używaniu kiedyś china ksenonów,

i teraz rada jaką dostałem - po fakcie co prawda - w j9 po lifcie lepiej kupić drugi komplet reflektorów ze szklanym kloszem z przed liftu - ich regen jest prostszy i tańszy (jak wyżej Łukasz pisał)