Zawias Hil
: 11 maja 2020, 23:03
Dzień dobry wieczór,
Paczam i paczam, albo nie paczam dobrze, albo wszystkie wątki są już bardzo wiekowe.
Po dzisiejszej 200-kilometrowej przejażdżce mam wrażenie, że przynajmniej jeden z amorów z przodu postanowił się odłączyć od całości i pójść swoją drogą.
Skoro jeden się poddał, to pociągnie za sobą drugiego. A skoro mam już wymienić dwa, to dlaczego nie cztery? A po co zostawiać resory z tyłu, skoro są już nowe amory?
No i pytanie. Co zamiast ori?
Auto jeździ ostatnio więcej po asfalcie i czasem musi podjechać po zwierzynę w botanice. Na ori zawiasie z 235/85/16 jeździ się super, może ewentualnie trochę więcej prześwitu by się przydało w trakcie brnięcia przez pola i rowy.
No i co teraz montować? Bez szału z regulacją, dodatkowym obciążeniem itp. Z przodu tylko wciągarka pod plastikowym zderzakiem i aluminiowa osłona, z tyłu stalowy zderzak. Być może za jakiś czas wylądują MT, wtedy raczej jednak będzie przybytek szerokości.
Aktualnie auto wygląda tak:
Pozdrawiam
Cruiser
Paczam i paczam, albo nie paczam dobrze, albo wszystkie wątki są już bardzo wiekowe.
Po dzisiejszej 200-kilometrowej przejażdżce mam wrażenie, że przynajmniej jeden z amorów z przodu postanowił się odłączyć od całości i pójść swoją drogą.
Skoro jeden się poddał, to pociągnie za sobą drugiego. A skoro mam już wymienić dwa, to dlaczego nie cztery? A po co zostawiać resory z tyłu, skoro są już nowe amory?
No i pytanie. Co zamiast ori?
Auto jeździ ostatnio więcej po asfalcie i czasem musi podjechać po zwierzynę w botanice. Na ori zawiasie z 235/85/16 jeździ się super, może ewentualnie trochę więcej prześwitu by się przydało w trakcie brnięcia przez pola i rowy.
No i co teraz montować? Bez szału z regulacją, dodatkowym obciążeniem itp. Z przodu tylko wciągarka pod plastikowym zderzakiem i aluminiowa osłona, z tyłu stalowy zderzak. Być może za jakiś czas wylądują MT, wtedy raczej jednak będzie przybytek szerokości.
Aktualnie auto wygląda tak:
Pozdrawiam
Cruiser