Sztywnomostowy custom z Australii

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: cosi »

Zwróćcie uwagę, że pierwsze auto z tematu ma sprężyny na przodzie, a te 3 kolejne (azjatyckie sądząc po rejestracjach) robią na resorach. Łatwiej zrobić mocowania dla wieszaków?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: Rokfor32 »

Z tym pourywaniem wahaczy ... :wink:

Dzisiaj do mnie trafił taki egzemplarz 4Runnera. Po wykonani skoku (bo za szybko najechał na muldę) jak dobiło, to wyrwało cały górny wahacz, (wraz z kawałkiem ramy), i jednocześnie wyrwało silnik z jednej strony. :mrgreen:

Wbrew pozorom wcale tak dużo nie trzeba, żeby to zawieszenie uszkodzić (mowa o starszym typie, przed '04). Bardzo częsty widok to utrata pochylenia kół, bo rama zaczyna się skręcać.

Dla przeciwwago powiem, że ze sztywnym mostem wcale nie jest różowiej. Jeżeli się go odpowiednio nie powzmacnia, to bardzo łatwo te mosty przerabia się na banany :wink:

To auto jest bardzo dzielne w terenie, ale to nie rajdówka :wink:

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: milczacy »

Rokfor32 pisze: To auto jest bardzo dzielne w terenie, ale to nie rajdówka :wink:
...ale legenda Top Gear'owego, niezniszczalnego Hila działa na wyobraźnię :)
Sam z przyjemnością podziwiam wszelkie Hila ulepszenia, a po namyśle zawsze dochodzę do wniosku, że to nie na moje potrzeby i warunki.

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: Norick »

Rokfor32 pisze: To auto jest bardzo dzielne w terenie, ale to nie rajdówka :wink:
Włąsnie o to mi chodzi. A'propos mostów zniszczyć można wszystko.Tylko o ile nie jestem farmerem który musi dowieźć bele siana na pastwisko poprzez góry i doliny roztrącając po drodze stada kangurów czy bawołów to taka kombinacja dla mnie nie ma sensu. Bo do upalania w plenerze lepiej kupic coś krótkego na sztywnych mostach, bo pick-up zostanie pick-upem.
Ale dzieki Cosi za fotki bo zawsze miło popatrzeć co inni wymyślą

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: Rokfor32 »

W Isla nie ma problemu z długością aut w terenie - nie ma drzew :mrgreen:

Hil jest więc tu chyba podstawowym modelem do zabawy OR. Ma wszystkie potrzebne zalety - jest lekki, wystarczająco solidny, jest masa części, a egzemplarze do zabawy (czyli na dużych kołach, ale ogólnie już mocno pordzewiałe) można zanabyć za pół wypłaty. :wink:

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: cosi »

Rokfor32 pisze: można zanabyć za pół wypłaty. :wink:
o toto, to jak tak chcę :mrgreen:

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: milczacy »

Przeprowadzamy się .... Islandia czy Australia ?

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: cosi »

I to i to chciałbym zjechać.

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: milczacy »

podobno chcieć to móc :roll:

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: Norick »

eeeee "chopoki weśta mnie" :D

Awatar użytkownika
cosi
Sąd Koleżeński
Posty: 653
Rejestracja: 02 lis 2008, 21:00
Auto: był Hilux'08
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: cosi »

Wypatruj znaków :twisted:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8421
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: Rokfor32 »

Z nowinek - armator promu do Islandii postanowił w tym sezonie pływać do końca roku, zatem - jak kto ma ochotę, to zadek w auto, i jazda ... :mrgreen:

Jedynie trzeba podpisać oświadczenie, że płynie się na własną odpowiedzialność, bo przewoźnik nie odpowiada za ewentualne "zarysowania", jak się podczas sztormu auta w ładowni zaczną przemieszczać ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
globo
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2009, 00:26
Auto: Hilux 2,5 D4D 2011 & Yamaha XT660Z Tenere 2009

Re: Sztywnomostowy custom z Australii

Post autor: globo »

Tak sobie pomyślałem, po przeczytaniu wątku...
Z wielu lat doświadczeń z różnymi autami, różnych marek
wynika mi, że zawsze kiedy zakres zmian za mocno ingeruje w pomysły fabryki,
to źle się to kończy. Jeśli auta mamy używać na co dzień, to jedynie słuszna droga
jest lift o 2 cale, zabezpieczenie podwozia, progi i osłona spodu zderzaka.
Oczywiście snorkel, żeby kałuża nie okazała się za głęboka.
Każda dalsza ingerencja jeśli poprawia jakiś parametr, to automatycznie pogarsza dwa inne.
Co do trwałości, to nic nie wpływa tak dobrze na trwałość pojazdu i kondycję zawieszenia, jak...
"inteligentny łącznik" pomiędzy kierownicą a pedalierą :mrgreen:

Toyota bardzo fajnym autkiem jest
Zawiezie nas tam gdzie chcemy
jeśli kierowca nie będzie jej przeszkadzał...

ODPOWIEDZ