Schemat reduktora

Moderator: luk4s7

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

Toyoty w standardzie jaki mamy potrafia sie amory łamać od dołu,łożyska słabe uszczelnienie, wymiana tarcz klocków łożysk to standard miesięczny troszkę rzadziej w zimy jak jest minusowe temperatury albo lato z upałami.Wiosna jesien to porażka i w porównaniu hil i uaz hunter to hunter wygrywa w tym terenie co mamy..

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

Jeżeli łańcuch szczezł - to kolor oleju to potwierdza. Będzie mocno "srebrny".

Pisałem tu kiedyś (wraz z fotami) o metodzie oceny łańcucha (w dziale J9). Ocenia się go przez korek WLEWU oleju, trzeba go naprężyć śrubokrętem, i popatrzeć, dokąd sięga (w oczku op korku) grzbiet łańcucha.


Ogólnie - jeżeli grzbiet łańcucha jest przy krawędzi oczka (bliżej zewnętrznej strony reduktora) - to łańcuch jest nowy. Jeżeli jest po przeciwnej stronie oczka - to zaczyna przeskakiwać.

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

To sprawdzę tak jak piszesz, teraz tylko czy wystarczy zdjąć tylko dekiel do wymiany łożyska na wyjsciu na wał przód czy cały reduktor wywalic.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Schemat reduktora

Post autor: Rokfor32 »

Cały reduktor.

Nie da się zdjąć samych łożysk z wałka dolnego, trzeba zdemontować oba koła łańcuchowe. Potem zakłada się je jednocześnie razem z łańcuchem, a na aucie trza mieć cierpliwość benedyktyna, żeby tej sztuki dokonać, i nie poprzegryzać rury wydechowej z nerwów ... :mrgreen:

Teoretycznie jest opcja złożenia tego na aucie, ale na stole jest zylion razy łatwiej, szybciej - i poprawnie. Po prostu najłatwiej się go składa ustawiając wałkiem wejściowym w dół.

Virus
Posty: 61
Rejestracja: 13 lut 2019, 13:30

Re: Schemat reduktora

Post autor: Virus »

No dzięki to biorę się dzisiaj za zrzucenie reduktora

ODPOWIEDZ