4Runner kłopoty prosze o rade

Moderator: luk4s7

wieno
Posty: 18
Rejestracja: 11 mar 2015, 19:55

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: wieno »

sprawa zakończyła się pomyślnie . diagnosta nie miał zastrzeżeń

Awatar użytkownika
Addams
Klubowicz
Posty: 3856
Rejestracja: 19 lis 2009, 17:35
Auto: FJ40, BJ45
Kontakt:

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: Addams »

Ale znalazłeś nieupierdliwego diagnostę, czy brałeś rzeczoznawcę?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: Rokfor32 »

Tak na prawdę rzeczoznawca nie jest potrzebny - czasem po prostu diagności chcą dupochronu.

Diagnosta na karcie przeglądu wpisuje VIN - ale też podaje jego lokalizację. I do tego właśnie ta podkładka - że w tym konkretnym aucie numer nie jest na ramie (zgodnie z europejskimi przepisami homologacyjnymi) - i tak właśnie ma być, bo to auto z rynku USA. Ale dla WK jest to informacja doskonale zbędna - oni tylko przepisują dane z karty do kompa, a kartę z przeglądu rejestracyjnego dołączają do akt auta.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: consigliero »

W 4 generacji jest też na ramie na

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: LEX »

Zawsze jest na ramie, ale najczęściej tylko sam numer seryjny, bez oznaczeń kodowych modelu. Na przykład u siebie mam VIN JT6HJ88xxxxxx i jakieś tam dalej cyferki, a na ramie mam FZJ80L-xxxxx i zamiast x numer seryjny.

Diagnosta albo złośliwy albo dupa z niego nie diagnosta.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4Runner kłopoty prosze o rade

Post autor: Rokfor32 »

Tak - ale to numer seryjny ... ramy :wink:

O ile w amerykańcach vin (na podszybiu i naklejce) jest pełny, 17 cyfr, a na ramie numer pokrywa się z częścią vinu - to np. rodowite japończyki (spora część anglików) vin ma wg ichniejszej specyfikacji, i ten numer ma chyba 12 cyfr - i nijak nie przypomina europejskiego (jest kod modelu, jak w epc - i numer auta :wink: . A na ramie jest tylko typ - i numer ramy :wink:

Czyli np. 4runner japoński ma na ramie VZN130-xxxx, a na nadwoziu np. VZN130G-GJPQE - xxx, gdzie iksy się nie pokrywają ... :mrgreen:

ODPOWIEDZ