Hilux '09 przekładnia kierownicza

[ktomek]

W moim Hilu zaczęła kierownica kręcić się z oporami.
Niby się kręci, ale ma momenty zatrzymania (dużego oporu) które trzeba pokonywać. Są w niedalekiej odległości od pozycji wyjściowej
Samochód jest od spodu czysty, nic nie jest pogięte, nic nie uszkodzone
Drążki i gałki nie mają luzów, podobnie jak zwrotnice. Wszystko jest niby OK, ale jednak wolantem nie da się lekko obracać
Gdyby nie przebieg 15tyś km to podejrzewałbym zużytą przekładnię kierowniczą.
Czy to możliwe, żeby przekładnia była taka licha??

[Gladzio]

A może wspomaganie nawala... Mi pało w zimę ale nie od razu... Były momenty podczas obracanie gdzie kręciło się łatwiej i trudniej. Dodatkowo piszczało.

[ktomek]

A może wspomaganie nawala... Mi pało w zimę ale nie od razu... Były momenty podczas obracanie gdzie kręciło się łatwiej i trudniej. Dodatkowo piszczało.

Nie, to nie wspomaganie. Chyba nie
Generalnie kierownica się obraca lekko pomijając te kilka punktów na długości w których coś jakby blokowało obrót
I nie jest to symetryczne - prawa i lewa strona działają inaczej

[Rokfor32]

Mogły sie też zatrzeć krzyżaki drążka kiery. Objaw jest wtedy właśnie taki. Zdiagnozować na 100% można niestety dopiero jak się drążek odłączy od przekładni, ruszając w rękach przegubami.

Sama listwa - też możliwe. Ale przy takim przebiegu i wieku auta to tylko wymiana gwarancyjna (objawy które opisujesz wskazują, że "coś" wpadło do przekładni. A nie ma takiego prawa, czyli błąd na linii montażowej.

[ktomek]

Mogły sie też zatrzeć krzyżaki drążka kiery.

Hmm, o tym nie pomyślałem.
Organoleptycznie nie stwierdziłem na nich nic niepokojącego, ale oczywiście mogły się zatrzeć, a brud z wierzchu spłukała woda
Spróbuję przyjrzeć się temu dokładniej, zanim pojadę do serwisu

[hashid]

Jedź do serwisu i zgłaszaj. Po co się męczyć jak się ma gwarancję.

[zigii3]

dzieje Ci sie tak przy zalaczonym przednim napedzie? mam podobne objawy, przy mocniejszym skrecie wlasnie przy zalaczonym napedzie na przod.

[cosi]

na twardym?

[ktomek]

dzieje Ci sie tak przy zalaczonym przednim napedzie? mam podobne objawy, przy mocniejszym skrecie wlasnie przy zalaczonym napedzie na przod.

na twardym?

No oczywiście że nie, jazda na twardym z napędem 4x4 to zabójstwo dla przekładni. Lepiej zmień sposób jazdy póki nie jest za późno
Dzieje się tak zawsze, a najlepiej czuć na 4x2, albo w powietrzu (małe opory ) bo zacinanie się jest najwyraźniejsze.

Jedź do serwisu i zgłaszaj. Po co się męczyć jak się ma gwarancję.

Umówiłem się na wtorek i zobaczymy co powiedzą.
Z serwisami Toyoty nie mam doświadczenia, ale mam nadzieję że się dogadamy w końcu po coś za te przeglądy na gwarancji dajemy się strzyc.

[zigii3]

wlasnie sek w tym ze nie na twardym

[misterkk]

jedz do serwisu mi przy 58 tys wymienili na gwarancji przekładnie bez zadnych problemów
moja lekko telepała w terenie i opadała mi kierownica jak sie lekko ją pociągneło w dół

pozdrowionka misterkk

[ktomek]

No więc byłem w serwisie, oczywiście usterka właściwie jest z mojej winy.
Według mechanika dostał się brud pod gumową osłonę od strony przekładni drążka kierowniczego po lewej stronie i spowodował zatarcie. Jak się tam wcisnął w przypadku, gdy samochód jest ogólnie rzecz biorąc w tym miejscu dość czysty?
Nie był jakoś katowany strasznie i błota nie musiałem odkuwać z drążków. Chyba, że mieszek był źle zamocowany.

Że też przyszło mi do głowy jeździć samochodem - w końcu jakby terenowym - poza utwardzonymi szlakami po błocie

Niemniej jednak serwis jest tak sympatyczny, że uznał mi to jako naprawę gwarancyjną i umówiłem się na wymianę tejże części na przyszły tydzień, bo musi "dojść"
Nie jestem przekonany co do tej diagnozy, zobaczymy po wymianie czy faktycznie to rozwiąże problem