Dziwna zmiana obrotów

[Wezyr]

Witam mam taki problem, znaczy nie wiem czy to jest problem, ale ostanio zaobserwowałem takie coś :
jak auto jest zimne i odpala się silnik, to jakiś czas sobie piszczy i po chwili przestaje( oczywiście mowa tu o przypadku gdy auto jest zapalone na luzie ), i do tego obroty nie są stałe, znaczy nie ma tak jak to było w moim poprzednim aucie, tylko jest coś koło 800 i po krótkim czasie przeskakuje na 1000, słchać to wyraźnie, po czym znów obroty spadają i cały cykl się powtarza.

Może ktoś już walczył z takim czymś, jak tak to jak wygrac walkę :)21 ?

z góry dzięki za pomoc

te piski to chyba pasek alternatora, ale już nie wiem :)21


zamieściłem ten temat też na innym forum, lecz niestety bez odbioru

[watto]

a co piszczy ? pasek klinowy ? obejrzyj jak wygląda, jak ma uszkodzenia to szybko wymień
jak wygląda dobrze to naciągnij.

acha, ten Twój 4R to benzyna ? bo jak tak to może walnięty silniczek krokowy ? takie ustrojstwo od niskich obrotów.
a jak diesel to nie wiem co mogłoby być przyczyną !?

[fobos]

Zdejemij pasek i odpal. Jak obroty będą równe i nie będzie pisków to masz alternator do robienia.

[Wezyr]

ok dzięki brygadzie za odpowiedzi


niebawem się za to wezmę, to piszczenie to jest pasek na 99%


a orientujecie się może za ile taki alternator da się nabyć ?

i co ważniejsze gdzie? Bo chyba jedynie Stany mi zostają chyba, że znacie jakiś sklep z neta albo z okolic Wrocławia/Wałbrzycha

[Wezyr]

acha, ten Twój 4R to benzyna ? bo jak tak to może walnięty silniczek krokowy ? takie ustrojstwo od niskich obrotów.
a jak diesel to nie wiem co mogłoby być przyczyną !?

tak, to jest benzol

[jezus]

może masz klime włączoną.... ...a pasek nie od alternatora tylko od kompresora klimy piszczy.....

[Wezyr]

a o tym nie pomyślalem, ale raczej nie teraz w dupsko zimno więc bez klimy śmigam.