Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Rokfor32 »

Ja mam. Wszystkie poważne podzespoły to toyota genuine parts albo dedykowane akcesoria, choć niekoniecznie dedykowane dla jednego modelu auta ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: kylon »

Tu masz rację co do słabej legalności gratów w naszych samochodach ale nie do końca:
- nasze wyciągarki przynajmniej w większości mają CE (mam na myśli te nie sksetrowane :mrgreen: )
- liny, szekle, haki w nich atesty
- zawieszenia certyfikaty dopuszczenia do ruchu, TUV-y tudzież inne znaki jakości. Jeśli nie europejskie to amerykańskie albo australijskie
- opony homologacje
- wszystko co jest markowego jest robione według zachowanych zasad bezpieczeństwa itp

Co innego przeróbka samochodu na bardziej terenowy. Zawieszenie, zderzaki, snorkele i wyciągarka jest widoczna gołym okiem i kupujący widzi co bierze -nawet laik. Jest w stanie podjąć decyzję. A w przypadku przeróbki na anglika ta informacja jest często przez sprzedającego zatajona. Zwykły zjadacz chleba nie musi się znać aby rozpoznać babola. Wiecie jakie są jazdy z przekładanymi osobówkami? Ile jest tego na rynku jako super fury?

Jestem za tym aby faktycznie Vielebny jeśli będzie mu się chciało zrobił fotorelację. Będzie to przykład dobrze zrobionego auta. W wielu innych przypadkach droga jest niestety taka:
- Pytanie: pomóżcie jak zrobić anglika
- Odpowiedź: czemu nie chcesz kupić normalnego auta
- Mam tylko 10 tysięcy na zakup auta i potrzebuje tanio przerobić samochód
- Przecież to nie wyjdzie wcale tanio
- Kolega robił i wyszło mu 2 tyś PLN. Od czego można dobrać tanie graty. Kolega mówił, że na szrocie są używki od Poloneza.
- Kolejny madry: Po co będziesz kupował da się dospawać albo wygiąć. Przewody używane kup po 5 PLN od Poloneza. Są za długie ale dasz radę je zawinąć. Przekładnia pasuje od Pasata tylko musisz wygiąć na kowadle wąs kierowniczy. Weź tylko duży młot bo małym nie idzie.

Moim zdanie robienie anglika ma tylko uzasadnienie w przypadku faktycznie fajnej dobrze zadbanej sztuki. Tylko aby ona była dalej fajna sztuka niestety tanio nie wyjdzie.

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: RobertK. »

Właśnie o to mi chodzi żeby ktoś wreszcie, to opisał,żeby uświadomić tym którzy planują iść tą drogą ile to czasu pracy i walorów płatniczych, bo jak o tym mówimy, to jakoś nikt wiary nie chce dać......przecież każdy polak "potrafi" :mrgreen:
Podobnie jak ty opisałeś odrestaurowywanie czterdziestki :D
Jeśli chłopak się odważy warto było by wzbogacić ten wątek konstruktywną krytyką jak i doradzeniem, bo drogę wybrał trudną, ale nie niemożliwą :)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: kylon »

Teraz wygląda troszkę inaczej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Rokfor32 »

A dlaczemu nie ma amora skrętu?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18027
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: kylon »

Bo jest na tylnym drążki w J7 po 90 roku :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Rokfor32 »

Taaaka zamiana ... :mrgreen:

Kiedyś próbowałem w ASO w Sączu zanabyć końcówkę drążka do starego 4R, jest dłuższa i ma oczko do amora skrętu. VINu wtedy nie miałem, i pan ostro twierdził, że nie występowała takowa ... :wink: Na szczęście w zwykłym sklepie z gratami do japończyków mieli od ręki za 1/10 ceny ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8367
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Rokfor32 »

Tak się mi skojarzyło - w tym J7 z anglika przerabianym - jak załatwili (poprzednio) kwestię dolnego wąsa zwrotnicy? Bo pozostałe graty motane (brak użycia części z wersji LHD), a tego wąsa nie da się przełożyć ... :roll: :?:

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1827
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: irko »

RobertK. pisze:Właśnie o to mi chodzi żeby ktoś wreszcie, to opisał,żeby uświadomić tym którzy planują iść tą drogą ile to czasu pracy i walorów płatniczych, bo jak o tym mówimy, to jakoś nikt wiary nie chce dać......przecież każdy polak "potrafi"
Wprawdzie nie Toyka tylko Disco ale pouczające:

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Vielebny
Posty: 42
Rejestracja: 09 sie 2010, 19:51
Auto: Hilux Surf SSR-X
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Vielebny »

