Dociążenie paki
Moderator: luk4s7
Dociążenie paki
Witam
Pytanie następujące - czy i ewentualnie w jaki sposób dociążacie pakę na zimę?
Ja mam zrobioną "drugą podłogę" z płyt chodnikowych, pod i nad płytkami guma.
Pytanie następujące - czy i ewentualnie w jaki sposób dociążacie pakę na zimę?
Ja mam zrobioną "drugą podłogę" z płyt chodnikowych, pod i nad płytkami guma.
Re: Dociążenie paki
Ja mam 4 duże pniaki, około 300 kg, przywiązane za tylną osią, żeby nie latały po pace. No i teraz śnieg po burtę.
Re: Dociążenie paki
Pakę mam zamkniętą więc u mnie śnieg odpada
Re: Dociążenie paki
Ja miałem 3 'zgrabne' worki piasku, teraz zostały 2 worki, a pomiędzy nimi aluminiowa skrzynka z tirforem, linami, łopatą, itp. Obciążenie wydaje się 'robić'
Re: Dociążenie paki
Ja mam szpadel i siekierę
Ale ja to dziwny jestem
Ale ja to dziwny jestem
Re: Dociążenie paki
W celu odkopania tematu JA wczoraj wrzuciłem 2 krawężniki - ponad 100 kg i w zupełności wystarczy
Re: Dociążenie paki
nie życzę nikomu kolizji drogowej z taką "zabójczą bronią"mamut pisze:W celu odkopania tematu JA wczoraj wrzuciłem 2 krawężniki - ponad 100 kg i w zupełności wystarczy
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Dociążenie paki
Mamut, piach w workach jest lepszy, praktyczniejszy i bezpieczniejszy. U nas, w rejonie górskim, prawie wszyscy go wożą. A ile razy podsypany wprost z paki pod koła pozwolił przejechać te parę metrów. Krawężnik wydaje się być ciężko nabieralny łopatą i ma nikłą tendencję do równomiernego rozsypywania się po oblodzonej drodze .
Re: Dociążenie paki
od kilku lat jeżdżę pick upami. nigdy nie woziłem nic dociążającego. i nigdny potrzeby takiej nie miałem. dobra zimówka i wio do przodu.
jeździć to trzeba umić
jeździć to trzeba umić
Re: Dociążenie paki
No ja to 6 rok popylam Pick-upem i tez bez jakiś rupieci na pace
Re: Dociążenie paki
Kwiatek - brak czasu na zmianę opon na zimówki ale już w next week nastąpi zmiana. Co do umiejętnosci jazdy, to moja pierwsza zima pickupem. Człowiek uczy się jeździć całe życieKwiatec pisze:od kilku lat jeżdżę pick upami. nigdy nie woziłem nic dociążającego. i nigdny potrzeby takiej nie miałem. dobra zimówka i wio do przodu.
jeździć to trzeba umić
Re: Dociążenie paki
Blizzaki na felgach, pare dodatkowych kg z okazji zabudowy paki i nie branie zakrętów z gazem w podłodze na większości wiejskich ślizgawek wystarcza. Czasami VSC sie odezwie, ale w tych miejscach to i LC150 ma problemy. W ostateczności wajcha reduktora idzie w pozycje 4x4.
Ogólnie z moich obserwacji- wszyscy mnie straszyli że pick upem w zimie to śmierć na drodze. A tutaj prawie jak przednionapędową osobówką (a czasami zdecydowanie lepiej)... Kwestia opon i wyczucia pod prawą nogą
Ogólnie z moich obserwacji- wszyscy mnie straszyli że pick upem w zimie to śmierć na drodze. A tutaj prawie jak przednionapędową osobówką (a czasami zdecydowanie lepiej)... Kwestia opon i wyczucia pod prawą nogą
Re: Dociążenie paki
Dla mnie jazda pick upem zimą to nie śmierć ale nie wiem czemu jazda z obciążeniem paki to taka ujmą. Jeśli komuś dobrze się jeździ z pustą paką to ok.Templar pisze:Blizzaki na felgach, pare dodatkowych kg z okazji zabudowy paki i nie branie zakrętów z gazem w podłodze na większości wiejskich ślizgawek wystarcza. Czasami VSC sie odezwie, ale w tych miejscach to i LC150 ma problemy. W ostateczności wajcha reduktora idzie w pozycje 4x4.
Ogólnie z moich obserwacji- wszyscy mnie straszyli że pick upem w zimie to śmierć na drodze. A tutaj prawie jak przednionapędową osobówką (a czasami zdecydowanie lepiej)... Kwestia opon i wyczucia pod prawą nogą
Poczułem się ostro skrytykowany za te krawężniki na pace
Re: Dociążenie paki
Mamut - ja sam mam dociążenie więc się tak nie stresuj.
Zastosowanie jednak krawężników - w przypadku kolizji, wyobraź sobie jakie mogą być tego efekty. Tylko o to chodzi. Chyba że masz je solidnie zabezpieczone/zafiksowane.
Zastosowanie jednak krawężników - w przypadku kolizji, wyobraź sobie jakie mogą być tego efekty. Tylko o to chodzi. Chyba że masz je solidnie zabezpieczone/zafiksowane.
Re: Dociążenie paki
Właśnie dziś siadam do lepszego mocowania - do podłogi. Choć zaczynam jednak rozważać zamianę na worki z piaskiem +łopatkamilczacy pisze:Mamut - ja sam mam dociążenie więc się tak nie stresuj.
Zastosowanie jednak krawężników - w rpzypadku kolizji, wyobraź sobie jakie mogą być tego efekty. Tylko o to chodzi. Chyba że masz je solidnie zabezpieczone/zafiksowane.