Lift 4runner 3gen

Moderator: luk4s7

Trafael
Posty: 15
Rejestracja: 24 mar 2011, 12:20
Auto: 4Runner 98' 5VZ-FE
Kontakt:

Lift 4runner 3gen

Post autor: Trafael »

Mam pytanie odnosnie liftu 4runner 3gen, na ktory natknalem sie u kolegi Sipoka. Mianowicie jakie beda plusy (oprocz zdolnosci w off road i super wygladu) oraz minusy takowego liftu "lift nadwozia 3,5 cala, sprezyny +10 cm"?. Jak wygladaja koszta takich modyfikacji na dzien dzisiejszy? Jakie zmiany oprocz sprezyn, amorow i polibuszy trzeba przeprowadzic by to wszystko gralo? Jezeli mozecie podrzucic jakis namiar na konkretny(dobry) warsztat w okolicy Katowic, ktory pomoze zmienic mojego 4R w taka maszyne :lol: to bede wdzieczny. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Northern Sun »

troche roboty jest, jezeli buda solidna tym bardziej body spacers mozesz dawac, aczkolwiek podczas wypadku wychodzi lekka kaszana przy naprawie takiej budy; zawieszenie oczywiscie do zrobienia, problem jest mianowicie z ifs z tego co pamietam, do tego dochodza wieksze kapcie no i z tym niestety koszta benzyny; generalnie to chcesz takie operacje przeprawadzac samemu, taniej; a zaosczedzione miadziaki mozesz przeznaczyc na sas albo na diesel conversion, chyba ze u Was sa 3gen z dieslem czego nie wiem, narazie tyle, powodzenia :)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: LEX »

plusy:

- wygląd nieco lepszy
- nieco lepsze zachowanie w terenie

minusy:

- koszt
- komplikacje związane z podwyższaniem budy
- łatwiej się wywrócić na bok


Z tego co pamiętam, to w 4runnerach robi się body-lift, bo nadkola są za małe i nie pomieszczą dużych kół. Aby podnieść nadwozie musisz często przedłużyć przewody hamulcowe, przerabiać mocowania chłodnicy, przedłużać dźwignię od reduktora i niekiedy przerabiać dźwignię zmiany biegów. Może tych robót być więcej lub mniej, zależnie od wysokości body-liftu. Wbrew pozorom taka operacja ma sens, bo zwiększasz sobie miejsce wokół kół, ale nie podnosisz środka ciężkości za bardzo. A więc body lift i duże koła ma u mnie aprobatę.

Niestety lift zawieszenia to dla mnie pomyłka. Owszem, można się pokusić o jakieś 5cm w górę, ale większy lift za bardzo zmieni chrakterystykę wahaczy z przodu: z racji wyciągnięcia rozstaw kół się zmniejszy, co zaburzy stabilność samochodu. No wiadomo, że można zrobić sobie wahacze na zamówienie (regulowane, ze stali 4130, za worek $$$) i można też mieć specjalne przeguby, ale chyba nie chcesz iść w tym kierunku. Poza tym zbyt duży kąt pracy zabija przeguby.

A więc, gdy masz IFS to podnosisz budę aby zapakować większe koła, a gdy masz mosty to podnosisz zawieszenie (bo to jest tańsze). Ja bym dwóch rzeczy na raz nie robił, bo to daje więcej lansu niż pożytku.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Rokfor32 »

Lift zawieszenia w przypadku 3 gen to pomyłka. W tym modelu nie da się z przodem zrobić niczego, co nie rozwali w kosmos geometrii zawieszenia. Jedyna sensowna opcja to aftermarketowe amory (seryjne są bardzo miękkie) - jak się nie myle Bilstein miał w ofercie coś to tego modelu. Tył oczywiście można liftować niemal dowolnie - ale lift tylko tyłu jest raczej bezsensowny.

Co do bodyliftu - w Isla od jakiegoś czasu zabroniony jest wyższy niż 2" (wcześniej było do 4"). Po prostu przy uderzeniach potrafiało wyrwać nadwozie z ramy. Wyżej niż 2" generuje zresztą sporo problemów technicznych (to co wspominał Lex, plus kilka jeszcze), ale faktycznie pozwala zapodać większe koła bez konieczności cięcia nadwozia. Własności terenowych sam w sobie nie poprawia jednak ani trochę - wszystko co było nisko jest tam nadal. Oczywiście na takich kołach jak przed liftem - większe koła to w oczywisty sposób lepsze własności w terenie.

Generalnie - naprawdę duże koła to cięcie nadwozia - i nie ma że boli ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Northern Sun »

2inch body lift, 3' body suspension lift i jest happy camper, 35 super swamper i :mrgreen:

Trafael
Posty: 15
Rejestracja: 24 mar 2011, 12:20
Auto: 4Runner 98' 5VZ-FE
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Trafael »

Chodzi mi wlasnie o wsadzenie kapci BFG 33" albo max 35" i szerokosci 12,5". ne chcialbym aby zawieszenie bylo zbyt twarde bo poki co jeszcze musze sie dzielic Toya z zona i pewnie zamarudzila by mnie na max jak zrobila by sie decha z auta
.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: kylon »

Jestem podobnego zdania że robienie podyliftu powyżej 5 cm to porażka.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: LEX »

