zainspirowal mnie watek Francek&Rokfor gdzie chlopaki sobie kupuja wzmacniane przeguby czy tam poloski do LC7.
od razu przypomnailem sobie moje odwieczne wqrrr..nie ciezkie i koszmar z ulicy wiazow
czyli JEDYNE czesci ktore w tym cacy hiluxie , skad inad niezniszczalnym dosyc zaprawde,leca od zawsze
w tym IFSie a kosztuje w pizzz(pincet sztuka a jest ich 4)... mianowicie SAMO ZLO czyli sworznie wahaczy!
kupuje genuiny toyota ze znizka(ok500zl szt) wynika ze szrot co 30tys/km
kupowalem podroby za 100zl- dramat szrot po 1000km
slyszalem tez urban legend's byc moze, czyli o heavy duty wersjach sworzni, ze niby KGHM ma takie w kopalniach etc etc,
rowniez na chlopski rozum, kangury tez musieli jakos podejsc do tematu bo maja tych hilow na peczki
pytanie brzmi: jak sie z tym cholerstwem uporac, nie wymieniajac oczywiscie mostu na sztywny, i miec niezajebliwe toto?
Rokfor nie ukrywam ze na Ciebie Professeur licze najbardziej
SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
Moderator: luk4s7
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
uniesiony szalem przeszacowalem te geniuny sriny
do cudownego notesiku napraw sobie zajrzalem, jego mac.
ordzinal toyoty sworzenie max wytrzymuja 15-20tys/km i nastepuje zonk.
do cudownego notesiku napraw sobie zajrzalem, jego mac.
ordzinal toyoty sworzenie max wytrzymuja 15-20tys/km i nastepuje zonk.
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
Zapodaj sztywny i bedziesz zawsze sztywny z przodu
Koszt nieduzy, a te i inne problemy z przegubami talerzami, przekrecona kiera po wyjezdzie w teren skoncza sie jak zly sen
Koszt nieduzy, a te i inne problemy z przegubami talerzami, przekrecona kiera po wyjezdzie w teren skoncza sie jak zly sen
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
lowju ale daj mnietoo przeprowadzic jeden jedyny moj temat srubkologiczny na tym forumie
zalozenie IFS i co dalej z tym ciulostwem bad matherfoker samym zlem ???
zalozenie IFS i co dalej z tym ciulostwem bad matherfoker samym zlem ???
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
moje doświadczenie z tym ustrojstwem to pierwsza wymiana przed Gruzją i to na na zapas przy przebiegu ok 100k km, wymieniłem na 555, objechałem Gruzję czyli 6000km po super autostradach i po przyjeździe były 555 gorsze niż oryginały po 100tys.km, oczywiście gwarancji nie ma, chociaż zareklamowałem po miesiącu teraz mam oryginalne, ale przejechane może 5 tys . Oczywiście mój "jarzynowóz" to wycieczkowóz i nie jeździ w prawdziwym terenie.
Jeżeli istnieje coś lepszego niż oryginalne jestem poważnie zainteresowany, motanie sztywnego mostu odpada wolałbym już uwolnić środkowy mechanizm różnicowy od 100% spięcia przy napędzie 4x4, ale to inny temat.
lubiący bezawaryjność
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeżeli istnieje coś lepszego niż oryginalne jestem poważnie zainteresowany, motanie sztywnego mostu odpada wolałbym już uwolnić środkowy mechanizm różnicowy od 100% spięcia przy napędzie 4x4, ale to inny temat.
lubiący bezawaryjność
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
moj kiedys dostawal w doope po lasach prawda i nie mialbym zadnego ale
alle... przynajmniej dwie zmiany tych sworzni, jestem tego pewien, nastapily jezdzac wylacznie po czarnym!
alle... przynajmniej dwie zmiany tych sworzni, jestem tego pewien, nastapily jezdzac wylacznie po czarnym!
Re: SAMO ZLO czyli SWORZNIE WAHACZY
Chyba trzeba gdzieś szukać pomiędzy Total Haos a Camburg.