Chwilkę mnie nie było i widzę że temat idzie do przodu. I bardzo dobrze.
Fotki robię systematycznie, w weekend siądę i powklejam to co jest już zrobione.
Z wiadomości z ostatniej chwili mogę powiedzieć że układ kierowniczy jest kompletnie "przekładalny", czyli wszystko pasuje na swoje miejsca układem śrub, miejscem na ramie itp. Belka pod oknem od środka jest symetryczna i różni się tylko miejscem zaczepów na klimatyzację, co łatwo można przerobić (każdy zaczep trzyma się na dwóch prostych zgrzewach).
Im więcej rozebrane i idzie do pasowania tym lepiej to wygląda. Aczkolwiek nie jest to spacer przez łąkę, jak kto nie ma drygu technicznego to niech się nie zabiera lepiej.

I chciałbym przerwać dywagacje na temat "bo się chłopak napalił na przeróbkę, czemu nie da se spokoju i sobie nie kupi europejskiej wersji" - jak tam kogoś stać na takie manewry to proszę bardzo, ale po co o tym pisać? Robię co robię, z różnych względów które tu opisałem i jeszcze kilku innych. Idźcie do warsztatu gdzie ktoś grzebie przy Fiacie 125p i powiedzcie mu żeby sprzedał i kupił sobie Golfa w dieslu... Nie wszystkie nasze decyzje przy naszych autach są dla innych zupełnie racjonalne. Ilu z was założyło sorkele, wyciągarki i 20 halogenów a potem przez 11 i pół miesiąca w roku jeździ tym autem po mieście? Tez mógłby ktoś powiedzieć że dla tych dwóch tygodni w roku to sobie wynajmij terenówkę z prawdziwego zdarzenia a po mieście to Skodą...
Sorki że tak ale takie posty są po prostu irytujące.

Awatar użytkownika
estewes
Klubowicz
Posty: 1399
Rejestracja: 28 sie 2009, 19:30
Auto: HJ60 2H turbo
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: estewes »

Vielebny pisze: Ilu z was założyło sorkele, wyciągarki i 20 halogenów a potem przez 11 i pół miesiąca w roku jeździ tym autem po mieście? Tez mógłby ktoś powiedzieć że dla tych dwóch tygodni w roku to sobie wynajmij terenówkę z prawdziwego zdarzenia a po mieście to Skodą...
I dojebał Vielebny z grubej rury :mrgreen:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: MaxLux »

Vielebny pisze: Ilu z was założyło sorkele, wyciągarki i 20 halogenów a potem przez 11 i pół miesiąca w roku jeździ tym autem po mieście? Tez mógłby ktoś powiedzieć że dla tych dwóch tygodni w roku to sobie wynajmij terenówkę z prawdziwego zdarzenia a po mieście to Skodą...
Masz racje tylko ... gdzie wypozyczysz na tydzien lub 2 fajnie zmotane autko ?
Jakby ktos przyszedl do mnie z takim pytaniem to :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Vielebny
Posty: 42
Rejestracja: 09 sie 2010, 19:51
Auto: Hilux Surf SSR-X
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: Vielebny »

Oj da się, tylko nie jest to tani interes zapewne. Wszystko się da w dzisiejszych czasach tylko trzeba mieć odpowiednio gruby pliczek banknotów z dużymi nominałami.
Tak samo jak się da pojechać w reaktywacji rajdu Paryż - Dakar dla amatorów.

O proszę - drugi i trzeci od góry link z googli:
http://www.abasquad.pl/terenowe.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.imprezy.sc/wypozyczalnia-sam ... ,1198.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zaraz pewnie ktoś zacznie kręcić nosem że to nie prawdziwe terenówki albo co innego znajdzie, ale fakt jest faktem - da się wypożyczyć właścicielowi Skody terenówkę ;)

misiekG
Klubowicz
Posty: 702
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:38
Auto: HDJ100, LC200 V8
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: misiekG »

ale znajdź mi pewną terenówkę, którą ktoś Ci wypożyczy na wyjazd do np. Libi. Papiry, tłumaczenia, notariusz itp. i jedź autem nie znanego pochodzenia 8 000 km. Ja bym się nie zdecydował :mrgreen: .

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?

Post autor: onasz »

estewes pisze:
Vielebny pisze: Ilu z was założyło sorkele, wyciągarki i 20 halogenów a potem przez 11 i pół miesiąca w roku jeździ tym autem po mieście? Tez mógłby ktoś powiedzieć że dla tych dwóch tygodni w roku to sobie wynajmij terenówkę z prawdziwego zdarzenia a po mieście to Skodą...
I dojebał Vielebny z grubej rury :mrgreen:
Ale szczerze i prawdziwie :mrgreen:

ODPOWIEDZ