Sorki Trafael, ale myślę że spieprzysz ten samochód. To po prostu nie jest buda na koła 33" czy 35". Noooh.. 33 cale jeszcze ujdą, ale już na granicy. Owszem, wygląd monster trucka jest fajny, ale jest to zupełnie nieprzydatne przy codziennej jeździe. Jeśli chcesz się lansować tym w weekendy bo masz inny samochód na codzień, to spoko, ale jeśli zamierzasz tym ganiać po asfalcie i w dodatku kazać się żonie męczyć, to jest to słaby pomysł. Kobiecie może się nie podobać, że wozi samochodem w koleinach, że kierownica chodzi ciężko i że jest dziwnie wysoko (i mocno buja bo nie ma być twardo). Tobie w dodatku się nie spodoba to, że katujesz sobie przekładnię kierowniczą, przeguby, łożyska, wały napędowe i zwiększasz spalanie. Uważam, że dobry wygląd nie jest wart tylu poświęceń, a te wszystkie modyfikacje Ci cudów w terenie nie zrobią. Owszem, będzie poprawa, ale w sumie pomijalna, bo liczy się tylko wysokość mostów od podłoża. Nawet jak wywalisz sobie body lift na 50cm i dasz koła 33", to zyskasz tylko półtora cala prześwitu (ok.4cm) więcej w terenie. Wydasz kupę kasy.

Moja sugestia to body lift 2", opony szerokie na 10.5 i wysokie na 32-33". Będziesz zadowolony i wystarczy do jazdy w bardzo zróżnicowanym terenie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Rokfor32 »

Do takich opon wogule nie trzeba żadnego liftu - one po prostu wchodzą.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Rokfor32 »

A tak przy okazji - naprawdę duże koła nie wejdą do żadnego nadwozia bez użycia szlifierki kątowej ... :mrgreen:

Przykładowo - w Isla J8 stawia się na 44". I - o dziwo nie ma problemu z przodem, błotnik jest wystarczająco długi, i wystarczy jego podcięcie (nie trzeba ciąć kabiny - to jest właśnie ograniczenie w J9 czy 4R). Ale z tyłu, trzeba przesunąć oś. Coś koło 12 cm do tyłu - inaczej, żeby takie kółka zapakować trza by wycinać drzwi tylne (a tak tnie się tylko nadkole, aż po zderzak praktycznie).

Trafael
Posty: 15
Rejestracja: 24 mar 2011, 12:20
Auto: 4Runner 98' 5VZ-FE
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Trafael »

Dzieki Panowie za madre porady i ostudzenie moich nie madrych zapalow. Faktycznie nie zalezy mi, zeby Toyke spieprzyc,a tym bardziej nie zalezy mi na wydawaniu kupy kasy na czesci, ktore tak na prawde nie duzo zmienia. Dla tego wolalem zapytac ludzi, ktorzy w tym temacie maja pojecie. Wiec tak jak pisze Lex zostane przy max lifcie do 2cali. Mysle ze na razie wystarczy na moje raczkowanie w wyjazdach OR. Co do siedzenia "dziwnie wysoko" -to akurat nie przeszkadza mojej zonie bo na codzien jezdze TIR-em( jest baaardzo wysoko :lol: ) a zona czasem wybierze sie ze mna. Myszkowanie samochodu w koleinach to tez normalka gdyz Toya stoi na seryjnych kapciach 265/70 r16 i nie miesci sie w naszych drogowych koleinach. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Northern Sun »

monster truck na 35 :? ? 33x10.5 na droge, w teren co innego ..

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Rokfor32 »

Tak wyglądają polskie realia. Monster jest na 35", o tych większych to tylko słyszeli, i większość uważa że nie mają prawa dobrze jeździć w terenie - no bo przecie nikt w okolicy na takich nie jeździ ... :mrgreen:

Jak dla mnie, jak chodzi o teren, to poniżej 35" to co najwyżej zabawka jakaś a nie poważne auto. Ale mowa o terenie, i aucie specjalizowanym, a nie dupowozie po bółki do biedronki, z opcją niedzielnego wyjazdu na szutrówkę między działkami. W takich nawet 35" to przesada.

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: Northern Sun »

no ta paliwo drogie, u mnie tez nie jest tanio; 35/37, gears, suspension, diesel conv i do biedronki po bulki? ale 33x10.5 2inch "blocks" jest jak najbardziej wykonalne, technicznie i finansowo;

Awatar użytkownika
sipok
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2009, 21:02
Auto: IS-GTR 4Runner

Re: Lift 4runner 3gen

Post autor: sipok »

ja jestem winowajcą marzeń Trafaela,

i tu muszę stawi czoła większości wypowiedzi powyżej.Lift 3gen Runnera to pestka, żadnego przedłużania przewodów, nic z tych rzeczy. Ważna - zastosuj dobre podkładki pomiędzy budę a ramę ( dedykowane do tego wozu )i weź dół zawieszenia NAPRAWDĘ mocny ( 555 Sankei ), do tego dluższe amory Bilstein'a - ja miałem w 3gen właśnie takie - a na koniec dystanse poszerzające rozstaw na osi.
Przy utwardzeniu zawieszenia jazda porównywalna z szybką osobówką, a dzięki liftowi i 33" konty natarcia i zejścia poprawiły dzielność w terenie o MILION procent.
Sprzedałem ten wóz ( czekam właśnie na dostawę 4 gen 4Runnera :) ale szczegóły znajdziecie tutaj :

http://www.navi-media.com" onclick="window.open(this.href);return false; - dział SPORT

Pozd.

Sipok

ODPOWIEDZ