Witam
Ostatnio sprawdzałem bagnet i stwierdziłem, że jest go duzo za mało (dziwnie, niedawno zmieniany carolinie).
Oczywiście wg instrukcji na rozgrzanym silniku i po kilku minutach żeby spłynął.
Kurcze, teraz trudno stwierdzic ile go jest - bagnet sie maże ale na zimno - 2 cm ponad max
ja sprawdzacie olej żeby stwierdzic stan?
Pozdr
IR
->
Sprawdzanie oleju w hilu 2009 3.o
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8421
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Sprawdzanie oleju w hilu 2009 3.o
Ja to zwyczajnie - podchodzę do auta, podnoszę maskę, wyciągam bagnet i patrzam ile jest ....
Bagnet posiada dwie kreski - min i max. Ma być pomiędzy. Nie powinno być wyżej ani na zimnym, ani na gorącym.
Jak panowie w serwisie wlali Ci ilość przewidzianą instrukcją, to czasem może być za dużo, jak niedokładnie zleją stary (zdarza się szczególnie przy odsysaniu, bo jak się rurkę wsadzi zbyt głęboko to się wywija do góry i nie odsysa całości oleju, a czasem ciężko ją wyczuć).
Zbyt duża ilość oleju jest niekorzystna nie dlatego, że jest to niezgodne z instrukcją , ale dlatemu, że przy takim stanie przeciwwagi wału korbowego zaczynają uderzać w jego powierzchnię. Generuje to silne i niepotrzebne obciążenia wału, i silne wibracje jednocześnie. Musi tego oleju być oczywiście dużo za dużo, parę mm nad stan nie ma znaczenia.
Ja zawsze leję do kreski max, na zimno. Na gorąco rośnie trochę objętość, i wychodzi ponad kreskę (o kilka mm), ale nie jest to groźne, a że silnik zazwyczaj coś oleju połyka, jest większy zapasik (nie każdy ma nawyk częstego zaglądania pod maskę).
Bagnet posiada dwie kreski - min i max. Ma być pomiędzy. Nie powinno być wyżej ani na zimnym, ani na gorącym.
Jak panowie w serwisie wlali Ci ilość przewidzianą instrukcją, to czasem może być za dużo, jak niedokładnie zleją stary (zdarza się szczególnie przy odsysaniu, bo jak się rurkę wsadzi zbyt głęboko to się wywija do góry i nie odsysa całości oleju, a czasem ciężko ją wyczuć).
Zbyt duża ilość oleju jest niekorzystna nie dlatego, że jest to niezgodne z instrukcją , ale dlatemu, że przy takim stanie przeciwwagi wału korbowego zaczynają uderzać w jego powierzchnię. Generuje to silne i niepotrzebne obciążenia wału, i silne wibracje jednocześnie. Musi tego oleju być oczywiście dużo za dużo, parę mm nad stan nie ma znaczenia.
Ja zawsze leję do kreski max, na zimno. Na gorąco rośnie trochę objętość, i wychodzi ponad kreskę (o kilka mm), ale nie jest to groźne, a że silnik zazwyczaj coś oleju połyka, jest większy zapasik (nie każdy ma nawyk częstego zaglądania pod maskę).
Re: Sprawdzanie oleju w hilu 2009 3.o
Dzieki za odpowiedź
Postawiłem na równym i rzeczywiście jest na max (również na zimnym)
Tyko to po dolaniu 1 litra oleju (czyli tyle brakowalo po wymianie w ASO)
Po ostatnich 15 tys KM nie trzeba było dolewać
Pozdrawiam
IR
->
Postawiłem na równym i rzeczywiście jest na max (również na zimnym)
Tyko to po dolaniu 1 litra oleju (czyli tyle brakowalo po wymianie w ASO)
Po ostatnich 15 tys KM nie trzeba było dolewać
Pozdrawiam
IR
->